Strona 73 z 139 PierwszyPierwszy ... 23 63 71 72 73 74 75 83 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 721 do 730 z 1387

Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

  1. #721
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie

    MoniQ, Biniula, Anjawien i inne współodchudzaczki!!!Czekama i czekam na te wasze wyniki......... Ile się zamierzacie jeszcze ukrywać??!!
    Mam nadzieję,że nic Wam nie jest i że macie siły by skrobnąć wagę!

  2. #722
    MoniQ* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    ZIelonka
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xarolciu co prawda zasmarkana i ochrypnięta ale melduje się w poniedzialkowo- wagowy dzionek. Waga mnie zaskoczyła mile. Myslałam że te moje przedokresowe słodkości przypłacę wiekszym przyrostem wagi. Dziś ranomoja waga wyświetliła: 75,8
    Weekend spędziłam w domku nadrabiając zaległości w prasowaniu ( jak ja tego nie cierpie ) ale niedziela to juz totalny wypas Moze dlatego ze mnie jakieś choróbsko dopadło. Całutki dzień w łozeczku sobie leżałam i jakieś filmy ogladałam Lenichowanie na maksa. Juz nie pamiętam kiedy ostatnio sobie na taki dzien pozwoliłam.
    Xarolciu ja juz sobie nawet zapisałam w kalendarzyku że 8 marca będę ważyła co najmniej 10 kg mniej
    Pozdrawiam serdecznie i ściskam w ten śnieżny poniedziałek.
    Bunia 16 duze uściski i buziaki dla Ciebie maleńka. Z facetami tak już jest że dojrzewają później niż my kobiety. Szczegolnie jesli chodzi o ich dojrzałosć emocjonalną. Może Twój facet jeszcze nie dorósł do związku z Tobą, inaczej postrzega pewne rzeczy. Ale masz rację ...... co jest pisane to tak będzie. Jestem tego samego zdania. Wiec mimo wszystko...... głowa do góry i pamiętaj. Zycie tak szybko mija że szkoda tracić tak cenny czas. Spróbuj wyjść ze znajomymi do kina albo na disco. Przecież niedługo ostatki. Buniu nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałam..... czy przez tego faceta nie poszłaś na studniówkę?

  3. #723
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Witaj Karolinko ...
    ja jednak będę upierdliwa i na temat moich włosów jeszcze jedno zdanko wtrącę ...
    bardziej prostych i niepodatnych na układanie włosów świat nie oglądał ...
    jeśli chodzi o moją wagę, to następne ważenie będzie 5 lutego, czyli w dniu ślubu Anikas , a potem to aż za miesiąc...
    ale nie wiem czy będę się mogła pochwalić spadkiem wagi za miesiąc...
    nie dlatego że nie wierzę w ten spadek, tylko dlatego że nie będę miała już dostępu do neta ...
    już dziś boję się jak ja to wytrzymam, przecież Wasze wsparcie jest dla mnie podstawą...
    no cóż, to za dwa tygodnie, a na razie jeszcze jestem ...
    pozdrawiam cieplutko

  4. #724
    Bunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karolinko...tak z dnia na dzień jest coraz lepiej moze i dobrze ze go narazie nie widze...chyba nie chce nawet traktuje mnie jako hm...przyjaciółke takie mam odczucie...a czasem jak dziewczyne? eh... ok ok...moze nie będę sie rozpisywac na ten temat...ale ja mysle i wiem ze tak będzie ze z czasem to się wyjasni co i jak takze sienie smutam..

    Moniczko...no hm...miałam być na tej studniowce...moze nawet nie z nim to jast długa historia..noo a jak bym była z nim to bylo by cudownie ehhh <marzyciel>

    Spędzam czas z moja koleżnką z klasy...tak jakos osotnio sie bardzo kolegujemy i jest fantastycznie chodzimy na basen...na długie spacery..i na dyksoteki takze nie jest zle...ze nie mam nikogo z kim mogła bym spędzic czas


    POZDRWAIM I DZIEKUJE ZA PRZEMIŁE SŁOWA KAROLINKO I MONICZKO:* :*!!

  5. #725
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Przepraszam, ze tak długo mnie nie było, ale dopiero teraz wróciłam ze szkoły a i tak niedługo musze lecieć na ppróbe Ja ekhem... co do wagi nie mam sie czym chwalić... praktycznie wróciłam do punktu wyjści... 57,9 Ale cóż... mam nauczke jak to jednym dzień można przekreślić wszystko co do tej pory się osiągneło i już tak wiecej nie zrobie I nie załamuje sie, bo nie ma czym... obiecuje to nadrobić Karolciu ciesze sie, że jednak po tym wszystkim waga pokazała tyle ile pokazała I życzę Ci żeby sesja zakończyła się szybko i pomyślnie... Chociaż Ty na pewno wszystko pięknie zdasz Hihi włosy rzeczywiście mam bardzo gęste, czasem jest to przydatne, ale częściej mnie wkurza No ale cóż... i tak nie moge narzekać, bo zawsze mogę je wyprostować i wyglądają cudnie A uwierz mi... ja takiej rewelacyjnej figurki nie mam... tzn mam ale rano, bo wieczorem mam strasznie wielki brzuch... nad tym głównie ubolewam Ale spoko damy rade Dzięki za te milutkie słówka :*

    Ula jasne, że wyślę Ci fotki ale wieczorkiem bo teraz niestety nie mam czasu

    Buziaczki dla wszystkich

  6. #726
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj Karolciu!
    GRATULACJE
    76 kg... Będzie dokładnie tak jak piszesz tzn zanim się obejrzysz zobaczysz 72 a potem 70 65 60 i wreszcie 55 kg. Moje wyniki jak zwykle w środę u mnie na wątku... Wszystko wskazuje na to że nie będzie źle Pozdrawiam cieplutko... Zajrzę jeszcze wieczorkiem! Buziaki!!!

  7. #727
    anjawien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie bla bla bla

    witaj karolinko!!
    no wiec jakby to powiedziec zwazylam sie dzis i ..... 74 kg! tzn ze chyba przytylam kilo, chociaz z drugiej strony dostalam okres wiec nie wiem czy nie jest to moze spowodowane nagromadzeniem sie wody w organizmie? w kazdym badz razie dietkuje od dzis ostro na diecie maji blaszcyszyn i musze powiedziec ze bardzo mi sie ta dietka podoba. troszke ja zmodyfikowalam bo nie potrafie rano nie wypic kawy, czuje sie wtedy spiaca i bardzo slaba, ale na szczescie ja pije bez mleka i uzywam tylko slodziku. poza tym w pierwszych 2 dniach powinno sie jesc tylko owoce a ja sobie juz dzis na opbiad zjadlam gotowana marchewke z groszkiem, ale to chyba nie taki wielki grzech, bo warzywa sa w koncu mniej kaloryczne niz owoce. mam nadzieje ze uda mi sie w ten sposob jesc do nastepnego poniedzialku.
    wiesz tak sobie czytalam twoje menu i musze przyznac ze ty naprawde duzo nie jesz i jesli tak dalej pojdzie to szybciej zlecisz z wagi do 65 kg niz ja. tak wiec biore z ciebie przyklad i musiz mi wybaczyc ale bede od nast poniedzialku odgapiac od ciebie jadlospisy
    no ja koncze bo joga na mnie czeka, pozdrowienia i caluski
    ania

  8. #728
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xarolinko, żaden spec, tylko uparciuch!
    Tak zmniejszałam tą fotkę w corelu, aż mi się udało tu ją wcisnąć

    Biniulko - śliczna dziewczyna z Ciebie - Ty to sie właściwie chyba nie musisz odchudzać!!

    Buziaki dziewczynki
    Ula

  9. #729
    Guest

    Domyślnie Re: :)

    Witam po długiej nieobecności.
    Niestety nie mogłam sie odezwac, bo w domu nie mam kompa, a w pracy nie bylo mnie od grudnia. Zlamalam łapke i zwolnienie. Wyleniłam sie za wszystkie czasy. Przydalo mi sie.Dzisiaj pierwszy dzien w pracy.

    Pozdrawiam serdecznie was wszystkie. PAP

  10. #730
    Guest

    Domyślnie

    Witaj moja Adoratorko!!!
    Co ja tu czytam ty znow schudłas hih takim to dobrze ...moze cie dogonie ksiezniczko!!!
    ja sie zwaze tak pod koniec tygodnia...bo dzis tak mnie wykorciło ze musiałam stanąc hehe i kilo wiecej waze ahh wszstko przez ten okres hih ale czuc poprostu ze woda zatrzymana w organizmie ...bo mniej sikam haha dzis juz tyle herbaty czerwonej wypiłam ze to juz wogole nic nie pisze hihi ale widze ze brzuszek tak jakos mi sie zmalewa hiih

Strona 73 z 139 PierwszyPierwszy ... 23 63 71 72 73 74 75 83 123 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •