Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witajcie

niedawno wróciłam do domu z pracy, a po pracy byłam jeszcze na dworcu po bilety dla mnie i dla młodszego młodego we wtorek wyruszamy na północ Polski jadę do Siostrzyczki, czekają mnie też klasowe spotkania po latach, ach jak się cieszę

dietkowo jestem grzeczna, nooo w miarę grzeczna
a wieczorkiem znów ćwiczonka i tańce


MartuśAnimko no nie ma innej opcji, musi się udać ... a co do tych wariatańców, to instrukcja jest prosta jak konstrukcja cepa KROK I -włączasz sobie swoją ulubioną, najulubieńszą muzą, ale nie tę z gatunku refleksyjno-smutnych, tylko taką bardziej rytmiczną KROK II - zamykasz drzwi przed niepowołanymi osobami, niekoniecznie na klucz KROK III - otwierasz okno szeroko KROK IV - wykonujesz w rytm muzyki najdziwniejsze ruchy ciała: podskakujesz, potrząsasz różnymi częściami ciała, robisz wygibasy i przedziwne miny ( i tak nikt nie patrzy )
ot i cała filozofia Martuś

Kasiu Cz. skakałam i dziś też będę skakała ... dziś miałam na obiad to samo mięsko, tylo z pomidorkiem i cebulką, a na kolację kalafiorek mmmmniam może znów mamy to samo ... ale piękne czereśnie, zupełnie takie jak te moje wczorajsze ... rano u mnie się rozpadało akurat jak szłam do tramwaju, ale potem przeszło, a jak już wracałam do domu, to słonko ślicznie świeciło

Dorotko trochę się obawiałam o Ciebie, bo to chyba w zeszłym roku takie były wypadki na tych jeziorach, że aż strach dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa pozdrawiam cały Klan Siemianowicki

Magdalenko powinnaś już otrzymać słoneczną przesyłkę, bo wysłałam priorytetem ... widziałam Waszą foteczkę z wesela chyba, ale słodko wyszłyście ... a co do alergii, to współczuję, czereśnie są takie pyszne a może to nie na czereśnie, tylko na jakieś chemikalia, którymi są czasami popryskane

O, jak fajnie, że jedziesz do Siostrzyczki :P

A długo u Niej będziesz? ... bo będziemy tęsknić

Na obiad też miałam to mięsko, co wczoraj, ale z makaronem pełnoziarnistym, pyszności

Spokojnego wieczorku kochana

OOO urlopik juz blisko
Cieszę się ze odpoczniesz
A ja tu spotkanko chce przekladac zeby Kasia i Beatka mogły dotrzec... a tu Beatka wyjechana będzie...
Ale nie bede plakac bo odpoczynek Ci się jak najbardziej nalezy a spotkanko powtorzymy jak wrocisz (heh tylko zeby się nie okazalo ze wtedy ja bede na urlopie )

Buziaki

Ale Ci zazdroszcze, chetnie pospacerowalabym brzegiem morza...
ehhhh...

Witajcie

dziś mam wolny dzionek, więc oczywiście tradycyjnie już, z kawusią zaczynam go na naszym Forum
od jutra cztery dni do pracy, a potem urlopik wprawdzie weekend będę miała ciężki, bo maraton mnie czeka, dwa razy po 10 godzin pod rząd, ale perspektywa urlopu jakoś mi to chyba osłodzi i łatwiej będzie wytrzymać

skorzystam dziś z tego wolnego dnia i wybieramy się z młodszym młodym na jakieś zakupy zaraz po powrocie z Pomorza on wyjeżdża na obóz i już nie będzie wtedy czasu na żadne zakupy

dietkowo mam się całkiem dobrze ćwiczenia wczoraj też były, wraz z wariatańcami


Kasiu Cz. na Pomorzu pobędę dobry tydzień, jestem ograniczona trochę tym wyjazdem młodego, więc najpóźniej musimy być spowrotem 23go w Wawce a po powrocie wybyczę się za wszystkie czasy, cały tydzień tylko dla mnie i Miśka od 25go do końca lipca jestem też otwarta na wszelkie propozycje spotkań forumowych

Ewuniu a jak ja się cieszę ... spotkania nie przekładajcie, w końcu trudno tak dobrać termin, żeby każdemu pasowało i żeby każda z nas była, najwyżej pomyślicie o mnie ciepło i to będzie trochę tak, jakbym była

Gosiu hehe, ja głównie będę imprezowała na tym wyjeździe i to bynajmniej nie na brzegu morza czekają mnie spotkania klasowe, ale w głębi lądu ale mimo że będę ograniczona czasowo, to z morzem z pewnością postaram się przywitać

Beatko, cudnego wolnego życzę :P

A wiesz (no pewnie, że nie wiesz, bo skąd ), że ja dzisiaj też się wybieram z moim młodym na zakupy?
Cóż za synchronizacja

Oj, jak Ci dobrze, że jedziesz ... ja w tym roku nigdzie nie jadę no, ale w przyszłym nie ma zmiłuj, gdzieś muszę wybyć :P

W ten weekend to i ja nie mogę się spotkać, ale od 25-go zrobię wszystko, żeby móc, zwłaszcza, że będę wtedy na urlopie właśnie

Kasiu, hahaha to zupełnie niezła synchronizacja, bo pisałyśmy u siebie nawzajem w tym samym czasie
i ja tam u Ciebie już wyczytałam, że idziesz z młodym na zakupki
jak zawsze mamy bardzo dużo podobnych cech
liczę, że mimo że obie nie możemy w ten weekend, ale po 25tym musimy się spotkać, zwłaszcza że ja jeszcze będę na urlopie do 31go
buziaki

To chyba telepatia, zaczynam wierzyć, że istnieje

Beatko, a ja będę na urlopie od 21 lipca do 8 sierpnia, więc koniecznie musimy się spotkać!

KONIECZNIE! :P :P :P :P

ooooo, już niedługo urlopik się szykuje! wspaniałego czasu Ci życzę Kochana, ja teraz zapierniczam na praktykach, ale 1 sierpnia jadę nad morze

buzi:*

Beatko super ze za 5 dni urlopik super super super pobyt u siostrzyczki na pewno będzie super a potem sam-na-sam z miskiem.. oj będzie się działo
kochana tylko ze ja Ci nie wybaczę jak będziesz tak blisko mnie w miejscowosci na W.. i sie nie spotkamy a moze jednak jakoś się uda??? pomysl ok
zaproszenia aktualne zawsze no i Daniczek jest w Szczecinie (chyba do ok 20 lipca) a Ty będziesz tak bliziutko.. ech.. moze małe spotkanko?
buziaczki zostawiam