Witajcie
Dziś wstałam w o wiele lepszym humorku, popijam sobie poranną kawkę przegryzając pierwszym śniadankiem w postaci trzech mandarynek i zaraz wybywam na dłuuugi spacer mam wolny dzień
po powrocie zjem jakieś drugie śniadanie, chyba tekturki z jakąś wędlinką i ogórkiem, ale to się zobaczy
no i oczywiście po powrocie trochę sobie poforumuję
kurka, chyba muszę na Foto Zabawie zmienić życzenie, bo nikt mi nie chce piżamki niebieskiej w Muminki wkleić
niedługo będę miała @, więc pewnie wody nabiorę, odkładam więc ważenie na "po" @
Martuś ja wiem Słonko, jaka jesteś zabiegana, więc wybaczam a tak poważnie, to naprawdę cenię sobie Twoje wizytki, bo wiem jak mało masz teraz czasu, cmok:* ... ależ pyszne owocki, mniam
Kasiu Cz. brawo, brawo spada waga, chociaż nie chcesz, a mi nie spada chociaż chcę ... ja oczywiście, tak jak przewidywałam, spóźniłam się dziś do Ciebie z życzonkami z okazji milenium, ale mam nadzieję że mi to wybaczysz
Hiphopuś brawo, walcz walcz, bo warto o ileż przyjemniej się potem rozebrać na plaży, kiedy człowiek ma świadomość że mniej wałków mu się odznacza buziole:*
Aneczko udało Ci się Skarbie, już nie ma chmur, humor mam ok pakuneczek już wysłałam do Ciebie słoneczny i uśmiechnęty a po powrocie ze spacerku wpadnę do Ciebie, może jakiś kwiatek zostawię przyniesiony ze spaceru
Bogdziu222 dzięki, bardzo byłam ciekawa jak duże masz dzieciaczki a Twój środkowy młody to już prawdziwy mistrz kuchni, wspaniale zazdroszczę Ci, bo żaden z moich młodych ( 18,5 i 14 ) nie pali się do kuchni, dobrze że wody w czajniku elektrycznym nie przypalają tzn bardzo się starają, kiedy jest potrzeba to coś pichcą, ale widzę że to nie jest to, co moje Tygryski lubią najbardziej
Joluś wiem i rozumiem teraz kiedy wszystko u Ciebie kwitnie w ogródeczku, trudno żebyś całymi dniami przesiadywała przed kompem a poza tym, masz przecież sporo innych obowiązków w Rodzince, wiadomo jak to jest tym bardziej dziękuję Ci za odwiedzinki u mnie, bo to jest dla mnie bardzo ważne
Jeni już dziś humorek wrócił na swoje miejsce, nie wiem co mogło mi tak dopiec, pewnie wpływ na to miała ciężko przepracowana niedziela byłam tak zmęczona w poniedziałek, że i humorek był zwarzony dziękuję za pamięć o mnie
Waszuniu już jest lepiej dziękuję za wsparcie
Zakładki