Ja też nie mówiłam, że chcesz syna, wysunęłaś błędne wnioski Ogólnie pisałam, bez żadnych preferencji (ani swoich, ani tym bardziej twoich ) co do płci.

U mnie też koszmarny dietkowo weekend. Mąż upiekł ciasto i nie chciałam się oprzeć słodkim zapachom. A skoro skusiłam się na jedno, to dalej poszło lawinowo