Strona 814 z 1475 PierwszyPierwszy ... 314 714 764 804 812 813 814 815 816 824 864 914 1314 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8,131 do 8,140 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #8131
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    helo wysyłam porannego buziaka ;*
    miło wstac rano gdy za oknem sloenczko

    bziuum ;*

  2. #8132
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Beatko

    Słonko posyłam Ci niedzielny pełen słonka i radości pakunek

    Flapuś wczoraj troszkę narozrabiał (a wydawało mi sie, ze pieczywko mnie już nie ciągnie.. ) ale dziś od nowa się sprężam, bo ciągle licze, ze na Wielkanoc zobaczę 7...

    Beatuś za 10 dni??? kurcze... a nie da się inaczej..? jakiś inny dostawca czy jakoś..? bardzo się zmartwiłam, ze po Świętach znikniesz nam z forum.. tzn. z bycia tu co dzień i takiego pilęgnowania naszych wątków.. Beatuś a moze znajdzie się inne rozwiązanie, trzymam za to kciuki!!

    milego dnia buziaczki

  3. #8133
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    A , KILOGRAMKI NIECH LECA, LECA ... UDANEGO TYGODNIA



    DZIEKI ZA PRZESYLKE-BUZIAKI WTORKOWE

  4. #8134
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Beatko to okreopne , że jeszcze tylko 10 dni.. ciągle mam nadzieję, że jeszcze stanie się cud...

  5. #8135
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Bike, nie mogę sobie wyobrazić, że będziej rzadziej na forum, to bardzo niepokojąca myśl.

  6. #8136
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    właśnie wróciłam z mojego porannego marszo-spacerku, musiałam coś załatwić na poczcie, więc miałam pretekst, żeby wyjść z domu w ten pochmurny dzionek
    z netem narazie nic nie wiadomo... na razie jestem i mam się dobrze ... nie ma co marudzić, bo nie wiadomo jeszcze jak to będzie, ja zawsze jestem dobrej myśli... już dwa razy miałam problem z netem i zawsze dobrze się to kończyło, więc może i tym razem Misiek coś wymyśli... a to już zaczyna być pewnie dla niektórych nudne, bike żegna się kolejny raz, a potem nie znika hehe
    tak więc zamykam ten temat
    dietkowo mam się całkiem dobrze, choć mogłoby być bardziej dietetycznie, no ale trudno, jakoś mi ostatnio nie idzie dociskanie pasa
    ze swojej aktywności ruchowej jestem całkiem zadowolona
    chyba dziś będą nici z mycia balkonowego okna, bo jak nie ma słonka to jakoś tak nie chce mi się
    muszę sobie coś innego wymyślić, może w kuchni coś się jeszcze znajdzie do sprzątanka


    Hiphopuś... wow, czytając o tym, jak to Ania pomaga w domku, zaczynam żałować, że nie mam córeczki :P ... ja będę musiała moich panów w czwartek zapędzać siłą perswazji do sprzątania w ich pokojach, czytaj "stajniach Augiasza" ... u nas dziś pochmurno, szkoda, bo słonko dodaje mi zawsze powerka... buziola wysyłam

    Katsonku... czytałam u Ciebie o konflikcie świątecznym, a nie mogłybyście pójść na kompromis??... niech będzie jedzonko takie, jakie mama chce, a Ty poprostu staraj się jeść wszystko, ale w minimalnych ilościach... całuję mocno

    AguśMotylisku... jestem póki co i mam się świetnie już taki mam charakter, może troszkę popieprzony, że nie lubię się martwić zbytnio na zapas... dziękuję, że o mnie pamiętasz ... pozdrawiam serdecznie

    Stelluś... cieszę się, że miałyśmy jeszcze wieczorkiem możliwość spotkanka, takiego króciutkiego, ale zawsze to coś ... przed chwilką usiłowałam Cię dorwać, ale coś mi się wydaje, że dziś się wybierasz wcześniej do pracki, tak?... buziaczki Ci wysyłam

    Aneczko... wysyłam poranny pakuneczek do Ciebie... u nas nie ma słoneczka, ale dla Ciebie znalazłam jak zawsze jeden promyczek... oj Flapuś, Flapuś... no i czemu tak rozrabiasz ... bierz się kochana do roboty, bo przecież na święta chcesz mieć tę siódemeczkę... trzymam kciukasy... pozdrawiam cieplutko

    Psotulciu... ja Tobie też życzę udanego tygodnia... aaa i chciałam pochwalić Cię, widziałam Twoje foteczki i wyglądasz na nich bombowo brawo ... pozdrawiam gorąco

    Agniesiu... no i jak tam u Ciebie z humorkiem ... u mnie dziś nie ma słoneczka, ale usiłuję poprawić sobie nastrój muzyczką, zawsze na mnie to działa ... pozdrowionka przesyłam

    Belluś... ooo, cieszę się, że się pokazałaś, bo już się zastanawiałam gdzie Cię wcięło znowu ... zaraz pójdę Ci chyba zakonić wąteczek ... buziaczki wysyłam


    Plan dnia:
    kawa z mlekiem, 3 tekturki z wędliną i ketchupem
    2 łyżki crunchów owocowych, kawka Caffe macchiato mniam
    kotlet mielony, sałatka z gotowanych buraczków, czosnku, cebulki i jogurtu naturalnego zmieszanego z odrobiną majonezu
    jabłko
    jajko na twardo, sałata masłowa, 1 tektura
    duuużo herbatek

    ruch:
    poranny marszospacerek
    taniec i ćwiczonka
    porządki przedświąteczne

    życzę Wam miłego dnia



    Madziulek, buziaczki dla Ciebie i Paulinki

  7. #8137
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Dotarłam do Ciebie wreszcie. Ja jakoś ostatnio kuleje. Jakas wstrętna chandra mnie dopadła. Ale nie przyszłam tu, żeby sie użalac nad sobą. Ciesze się, że dietkujesz...tańczysz...sprzatasz Mam nadzieję, że wreszcie przyjdzie słoneczko, bo taki szary dzień nie wpływa na mnie dobrze.

    pozdrawiam


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #8138
    Forma Guest

    Domyślnie

    Bikuś posyłam Ci serdecznie pozdrowienia z nad kosza pełnego czekoladowych jajek, które marketing postawił mi na biurku... Jak pachną... a jak szybko znikają, mimo, że staram się ich pilnowac hehe... Łasuchy są wśród nas... :P

  9. #8139
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Beatko juz po konflikcie ale ja mysle ze mama musi sie troche liczyc ze jest u nas w domku a nie my u niej.Ja sama nie mieszkam a do tego zaprosilam znajomych a one nie sa polkami i musi cos byc co wszyscy beda jedli a mama musi wiedziec ze moze jesc co chce ale nie moze krytykowac ze np Sonja zje to czy tam to bo ona nawet teraz nie obchodzi Wielkanocy A moja mamuska( ktora bardzo kocham ) lubi tylko rzadzic
    Dzisiaj zrobilam bigosik z przepisu sb pierwszej fazy.Mama jak uslyszala ze bedzie on na kurczku i szynce to sie zalamala i powiedzila ze jeszcze w zyciu nie widziala bigosu na kurczaku od tego sie wszystko zaczelo .Dobrze ze juz koniec bo sama nie lubie sie klucic bo potrzeba na to za duzo energi ktora wole zostawic na cwiczenia



  10. #8140
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Beatko dziękuję Ci bardzo! Ty zawsze wiesz jak celnie ująć temat...
    Matko jakaś wiosenna chandra zaczęła panować, ale nie damy się , nie pokona nas!
    A we środę polecę po piękne gałązki , które wypuszczą śliczne zielone listki i będę miała wiosnę w domku
    Buziaki !


    Spacerkujemy?
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •