Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Pozdrawiam weekendowo

Kochane dziewczynki
Muszę Wam coś wyjaśnić, i nie wiem czy Was rozczaruje, ale obie z Dorfusią mamy działki typowo rekreacyjne i nie rośnie na nich żadna jarzynka. Dorfusia ma bardzo dużo kwiatów i trochę trawy, ja natomiast mam bardzo dużo trawy i trochę kwiatów. Są tam też leżaczki do opalania, kominek u Dorfusi do grilowania, duże huśtawki z baldachimami i inny sprzęt wypoczynkowo-rekreacyjny. Dorfusia jest zapalonym fotografem amatorem i jak sobie sprawi swój osobisty aparat cyrowy( bo obecnie pożycza od zięciów) to porobi fotki i wkleimy Wam tutaj troche. Mamy troche drzew owocowych, ale nie robimy oprysków, więc jest niewiele owoców, ale za to bez żadnej chemii.
Na mojej wadze jest 1 kg mniej i jak to się do wieczora utrzyma to robie zmiane na wykresie, pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

Witam drogie Siemianowiczanki...
dzięki pracy na tych Waszych działeczkach, schudniecie przez lato napewno bardzo ładnie...
czekam na fotki tych zielonych królestw, strasznie jestem ciekawa jak to wygląda... ja bardzo lubię kwiaty, iglaki i wogóle zieleń...
pozdrawiam cieplutko

pozdrawiam niedzielnie

Hej, hej tu Gdańsk,
co słychować w Siemianowicach?

Lorilaj, a nie mówiłam (pisałam) żebyś się nie poddawała
No i widzisz sama, że już efekt jest, ruszyła się waga w dół. I oto chodzi, trzymam kciuki za następne, które odpłyną przy pracach na działce.

Och te Wasze działki to muszą być baaaardzo miłe miejsca. Poza tym kto powiedział, że jak działka to już od razu uprawna. Ja osobiście, gdybym takowy kawałek ziemii posiadała, też bym z niej zrobiła miejsce do rekreacji.

Dorfuś czekamy na fotki Twoich rabatek kwiatowych.
U Lorilaj też możesz parę fotek pstryknąć i nam tu zapodać. Czekamy

Pozdrawiam serdecznie, paaaaaaaaa

Dzień dobry moje kochane
Muszę tu dzis trochę pomieszkać, bo dawno mnie nie było.
Lorilaj, bardzo zapracowana, a znajduje czas na odwiedzenie stronki, więc i ja muszę się zmobilizować.
Dietka moja OK , może uda się wkrótce zgubić kolejny kilogram ale z tym jeszcze poczekamy.
Prawda kocham kwiaty , ale kto ich nie kocha.
Bikuś takie magnolie też kwitły w ubiegłym roku na mojej działce. Jak będę w tym roku to się pochwalę. Muszę trochę poszperać po zdjeciach i znaleźć co z mojej ubiegłorocnej działki.
Jado mam nadzieję, że znajdziesz czas aby osobiście odwiedzić nasze królestwa.
Ma majówkę wybieram sie w góry do Żabnicy w okolice Hali Boraczej, może ktoś tam też zawita to proszę o kontakt. Góra z górą się nie spotka , ale człowiek z człowiekiem zawsze może.
Pozdrawiam Was serdecznie i lece szukać zdjęć.

Zapraszam na rożno




[/img]

Cześć dziewczynki
Tak to jest działka Dorfusi lecz nie w całej okazałości bo jak wszystko u niej zakwitnie to tam jest pięknie, kolorowo i gęsto jak w dżungli. A ten brzdąc to wnusio Mareczek, wspaniały mądry chłopczyk. Krystianek też jest wspaniały i kochany, tylko mój pies Lorik bardzo się go boi i ucieka przed nim pomimo to, że jest bardzo odważnym i walecznym psem.
Fotki z mojej działki będą później, ze względów technicznych, czyli nie moge tego zrobić z mojego komputera.
Waga utrzymała się więc zmieniłam już wykresik.
Pozdrawiam Was i ściskam, życze dobrej nocy.


Moim zdaniem te świnki są cudne.

Jakie fajne grzybki Lorilaj, tylko mi ich nie jedz.Gratuluję ubytku.
Pozdrawiam wszystkich, którzy tu jeszcze zawitają. Zapraszam do ogródka a ja lecę na chór. Pa pa

Witam serdecznie drogie Siemianowiczanki...
Dorfuś i jak się śpiewało??... a na brydżyka jeszcze chodzisz??... my z moim Miśkiem ostatnio spotkaliśmy po latach naszego znajomego ze starej brydżowej czwóreczki, więc może coś się da zorganizować wreszcie...
a działeczka super, bardzo mi się podoba...
Lorilaj, czekam teraz na jakieś foteczki z Twojego zielonego królestwa...
i gratuluję tego spadku wagi, brawo!!
pozdrawiam bardzo ciepło