Wątek: Dziennik mój ostatni - czyli jak z Kulki zrobić laskę ;)

Hej Kuleczko,

rozkoszuję się możliwością czytania i pisania do Was, bo wreszcie odpępowiłam moje mężostwo od kompa

Prezenciki fajowskie dostałaś. Zastanawiam sie tylko, co było, gdy kupon totka dał główną wygraną. Czy ofiarodawca zgłosiłby się po nagrodę za dobrą rękę

Ja też dostałam książkę, ale nie literaturę innego rodzaju, bo jest to album "U2 Propaganda". Jestem ich fanką i bardzo się cieszę z tego podarku

A to taki wirtualny podarek ode mnie


Papatki

Święta święta i po świętach !!!

Witam prawie poświątecznie

Fruktelko - w związku z tym co napisałaś - to ja nam życzę wytrwałości i konsekwencji. Za rok, w nastęne święta już będziemy wyglądały tak, jak sobie wymarzyłyśmy
Zaglądaj kiedy zechcesz - będzie mi bardzo miło

Justyśza mną już pół książki, było by więcej, ale w końcu nie wypada brać do rodziców czy ciotki lektury do czytania
Gwiazdek szkoda, ale tak to nasza poczta wspaniała działa, cieszę się że wszystkiego nie pogubili!

Beatko cieszę się z Tobą i gratuluję!!!

Autkobuś - nie pisz głupot! Ty mi nigdy nie przeszkadzasz!!!!
:* :* :* :*

Julcyk - masz rację, że boska
Buziaki :* :*

Uleńko - Ty też dostałaś fajne prezenciki. Ale najlepszy to chyba te zgubione kiloski, prawda?

Dorfuś dziękuję za pozdrówka i odwiedzinki :* :*

Aniu - no niestety, ale gdyby Święta dłużej trwały, to by nam szybko obrzydły, prawda?

************************************************** **
************************************************** **
************************************************** **

A ja od jutra biorę się w końcu za siebie!
Dieta!!!
Ćwiczenia!!!
I żadnych tłumaczeń!!!!

Buziaki
I trzymajcie za mnie kciuki!!!

WITAM
ZA MNA TEZ JUZ PÓŁ KSIĄZKI POPROSTU WCIĄGA NIESAMOWICIE CHRZANIĆ POCZTĘ POLSKĄ ZYCZE POWODZENIA PRACUJ NAD SOBĄ

hej Ula

Po pierwsze to muszę Ci powiedzieć, że straaaaaaasznie tu u Ciebie miluśko, naprawdę - jak tylko znajdę trochę wolnego czasu, to przeczytam cały Twój pamiętniczek!!!!
Dzięki za życzęnia i za to, że wpadasz do mnie!!!

Zamieszczone przez K(ulka)

A ja od jutra biorę się w końcu za siebie!
Dieta!!!
Ćwiczenia!!!
I żadnych tłumaczeń!!!!
Buziaki
I trzymajcie za mnie kciuki!!!

Ja już trzymam za Ciebie kciuki - i Ty trzymaj za mnie, bo mam takie same postanowienia!!
Po tych świątecznych szaleństwach moja waga pokazała kg w górę.. hmmm no ale postanowiłam sobie wyrzutów nie robić, lecz całą energię zebrać i być silna w moim dietkowaniu!!

POZDRAWIAM CIĘ BARDZO SŁONECZNIE!!!
MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ!!! pa, Ania

Ech!! Ja też biorę się za siebie Tylko ten sylwester tak blisko... Doszłam do wniosku, że skoro mam w planach siedzenie przed telewizorem to zorganizuję sylwka u mnie w domu. :P I teraz masz babo placek hehe... Znowu trzeba planować, sprzątać, gotować...

Hej Uleńko i inne laski
Jest już po świętach, ale dla mnie w tym roku to te święta były zupełnie inne. Dwa dni przed świętami trafiłam do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej i perspektywą operacji i spędzenia świąt w szpitalu. Na szczęście dla mnie był to fałszywy alarm i dzień przed świętami wróciłam do domu. Ale cała święta myślałam, co by było gdyby. jedeny plus tej całej sytuacji, to zrzuciłam dwa kilo i choć po świętach kilogram mi przybyło, to i tak nie jest źle.
Z tego wszystkiego nie małam możliwości złożyć życzeń świątecznych - ale wiecie że życzę Wam wszystkim jak najlepiej, a zwłaszcza abyście w najbliższym roku stały się LASECZKAMI.
Pozdrawiam wszytkich i zachęcam do ćwiczeń

hej ulka!
no jasne że od dzisiaj się przywołujemy do porządku, nie ma lekko nawet wymówki na ruszenie się z domu nie ma bo ani zimno ani ślisko
fiolinka: dobrze, że się dobrze skońcyło, ale stresu miałaś co nie miara!!! oj, żebvy więcej takich niespodzianek nie było!
buziaki motywujące dla wszystkich!!!
magda

Witam poniedziałkowo

Justynko - ja poszłam spać po 2-giej w nocy i książka już skończona Faktycznie jest niesamowita - polecam wszystkim!!!!

Aniu cieszę się, że Ci się u mnie podoba - zapraszam jak najczęściej
Ja też trzymam za Ciebie kciuki - w grupie siła!!
I wzajemnie miłego dnia!

Bazylko to Ci się fajna zabawa zapowiada A dużo gości będziesz mieć? Udanej zabawy Ci życzę

Fiolinko to miałaś rzeczywiście nieciekawie! Ale całe szczęście, ze wszystko się dobrze skończyło Buziaki :*

Madziu nawet choćby było ślisko i mroźno, to nie ma wymówek - można ćwiczyć w domu!

Buziaki dla wszystkich :* :* :*

Cześć (K)Uleczko!!!
Widzę, ze jesteś w bojowym nastroju!!! To tak jak ja!!!
Musze ci powiedzieć, ze też lubię Carolla. Czytałam to na studiach i pamiętam, zę robił niezapomniane wrażenie. Mi się najbardzej podobało "Muzeum psów" no i opowiadania "Upiorna dłoń"...
Mi święta minęły leniwie... nie przejadałam się specjalnie, wszystko kontrolowałam. Do tego wczoraj spaliłam jeszcze trochę kalorii na rowerku, a dziś odtruwam się maślankami itp.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za bojowe nastawienie !