Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

Witaj Xarolinko
Daaaaaaaaawno mnie tu nie było, więc tylko tak po łebkach nadrobiłam zaległości z czytaniem (chciałam, żeby mi czasu na pisanie starczyło ) i widzę, że super na Ciebie wiosna działa
Muszę i ja twiterek odkurzyć
Stepper też dobra rzecz, ale wiosną i latem przyjemniej chodzić na świerzym powietrzu
Napisz mi jak możesz i jak będziesz miała chwilkę czasu przykładowy przepis na którąś z Twoich zupek, dobrze?
Moje chude zupki, to przeważnie wodzianki...
Buziaki przesyłam i życzę nie słabnącego zapału
Ula

Witaycie!Oczywiście wczorajszy dzień przebiegł bez zażutów...no może brak ćwiczeń...ale trudno!Optymizm odchudzaczki nadal mi towarzyszy,więc nie jest źle...tym bardziej,że w środę mam ten straszny examin!Plan na dziś:
ś: 3 kromy fitnessu+paprykarz sojowy+3 łyżki otrębów
o: jarzynowa+jabłko
p: jabłko
k: koktajl

K(U)leczko otóż moje odchudzone zupki są gotowane nie na mięsku a na kostce rosołowej lub normalnie na warzywach!Nie dodaję do nich śmietany ani mąki czasami jak mam ochotę popatrzyć na zabieloną zupę to dodaję trochę mleka lub jogurt!Ale wolę raczej takie klarowne!Pozatym dodaję tak dużo warzyw by najeść się tą zupką i mniej ziemniaczków...ale oczywiście musi ich być chociaż trochę!Np. jarzynową robię z takiej mrożonki(kalafior,brokuły,brukselka,fasolka szparagowa,groszek,kukurydza,por)i dodaję marchewkę,pietruszkę i ziemiaczki a na koniec dużo koperku!I zupa jest poprostu niebo w gębie!!Poleacam!No i najeść się naprawdę można!Pozdrawiam!

No to nie omieszkam spróbować
Ja zabielanych zup nie lubię, wręcz nie znoszę, tłustych też nie...
Wogóle gdyby nie słodycze, to bym była chyba chudzielec...
Nie lubię tłustego, nie lubię mięsa, kiełbasz, wędlin itd...
Uwielbiam owoce, sery, maślanki, kefiry, warzywa... Lubię ser żółty, ale potrafię jego ilość ograniczyć... Fast-foody niezbyt często i domowej roboty... (jak mam myć frytkownicę, to wolę jeść frytki raz na pół roku, albo wcale)...
Wszystko psuje moja namiętność do słodyczy - czekolady, batoniki, ciasteczka...
Kurczę, od dziś słodyczom mówię NIE!
Fuj, fuj, fuj!
Jak się od słodkiego odczepię, to na pewno schudnę!!!!

Buziaki
Ula

PS. A zupkę spróbuję

Hej Karol
Ja chyba też kiedyś spróbuję tej zupy Bo coś ostatnio za mną właśnie jakaś zupa chodzi, a ja nie mogę się na żadną zdecydować
Życzę powodzenia w środę I trzymam kciuki!!!

Znalazłam na diecie koplejną mądrą radę,którą zastosuję przy mojej kuracji odchudzającej, a mianowicie domowa sauna z olejkami!Mieszą się kilka kropel olejku grejfrutowego,cynamonowego,jałowcowego z balsamem wyszczplającym lub antycelulitisowym i kładzie się to na skórę poczym obwiązuje się folią (nie aluminiową)parę razy, ubiera w ciepłe ubranie i idzie się do łóżeczka...i tak się pocimy 1,5 gopdz...ale podobno efekty są niesamowite!Skóra po krótkim czasie nie ma już oznak celulitu, jest bardzo jędrna jak u niemowlaka!Gładka, aksamitna no i nie ma jej nadmiaru nawet jak dużo się chudnie!Tylko trzeba być systematycznym!Ale myślę,że raz w tygodniui taki relax z dobrą książką n ie zaszkodzi!

K(U)leczko pozazdrościć Ci takiego gustu żywnościowego!Ja uwielbiam nie tylko słodycze ale wszytsko co zaklazane!Karkówkę dobrze przyżądząną czy boczuś z grila, chipsy, pieczoną kiełbaskę i w ogóle masę "niedobrych" rzeczy!A może spróbujesz brać chrom....jest tani i skuteczny, przynajmniej w moim przypadku!Nie ciągnie mnie tak bardzo do czekolady i batoników!No chybaże masz takiego powera,że poradzisz sobie sama!Ale znając Twoje poczynania to napewno sobie poradzisz!Buziaczki Uluś!

Kittyk85 polecam gorąco!Bardzo małokaloryczna a naprawdę sycąca,zdrowa i można ją jeść i jeść bez szkody dla figury! Buziaczki!

Hey Karol
Very sie ciesze, ze optymizm Cie nie opuszcza Ta domowa sauna brzmi fajnie, ale ja jakoś nie lubie sie takimi domowymi sposobami smarować... Mam zbyt duzego lenia, żeby to przygotować :P No i u mnie only balsam wyszczuplajacy laduje na moich nóżkach... zresztą nie potrzebuje chyba tego wszystkiego, bo moje nóżki sa raczej ok Ale ogólnie pomysł fajny Trzymam kciuki za egzamin... Na pewno zdasz kochana

Hej! pozdrawiam Cię gorąco!! Przeczytałam cały Twój pamiętnik. Cel mamy ten sam i wzrost podobny bo ja 165cm! Trzymajmy sie razem!!!

Hejka!
Karolino niestety nie ćwicze wogóle, czasami jazda na rowerze i to wszystk.Leń ze mnie straszny.A szkoda,bo byłoby jeszcze lepiej, gdybym sie troche wysiliła.Mój wzrost to 1,73.No mam nadzieje ze latem juz bedzie super.Chociaz teraz juz tez nie jest źle, w porównaniu do tego co bylo pare miesiecy temu.
Kupila w czwartek ten Cidrex. I biore tak jak napisane 2 x dziennie.Zobaczymy czy beda jakies efekty.Napewno wam napisze jak zauwaze jakies zmiany.
PA

KArolinko my kochana Sister!!!!!!!!!!


KOCHAM CIE

Ello my darlings!Witam nowe "twarze"!!!Oczywiście stałych bywalców także!Oczywiście plan wypełniony w 100%!!A dzisiaj:
ś: 2 kromy fitnessu+paprykarz sojowy+3 łyżki otrębów+2 jabłka(małe)
o: jarzynowa+jabłko
p: jabłko
k: koktajl
W końcu nie pojechałąm do tego marketu w weekend na zakupy, ale dzisiaj mo,że namówię tego mojego leniwca!Dziewczyny nigdy nie miałąm takiego zapału do diety jak teraz!Tak chce mi się żyć!Skakać z radości...bo czuję,że osiągnięcie ce3lu to tylko kwestia czasu!Na dodatek powinno być na odwrót...bo:mam problemy zdrowotne(nie tylko te Wam znane ale doszły ostatnio nowe),mam ostatnią szansę w środę by zdać examin z prawa admionistracyjnego a jak nie to będę powtarzać rok(odpukać w niemalowane)no a po trzecie pogoda zapopmniała,że ma być słonko i wysoka temperatura!Ale dam radę!Ba z Wami napewno!!

Biuniulko dziękuję za rozbudzenie moich nadzeji co do examinu!Co do tej sauny to nawet nie chodzi o jakieś specjalne odchudzanie...ale o uczynienie ze swojej skóry atłasu!!Ładnie brzmi nie?!Całuję moocnoo Sabrinko!!

Klemensik77 witam serdecznie u nas na wątku!Chciało Ci się to wszystko czytać!!?? Mam nadzieję,że tak jak piszesz dołączysz do nas i będziesz kolejną współtwórczynią tego wątku!!No faktycznie wzrost i cel mamy prawie identyczny....gorzej z obecną wagą!Co ja bym dała bym mogła zamknąć oczy i obudzić się z wagą 60 kilo!!!No ale napewno Cię dogonię!Mam teraz tyle zapału,że nie może być inaczej!Klemensik może napiszesz coś więcej o sobie, ile masz lat no i jaki jest Twój plan dietkowania!?Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ...na stałe!

Achawoj no to może taniec!?To bardzo przyjemna forma ruchu!Musisz nam koniecznie napisać jak z tym cidrexem wygląda odchudzanie!Bo jego opis brzmi...zachęcająco!!Chociaż mój aplefit wydaje mi się,że także jest skuteczny....w końcu sama z siebie nie chudłam po 2 kilo miesięcznie!No Asiu to jesteś wysoka!A wiesz co?!To nadodatek mój wymarzony wzrost!Tak tak!Buźka !

Malinnna19 I love you too!Wieczorem wyslę kolejną odpowiedź ale na privat!Buziaki 4 you!

Miłego dnia dzieffcynki!!