-
witaj Dorfa
chyba sie już przed moim wyjazdem nie spotkamy ,wiec narazie papatki .
i buziorki -trzymaj sie .
-
Przesyłam uściski
-
Wpadłam na chwilkę, komputer juz na chodzie, na dobre to wrócę w poniedziałek , tak mi sie wydaje. Myślę, że wszyscy musimy trochę ochłonąć i na nowo podjąc walke z naszymi kilogramami.
Pozdrawiam wszystkich ciepło.
-
Cześć Dorfusiu
Witajcie wszystkie
Nie wiem co mam napisać, ale myślę, że musimy znów wpaść w rytm i wir codziennego życia, musimy się jednak zacząć baczniej rozglądać wokoło i więcej myśleć o innych i pomagać potrzebującym ludziom, wydaje mi się, że o to właśnie najbardziej chodziło w naukach Ojca Św. Jeszcze nie za bardzo ochłonęłam, więc do jutra moje kochane, pozdrawiam Was i ściskam. Jutro napisze na Waszych stronkach, do miłego.
-
Dorfuś
Lorilaj
witajcie nocną porą 
Właściwie nie mam nic konkretnego do napisania, tak tylko zajrzałam przesłać Wam wirtualne buziaki i uściski 
Dorfuś cieszę się, że komputerek już sprawny 
Buziaki
Ula
-
Witaj Dorfus i Lorelaj...
Pozdrawiam Was Sloneczka....Loriilaj podpisuje sie pod tym co napisalas.....
-
Kochana Dorfusiu
Kochane dziewczynki
Moje jutro przesunęło się o jeden dzień dalej, będę odwiedzać Was na Waszych stronkach przy pochmurnej niedzieli. Wczoraj mimo deszczu siedziałam na działce bo przyszła ekipa i zrywali beton ponad 40m kw, był już popękany i koślawy. W poniedziałek zaczynają kłaść kostkę. Więc przez najbliższ 4 dni znów od rana do wieczora na powietrzu. Jak będzie pogoda to raj bo się opalę i popracuję w ziemi.
A teraz idę poczytac na Wasze stronki i zobaczę co u Was nowego słychać.
Pomimo chęci i wysiłków nic nie schudłam, zaczynam się zniechęcać.
-
Witam mój ulubiony klub, KLUB SIEMIANOWICZANEK
LORILAJ, oj to ciężka praca przed Tobą
Ale zazdroszczę Ci tego świeżego powietrza.
Proszę, Cię nie zniechęcaj się. Wiem, że brak efektów nie jest pocieszający, ale pomyśl o tym co robimy, nie jak o karze, nakazie, przymusie, ale o czymś dobrym.
Jeśli robimy coś dobrego dla siebie, kochamy siebie, gdy kochamy siebie kochamy innych. Dlatego, Lorilaj, nie musisz bić rekordów w ilości zgubionych kilogramów i szybkości chudnięcia. To nie o to chodzi, ale o zdrowie i miłość samej siebie.
Co do tych ostatnich dni to nie potrafię nic wzniosłego, budującego i oryginalego o nich napisać. Poprostu byłam, dużo pracowałam, a wieczory...... same wiecie co się wszędzie wieczorami działo.
Trzymam za Was, moje drogie, kcikuki i pamiętam, nawet wtedy, gdy mnie nie ma
-
allo, allo, północ wita południe
Lorciu, odwaliłaś kawał świetnej roboty, zrzuciłaś 5 kg, to jest 20 kostek masła
Baniak 5 l wody! ! Nie zniechęcaj się przejściowym zatrzymaniem wagi, bo niestety zatrzymanie się na obecnym etapie jest o stokroć lepsze niż poddanie się i zaczynanie wszystkiego od początku! Skup się na działce, pomyśl, że niedługo będzie rzodkiewa, sałata, fasolka, pietrucha i sto innych wyśmienitych rzeczy !
Trzymam kciuki, może już jutro coś Ci się wahnie w dół, czego Ci serdecznie życzę
-
" Nie chcę ale muszę" wrócić do pracy nad moimi kilogramami bo widzę tu wokoło same szczuple osóbki.
Tak wogóle to mamy tu małe święto- 50 stronka.
Dzięki Wam wszystkim, za odwiedzanie tej teraz naszej wspólnej siemianowickiej stronki,
dzięki za rady , wsparcie i życzenia.
Trzymajmy się nadal razem, czy chwile będą smutne czy wesołe.
" Spieszmy sie kochać ludzi bo tak szybko odchodzą"
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki