Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

Dietka wczoraj planowo wykonana....tylko żadnych ćwiczonek nie było!A dziś już jestem po śniadanku!:
ś: 3 kromy fitness+pasztet sojowy+otręby+kukurydza z puszki
o: warzywa na patelnie(chyba....bo jeszcze nie byłam w sklepie)
k: koktajl
capuupcino w razie głodu!

Bike to byłabym dzwięczna! Więc trzymam Cię za słowo,że nowe fotki i ja dostanę! A włoski....moje są bardzo nieposłuszne!A Twpje przynajmniej są zdecydowanie kręcone!Zazdroszczę! Życzę miłej niedzieli!

Justyna H. nam napewno się uda Justyś!Diametralnie nas nie zmieni zżucenie zbędnego balastu...ale przez to,że się otworzymy, staniemy się nie skrępowane i wolne to dużo więcej będziemy czerpać z życia!Ja wiem,że już mogłybyśmy żyć pełną parą....ale to siedzi w nas!No a napewno każdna z nas zacznie siebie lubić jak kiloski zaczną ubywać i będziemy się czuć super we własnym ciele!~Justynko piękne słowa.....tylko ciężko jest je wykonać !Buziaczki

Tomek wyjechała dziś rano do domku na parę dni!Więc siedzę w mojej ulubionej polarowej bluzie(czyt:Tomka bluzie)!On nie lubi jak nakładam jego rzeczy bo potem pachnie on "Passion dance" .Ale muszę jakoś otrzeć łzy po jego wyjezdzie...prawda?

Anjawien znów pisałyśmy w tym samym czasie! !Aneczko to do dzieła!Dieta ta, którą chcesz stosować jest napewno ciężka do wytrzyamania ale za to cera, paznokcie i włosy(no i pczywiście mniejsza waga)muszą wyglądać po niej ślicznie!To dobry pomysł z tym oczyszczaniem na początku odchudzania.....tylko ja bym tak długo nie wytrzymała!Chyba żeby ktoś stale mi robił sałatki ze świeżych egzotycznych owoców i podawał w srebrnych pucharach!To z poczuciem królowej jadłabym tylko to....ale nie mam nikogo takiego pod ręką !Aneczko do dzieła!Jutro Wszystkie podajemy wagę i do 8 marca ma nas być mniej(wagowo oczywiście!)ZROZUMIANO!???Zadnych odwołań nie ma jest to postanowienie ostateczne...nawet sąd grodzki nie pomoże(a to tak nawiązując do "Złotopolskich" )I tego 8 marca poczujemy się fantastycznie!Jak super kobiety!A dalej to już jakoś też pójdzie! Więc maleńka nie poddawaj się i wierz,że Ci się uda!Ja naprawdę mocno w to wierzę!No i ja też tylko tu na forum mogę się wyżyć w sporawach dietek itd.....bo innym albo się wstydzę o tym nawijać albo się z tego śmieją!Ale ważne,że nie jesteśmy tu same!!!I jest ogromne zrozumienie!Bo prawie każdy tutaj ma takie problemy jak my!Co do octu....to piję go w takich proporcjach jak Ty!Rano przed śniadankiem.Idzie się do tego przyzwyczaić...po dwuch tygodniach nie jest zle... No i jest to bardzo zdrowe...więc jak możesz to wytrzymaj!Ja piję go jednym chaustem, więc się tak nie męczę.I zatykam nos, który odtykam dopiero jak minie kilkanaście sekund po wypiciu tego "koktajlu" to wtedy nie czuć tak tego octu...bo przecież 80 % "smaku" to węch! Aneczko czekam na kolejne zdjęcia od Ciebie!I dziękuję za pamięć!Ja jak będę miała cosik nowego to też prześlę!A co do Piotrka to bardzo przystojny facet z niego! !Mocno ,ściskam i życzę niskokalorycznej niedzieli!Buziaki!

Karoooooooooooo!!!!
Ja ci sie nie odwdzeicze za te słowa pod moim adresem jaka to ja jestem:P
Ale uwierz mam sie z czego odchudazc ten brzch jest straszny a fałdy ogromne w brzuchu mam gdzies 89 cm :/
wiec sama wiesz P
Ale naprawde tylu pikenych komplemntow od zadnego facte anawet nie usłyszałam:P
Ty to tak ałdniutka jestes te włoski blond wogole tak mi sie poiodbaja:/ ah ah pozazrdoscic a buzka jak krolewna

pozdrawiam zajebista lasencje

Malinnnq19 Asiuuuuuuuuuuu!!Ja napisałam całą prawdę!I myślę że każda osoba, która zobaczy Twoje zdjęcia powie(napisze) to samo!
A co do mojej buzki to faktycznie jest jak buzka opasłej królewny

Wtaj Karolinko
Przepraszam że do Ciebie wcześniej nie zajrzałam... Przez cały weekend mam niezapowiedzianych gości... Wczoraj przyjechała do mnie siostra i musiałam odejść od komputera... Dzisiaj za kilkadziesiąt minut przyjeżdża moja mama... wczoraj nawet nie dałam rady wpisać u siebie co zjadłam.. całe szczeście mam wszystko na kartce i dziś wieczorem a najpóźniej jutro nadrobię zaległości z całego weekendu
Cieszę się że trzymasz się dietki, mam nadzieję że nie dasz się pokusom... Chociaż wychodzę z założenia że lepiej dać się skusić na odrobinę czegoś niedietetycznego niż chodzić i o tym cały czas myśleć Co do ćwiczeń to jak już pisałam u siebie zrezygnowałam... Jakoś nie miałam ochoty Całe szczęście nie odbiło się to na wadze
Mam nadzieję że miło mija Ci weekend pomimo nieobecności Tomka... Ja też nie lubię jak mój M gdzieś wyjeżdża choć nie zdarza się to często i dłużej niż na jeden dzień... My jesteśmy jak stare małżeństwo, jeśli wyjeżdżamy na dłużej to razem Całe szczęście praca nam na to pozwala Co do ciuchów to ja non stop podbieram M jakieś rzeczy, a to bluzę a to koszulę Zazwyczaj wtedy przywłaszczam je sobie na stałe....
Muszę teraz uciekać, obiecuję że zajrzę jak tylko uporam się z gośćmi... Buziaki ogromniaste i do napisania!!!
PS Mam nadzieję że kobiece dni przeminą tym razem bez komplikacji... Tego Ci życze z całego serducha!!!!

Witaj Karolinko ...
hihihi, ale wiesz, ja nie mam kręconych włosów... i nigdy nie miałam ...
to teraz ciekawa jestem z kim mnie pomyliłaś, mam nadzieję że z kimś przesympatycznym przynajmniej ...
całuję mocno i życzę miłej niedzielki

ahh musze się wygadać!! chyba mi osotnio to forum tylko do tego służy!!!

no więc!!

jestem dziś dziwnie spokojna....senna....coś mnie kłuje w klatce piersiowej?ahh tak to moze handra? poczucie beznadzieji? to nie to...jest dobrze.. ale cos jest jednak nie tak? coś mnie boli nie w sensie fizycznym ale psychicznym...moze zdazdrosć? takk....to chyba to...ale czy to jest nieludzkie? rzecz jasne normalka....tak jestem zazdrosna...o NIEGO? a moze o tą studniówke? ze mnie tam nie bylo z nim ? :[[ ahh ....

uffff czuje ulge...jest lepiej wygadałam się!! będzie dobrze

pozdrawiamm:*

Ja już jestem po obiadku!Wszamałam "warzywa na patelnię" z chłodni olsztyńskiej....pyszniejsze o niebo od hortexu i knorr-a!!Polecam gorąco!A za jakiąś godzinkę mandarynkę zjem!I tak mi się dietkuje!Tylko się od wczoraj nie chce mi nigdziej ruszać!A o ćwiczeniach w ogóle nie myślę.... lenistwo znów daje o sobie znać!

Y.E.N.E.E.F.E.R. witaj koffanie!Bardzo się za Tobą stęskniłam!Ale Twoja nieobecność jest jak najbardziej uzasadniona!Boie jak ja bym chciała spędzić trochę czsu z najbliższą rodziną!Yenny wykorzystaj ten czas spędzony z nimi! ! Mój Tomek nie jest taki chętny do pożyczania mi Swoich rzeczy...a co dopiero mówić do oddawania!Więc jest 1:0 dla M. za tą cudowną cechę! Ja z Tomkiem też już jak stare,dobre małżeństwo jesteśmy ze sobą, już 3 lata i od tamtej pory najdłuższą naszą rozłąką było 2 miesiące, kiedy to pojechałam do rodziców!Więc musiał być wyrozumiały!A pomijając ten wyjazd do rodziców to jeszcze nie przekroczyliśmy tygodnia by być oddzielnie!Y.E.N. ja też mam nadzieję,że Te Dni przejdą tak jak mają przejść! Ja także życzę Ci miłej niedzieli! Pozdrawiam!

Bike no na zdjęciach z liceum miałaś falowane włoski, a na tej fotce z pubu z koleżankami i kolegami to wydawało mi się,że jeszcze bardziej są kręcone!?Nie wiem co mi strzeliło....zaraz obejrzę jeszcze raz te zdjęcia! !A przesympatyczna to Ty już jesteś i nie muszę Cię z nikim mylić !Buziaki i sorry za te dziwne skojarzenia! Pozdrawiam!

Hmmm.....na co by tu się najpierw skusić....cappucino, czy duża mandarynka....?

Buniu16 pisałyśmy w tym samym czasie!...Zazdrość...chyba każda z nas miała z nią do czynienia...to tylko potwierdza,że na kimś nam naprawdę mocno zależy....ja nie lubię jej czuć....ale niestety zazdrość nie pyta o zgodę!Napewno jest Ci żal,że mogłoby być tak fantastycznie....a to przeszzło koło nosa....ale wszystko jest do nadrobienia!Głowa do góry!Jesteś jedyną taką osobą w całym wszechświecie!Niepowtarzalną dziewczyną!Więc nie warto myśleć dlaczego on poszedł z inną!Trzeba wziąć się do pracy nad samym sobą i pomóc sobie, by czuć się swobodnie...poprostu dobrze!Buniu czy chłopak na którym tak Ci zależy w ogóle wie o tym....jeśli oczywiście nie krępuje Cię to odpowiedz a jeśli chcesz to zachować dla siebie to w pełni tą zrozumiem!Buniu jesteś fantastyczną osobą i stać Cię na wiele więc dąż do tego by spełniać Swoje marzenia!Wiesz,że jesteś ze mną od początku tego pamiętniczka?!Zawsze mogłam na Ciebie liczyć i jestem tu po to byś i Ty mogła się tu wykrzyczeć!Mam nadzieję,że Ci to choć trochę pomoże i poczujesz się lepiej!Wierzę,że będzie dobrze!Wierzę,że Twoje marzenia zaczną się spełniać. WIERZĘ W CIEBIE !

Wybierz mandaryne!!!!!!!!!!!!!!!:P
no wiesz Karolciu ja dopiero bede pewna siebie ja schudne no ja jestem juz pewna ale nie do konca:P i nie we wszystkich sprawach:/
aa napewno jak ktos mnie zobaczy to napewnos twierdzi ze babo odchudzaj sie :P ale niestey tak ze mna jest i juz nie ma siły poki nie schudne zdania o sobie nie zminie :P

Widze ze len do Ciebie wpadł:P
no ja dzis sprobuje cwiczyc hihi do skoroszytusobie wbiłam wszystkie cwiczenia jakie skserowałam sobie od Asienki
I wogole segregator kupiłam i podzieliłam go na 4 działy
- uroda
-diety
-przepisy lihgt
. trzymaj linie ten dodatek co jest dodawany do super lini

To trzymaj sie skarbie