mniam... ja juz po budyniu przyszny był ) i rozgrzał mnie )
mam jeszcze jeden ... na kolacje )
mniam... ja juz po budyniu przyszny był ) i rozgrzał mnie )
mam jeszcze jeden ... na kolacje )
A ja tu biedna soczek pomidorowy sączę.
Zaraz koniec pracy i se ugotuje i budyń i kisiel!
Buziaczki
życze smacznego.... już się nie mogę doczekac kisielku..malinowego...mniam mniam...z piotrusiem będe go robiła..... yhmmm rozmarzyłam sie no no no o świńskich sprawkach ...
Mojeodbicie-czemu nie przyjedziesz na zjazd? Ja osobiście wczoraj nie miałam nastroju na zjazd ale dzis mam inny humor tym bardziej że my z Zuzą obie z Gdańska i na żywo się juz znamy! Co się stało?
A co do diety to słuszna racja!
Juz nam mało zostało do zgubienia!!!!
nie no kisielki , budynie odpadaja :P staram sie ograniczyc tego typu papu zjadlam sobie fantazje bo byla pod lapa :P
a na kolaxcje wlasnie wcinam swoje boskie musli ktore staly sie moja boska "przekaska" od sierpnia codziennie na sniadanie i nieraz jeszcze pozniej z raz :P bo takie pycha :P
musze sie przyznac ze robilam zawsze tak ze wyjadalam wszyestkie owoce z musli (tropikalne musli je :P:P wiec jest co wyjadac ) i jadlam wszystkie papaje bananki rodzynki i kokosy za jednym razem a platki zostawalay :P
ale zaczelam walczyc ze soba nad tym zlym nawykiem i narazie jest 3 dzien i nie wyjadam mam nadzieje ze dam rade :P
a jak u was?:>
DZIEWCZYNY SŁUCHAJCIE !!!
KISIEL I BUDYŃ JEST SUPER TYLKO W ROZSĄDNYCH ILOŚCIACH ,JAK NAJBARDZIEJ DOZWOLONY!!!
SERDECZNIE POZDRAWIAM !!!!!
MOJEODBICIE JAK DZISIEJSZY DZIONEK??? BEZ WPADEK???
Ja tylko wpadłam wkleić fotki, nie piszę dziś bo nie mam siły, nadrobię w weekend
Kaczorynka wpadka jedna no dwie .... rano zapiekanka.... talerz sałatki warzywnej około godziny 20!!!! ale to wszystko przez tego mojego buzunka co to go wczoraj wypiam 3/4 butelki taki mniam mniam..i robiłam reinstalacje kompa i tak jakos wyszło ze mama zrobiła sałatke i się skusiłam.. ale więcj grzechów nie było!!!
zjadłam:
marchewka
zapiekanka
talerz rosołku
szklanka kisielu
talerz sałatki warzywnej
3/4 butelki wina hehehe
a dziś marchewka od rana
ponieważ wczoraj zarezerwowałam bilety i za tydzień płyne promem do szwecji (24 h zabawy na promie) to musze do przyszłego piątku zgubić troszke brzuszka..wiem że mam mało czasu ale jaka to motywacja!! od razu mi sie nie chce jeśc!!
musze się troszke przez ten tydzień pokaytowac ale się nie martwcie katowanie w granicach rozsądku!!!!
Mojeodbicie - 24h dobrej zabawy!!!!
To super!
Ja jutro mam dzień wielkich pożądków w domku!!!!
A narazie to dzień bułeczkami przywitałam!
Buźka
Hej )
To nie katowanie tylko akcja "Zsuczania" )
Ja postanowiłam że będę grzeczna jak janiołek )
Żeby być suczką trzeba być janiołkiem
Zakładki