Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI
wszyscy chętni mile widziani

szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780

mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć

pozdrawiam

Odpoczywaj jak najwięcej od Krystianka,bo jest strasznie rozbrykany :P
Dopiero jest 11-sta a ja juz jestem zmęczona, teaz właśnie zajął się tatusiem i mogę chwilke odpocząc przy komputerze.

Jejku skąd Ty takie śliczności bierzesz --ja mam zawsze kota na punkcie zwierzat a zwłaszcza kota --chyba w poprzednim wcieleniu nim byłam
Podałyście dziewczyny link do tych wykresow --ale zupełnie nie kumam zwłaszcza ,że to jest po angielsku ---czyzbym mózgownice też odchudziła??

Dorfuś - przeczytałam wszystkie zaległości na Twoim wątku teraz lecę czytać dalej na innych, Tobie życzę miłej niedzieli dzisiejszego wioeczorku
Buziaki
Ula

Dobry wieczór- póżno już ale ja po dwu dniach przyjmowania gości i odwiedzinach urodzinowych kolezanki wreszcie mogę tu troche popracować.
Moja dietka przez te dwa dni nie byla najgorsza, nie przekroczyłam 1300 kcal.
Wczoraj i dziś ćwiczyłam rano ok. 20 min. Spacery też zaliczyłam.
Moge więc spokojnie spać i czekac na efekty.
Pozdrawiam Was wszystkich.

No to gratuluje Efekty na pewno będą
Ja się dietą pochwalić zbyt nie mogę, ale za to wzięłam się w końcu za ćwiczenia
Buziaki i kolorowych snów
Ula

Witaj

Dorfa – od pewnego czasu pozwalam sobie tu zaglądać i czytać o pełnych sukcesu zmaganiach z nadwagą.
Bardzo Cię podziwiam i mam zamiar stawiać za przykład mojej mamie.
Moja mama też Dorota, też ślązaczka po 60-tce i tylko tyle ma wspólnego z Tobą.
Jest bardzo pulchna i ma problemy z nogami (krążenie) i kręgosłupem, ale uważa, że wygląda przecież całkiem dobrze i żadna dieta nie jest jej potrzebna - przecież tak niewiele je (w pracy głównie drożdżówki). Gimnastyka – wręcz jest tą propozycją oburzona, bo czyż w ciągu dnia nie nachodzi się wystarczająco.
Na każdy argument znajdzie odpowiedz.Jest straszliwie uparta. Martwię się, bo przecież przede wszystkim chodzi o jej zdrowie a ona nie widzi powiązania tuszy z problemami zdrowotnymi.
Mimo wszystko nie zaprzestane jej brzęczeć za uchem może w końcu odniesie to jakiś skutek.
Dorciu Droga - życzę samych sukcesów w dalszej walce i pozdrawiam serdecznie,
Ewa

Dzień dobry miłe krakowianki i wszystkie inne tu zaglądające miłe odchudzaczki.
Pozdrawiam Was w ten piękny poniedzialkowy poranek, który rozpoczął się dla mnie już o 5,00 rano. Teraz opiekuję się Krystiankiem, ktory od 6,30 juz rozrabia.Narazie to tyle, odezwę sie wieczorem a więc do zobaczenia.

Oj to naspalasz przy wnusiu kalorii
Miłego dnia
Ula

Czesc Dorfa :lol: Po dzisiejszym spotkaniu na dzialce postanowilam wejsc na strone grubasow. Zalogowalam sie ale nie wiem czy bede miala czas zeby tu zagladac. Troche sie naszukalam zeby znalezc "Pamietniki".
Tak mi sie wydawalo ze pani jakos inaczej tj.lepiej wyglada ale nie sadzilam ze sie pani odchudza. Podziwiam pania za to bo mnie tez by sie przydalo, ale brak mi silnej woli i samozaparcia do odchudzania. Moze latem jak bedziemy na dzialce sprobujemy razem
z Asia troche zrzucic wagi. Jeszcze raz gratuluje i zycze powodzenia i wytrwalosci no
i oczywiscie sukcesow.