Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

pozdrawiam jeszcze w starym roku

BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM W ŚRODĘ

Zamieszczone przez justynaherudzinska

BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM W ŚRODĘ

i ja też

Pozdrawiam środowo

POZDROWIENIA

pozdrawiam czwartkowo

Witam Was koffane moje =)
Kurcze zastanawiam sie co tu takie pustki przez te święta... Mam nadzieje, że od stycznia nasze forum znowu odżyje =) Ja musze sie przyznać, że nie wiem co sie ze mną dzieje. Od powrotu z Francji kompletnie straciłam jakąkolwiek motywacje do dalszej diety. Niby dużo nie przytyłam (ok. 1 kg), ale boję sie, że jak sie nie wezme za siebie, to znowu sie roztyje. A do tego nie moge dopuścic =(. Dlatego chciałam Was prosić o pomoc... i wsparcie, bo chyba trace wiare w własne możliwosci... =(

Ja też się muszę wziąć w garść

BINIULA:
NIE MA RADY MUSISZ SIĘ ZA SIEBIĘ WZIĄĆ I TO POWAŻNIE IDZIE NOWY ROK MOZE ZACZNIESZ GO PRAWDZIWĄ I SKUTECZNĄ DIETĄ NIKT NIE BĘDZIE SIĘ ODCHUDZAŁ ZA CIEBIE I JAK DOSKONALE WIESZ KILOGRAMY SAME NIE SPADNA TRZEBA IM POMÓC ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM Z OKAZJI NOWEGO ROKU DUŻO SIŁY, WYTRWAŁOŚCI I MOTYWACJI POZDRAWIAM

Masz racje Justyna. Musze się wziąć za siebie i to nawet nie od nowego roku tylko od zaraz =) Póki nie jest jeszcze ze mną tak źle. Mam nadzieje, że mi pomożecie... =) Zmieniłam swój cel... chce osiągnąć nie 50 a 47kg =) I musi sie to udać. Z Wami na pewno osiągne wszystko =) Dzisiaj moja silna wola zostanie wystawiona na prawdziwą próbę... Sylwester z qmpelami, które są tak chude, że nie muszą się przejmować, co, ile i o której jedzą... jak sobie pomyśle co tam będzie to aż mnie głowa boli... ale ja sie nie dam. Nie mówie, że nic nie zjem, ale w małych ilościach =) Życzcie mi powodzenia...

ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ ORAZ BARDZO SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU... =)