Czwartek, 23.12 - niedziela, 26.12
Święta, święta i po świętach. U mnie wszystko było mało dietetyczne... I nie było do końca tak jak bym chciała. Teściowa nie podzieliła się ze mną opłatkiem... Zepsuła mi całe święta. Starałam się o tym nie myśleć i nie przejmować się. Cieszyłam się, że święta spędziłam z moimi rodzicami i rodzeństwem, ale to jak ona mnie potraktowała przez cały czas miałam i mam w sercu. Robert mnie zawiódł Powiedziałam mu, że całe to wydarzenie bardzo mnie zabolało, a on nie widzi w tym nic złego I ma do mnie pretensje, że nie chcę "tarzać się" z nim pod choinką. I wogóle miałam taki nastrój, że hej !! Jak teraz o tym sobie myślę to ryczeć mi się chce. Ile razy będę nastawiać drugi policzek????
Dzisiaj wychodzę z dołka. Planuję dzień owocowy i wieczorem dużo ćwiczeń.
Pozdrawiam i mam nadzieję, ze wasze święta były naprawdę świąteczne