-
Wiem,że wypłata nie najważniejsza ale jak przeczytałam,że Celebranka ma skąpca to aż mnie to zdenerwowało.Mój pod tym kątem był OK!
Był tylko okrutny w słowach i w zachowaniu.
Zapominał czasami/często/że dom to nie praca, a mięsem rzucał i się wydzierał.
stwierdzam,że my kobitki powinnyśmy trzymać się razem.
Jak poinformowałam mojego o zjedzie to był w niebo wzięty, że kontrola się skończy na jeden dzień.
Ale w sob zapomniał o moim istnieniu,że w domu jestem i wrócił późno do domu z gębą,że jak mi się nie podoba to żegnam i żegnam!
Liczy się dla mnie spokój i szacunek!
Wolę być biedna ale szczęśliwa!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki