-
:)
hej moniQ!
tak sobie ogladalam twoja podzialke i musze stwierdzic ze mam prawie tyle samo do zrzuenia, z tym ze ty mnie przegonilas o 1 kg. ciekawe kto szybciej dobiegnie do celu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
anjawien coś chyba nie tak
to ja Ciebie jak na razie gonie
Ja mam 2 na minusie a TY 3
Więc jak to jest z tym przegonieniem?
Ale miło że nas coraz to więcej w tym wyścigu
-
MONICZKO! DZIEKUJE CI ZA TE PIĘKNE SŁOWA!! NAPRAWDE PODIOSŁY MNIE NA DUCHU!!BUZIAKI DLA CIEBIE!!EHH MUSZE SOBIE WOGOLE OBMYŚLIĆ CAŁĄ STRATEGIĘ ODCHUDZANIA!! BEDZIE TO DLA MNIE BARDZO BARDZO TRUDNE!!!MONICZKO SPROBUJE JAKOŚ NASTAWIĆ MAME NA TO ZE JUZ ODCHUDZAM SIĘ POKI NIE DOJDE DO 55KG!!<buziaki>
BINULKO TY TEZ JESTES TAKIM SŁONECZKIEM NA NIEBIE KTORE MI DAJE NADZIEJE! DZIĘKUJE ZE JESTEŚ!! BUZIACZKI!!
KAROLINKO MAM NADZIEJE ZE U CIEBIE JEST DOBRZE! NAPISZ MI TYLKO ILE JUZ SCHUDŁAŚ BO JUZ SIĘ POGUBIŁAM W TYM WSZYSTKIM OK? buziaki dla ciebie :* :*
-
Xarolciu mam nadzieję że u Ciebie wszystko OK i siedzisz gdzieś w knajpie i opijasz .....wodą niegazowaną oczywiście swoje zaliczenie. Czekam na Ciebie z niecierpliwością. Buziaki
Buniu zyczę powodzenia. Może dołączysz się do naszego wyścigu?
Ale już ciemno
a dopiero 16:00
-
Pozdrawiam bardzo ciepło z zimnej Wawki
-
Witam Was wszystkie 
Nici niestety z moich planów co do wagi... rano było dokładnie tyle samo co wczoraj... czyli 55,8...
Ale nie narzekam, bo dobrze, że nie przytyłam
Dzisiaj nie jest najgorzej... chociaż codziennie spotykam się z jakimiś pokusami... dzisiaj o mały włos nie kupiłabym ciastka, ale przełamałam sie, poszłam i kupiłam jabłko a wtedy na ciacho jusch mi kasy nie starczyło
Dobra metoda na opieranie sie pokusom
Karola ja podobnie jak Moniq mam nadzieje, że świętujesz dzisiaj
Może nastukam coś jeszcze wieczorem 
Pozdroffka
-
HEJ KAROLCIA!
TAK SZUKAM TWOJEGO WPISIKU ALE NIE MOGE GO ZNALEZC SAME OBCE NOTECZKI HEHE! ALE MASZ WZIECIE NA TYM FORUM TYLKO POZAZDROSCIC! JAK TY TO ROBISZ ZE TYLE LUDZIOW DO CIEBIE ZAGLADA:P??!!
4 GRUDNIA ZAPRASZAM DO ŁOMŻY NA OTWARCIE NOWEGO CENTRUM HEHE!! :P :P
-
JA TEŻ LEDWO CO SWÓJ WPIS ZNALAZŁAM
CO DO TWOJEJ MAMY TO NIE BARDZO JĄ ROZUMIEM ALE WIEM ZE SĄ TAKIE RODZICIELKI
MOJA MNIE W DIECIE WSPIERAŁA I WSPIERA MNIE NADAL, ODCHUDZA MI POTRAWY ZOSTAWIA DLA MNIE NIEDOPRAWINE I DOSKONALE SIĘ ORIENUJE CO JEM JAK I KIEDY
WIEM JAK TAKIE WSPARCIE JEST POTRZEBNE
POZA TYM ZAWSZE SŁYSZAŁAM ŻE JESTEM ŁADNA ITP ALE JEŚLI CHCĘ SCHUDNĄĆ TO MÓJ WYBÓR
DZIĘKI NIEJ MIĘDZY INNYMI WAŻE TERAZ ILE WAŻE I JEST OK..............
POZDRAWIAM
METODY ŻEBY SIĘ OPRZEĆ POKUSOM SĄ BARDZO DOBRE
GRATULUJE SILNEJ WOLI
POZDRAWIAM
-
:(
Dziewczyny....nie zdałam....naprawdę nie zdałam.Miałam 50 punktów a trzeba było mieć...51...nie opijam nic w knajpie....mam chyba nerwice żołądka...wzięłam już 3 ranigast-y i boli...bardzo.Może z płaczu...?Tomek powiedział,że jak nie przestanie mnie boleć do 21 to jedziemy na pogotowie....skręcam się z bólu.Wybaczcie ale zarwałam cała noc na naukę i spróbuję zaraz zasnąc by ominąć wizytę na pgotowiu.Może się uda!Jutro odpiszę na każy post jaki zostawiłam bez odpowiedzi....czekajcie....
Bardzo mi miło,że także chciałyście dobrze
-
Witaj!
Wiesz, nie wiem co napisać
Przykro mi bardzo... Następnym razem na pewno się uda! Chyba możesz podchodzić do następnego razu?? Nie wiem jakie zasady panują na Twojej uczelni.... U mnie dziewczyny zdawały warunki po 5-6 razy i to w ciągu dwóch lat
Wreszcie zdały teraz już są magistrami i jak się spotykamy to obrabiamy d**y wszystkim tym pa******tom którzy nam psuli nerwy przez te 5 lat
Tak będzie też u Ciebie! Nie poddawaj się, jesteś silna i na pewno Ci sie uda! Ja w to wierzę z całego serca... Mam nadzieję że Twój żoładek to tylko efekt silnego stresu, że to nic poważnego.... Szkoda że nie jestem czarownicą, rzuciłabym klątwę na tego pajaca co Cię oblał.... Wrrr
Eh, ale nic nie poradzisz że takie niedowartościowane matoły chodzą po tej ziemi i w dodatku uczą w szkołach i obnoszą sie ze swoim dr czy prof. Odreagowują swoje niepowodzenia na innych, próbując w ten sposób udowodnić sobie i innym jacy są genialni.... Nie mam słów! Takie kreatury w ogóle nie powinny być pedagogami
Eh, aż mi adrenalina podskoczyła
Trzymaj się Karolinko.... Będzie dobrze zobaczysz.... Dobrze że masz przy sobie super faceta, on się też na pewno bardzo przejmuje Twoim stresem.... Pozdrawiam Cię cieplutko, mam nadzieję że jutro jak do nas wrócisz będziesz już w lepszym humorze
Buziaczki
PS Moje krytyczne słowa oczywiście nie odnoszą się do wszystkich dr i prof. wykładających na uczelniach.... Zdarzają się liczne wyjątki.... na plus
i tych pozdrawiam serdecznie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki