Strona 95 z 139 PierwszyPierwszy ... 45 85 93 94 95 96 97 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 941 do 950 z 1387

Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

  1. #941
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie

    Achawoj wielgachne GRATULACJE!!!Osiągniesz nie tylko siódemeczkę z przodu ale i szósteczkę!Tylko odżywiaj się tak mądrze jak teraz!No i pochwal się nam jak to robisz...napewno każda coś ściągnie od Ciebie! Asiu teraz musisz być jeszcze bardziej silna i wytrzyamała!Bo jak już zobaczysz siódememczkę z przodu to doda Ci maxymalnego powera...więc się nie poddawaj..małe grzeszki ignoruj i sama rządz odżywianiem...a nie ono Tobą!Naprawde nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę...i nie tylko z powodu spadku Twojej wagi ale także z tego,że jak sama piszesz mądrze się odżywiasz...a taka zdolność jest najważniejsza na przyszłe czasy kiedy będziemy musiały utrzymać wagę!Na razie wyznaczony dzień wyników na naszym wątku jest 8 marzec...to dzień w którym każda pochwali się swoją wagą!I ja jestem święcie przekonana,że Ty także będziesz zadowolona...bo siódemeczka to już nie ósemeczka!Więc walcz dalej Asiu tak dzielnie!Pokaż wszystkim w około na co Cię stać!A stać Cię na bardzo dużo!Buziaczki!

  2. #942
    Guest

    Domyślnie

    Jak to robie.. hmm bardzo prosto.Po prostu mniej jem, licze te cholerne kalorie (czasami mam problem, ale wtedy licze na oko). jem raczej wszystko bardzo odchudzone, chydy ser, warzywa gotowane, chuda szynka,ciemne pieczywo, owoce.No i zero słodyczy, akurat z tym nie mam problemu, bo nigdy za nimi nie przepadałam.Gorzej u mnie z jakimkolwiek sportem. Nie ćwicze bo jestem starszny leniuch, nigdy mi sie nie chce.Latem uwielbiam wycieczki rowerowe, ale teraz to odpada.Tak więc mogłoby być lepiej gdybym ćwiczyła, ale nie moge sie zdopingowac i zmotywowac.

    mam nadzieje ze bedzie ta 7 z przodu, ale jak by była 6 to naprawde chyba bym oszalała.
    Dzisiaj troche zaszaleje, bo na obiad T robi roladki wołowe, ale wołowina jest w miare chuda więc źle nie będzie.Kiedyś obawiałam sie weekendów, bo wtedy zawsze więcej jadłam, teraz z tym juz nie mam problemu. Kontroluje sie i jest ok.I nie przesadzam, czasami jak mam ochote na dodatkową bułke to ją po prostu zjadam.i nic złego sie nie dzieje.No i tyle.. :
    Radosna A

  3. #943
    MoniQ* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    ZIelonka
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bike - dzieki Tobie przypomniałam sobie szkolne czasy Miałam kiedyś taką odznakę .... oj miałam Przyszytą do fartuszka. Hihihihi.
    Xarolciu Masz rację - ja też będę szcześliwa jak 8 marca będę mieć 6 z przodu. Z moim ćwiczeniem to jest róznie. W planach było codzienne ćwiczenie. Ale w praktyce róznie z tym jest. Wczoraj jak wrocilam połozyłam siue tylko na 5 min a wstałam...... rano Ale za to dzis pojeżdziłam 25 min ( miało być 30 ale zaczał mi strasznie piszczeć i musialam przestac Ale jak wroce ma byc juz sprawny. Tak mam obiecane Xarlociu myslę że 8 marca to będzie dopiero pierwszy etap naszego zmniejszania sie. Jak go osiagniemy moze pomyslimy juz o kolejnej godzinie zero? To motywuje nas prawda Wczoraj zakupiłam sobie prearat na oczyszczenie organizmu "4.3.2.1 slim " Kurację podstawową stosuje sie przez 10 dni.
    "Kompozycja naturalnych wyciągów roślin, spełnia następującą rolę:
    spalanie - spalasz więcej kalorii niż zazwyczaj, a więc szczuplejesz,
    drenaż -usuwany jest nadmiar wody i toksyn, a więc zdrowiejesz,
    oczyszczanie - oczyszczany jest Twój organizm, a więc czujesz się lepiej,
    wzmocnienie - zostajesz zasilona dodatkową energią, a więc jesteś silniejsza,"
    1 butelka zawiera 500 ml preparatu zawierającego 69% standaryzowanych wyciagów roślinnych: - gorzka pamarańcza, zielona herbata, herbata guarana, herbata Yunnan, koper włoski, seler naciowy, jęczmień, cykoria, mate, kola.
    Przyjmujesz:
    4 miarki dziennie przez 4 dni
    3 miarki dziennie przez 3 dni
    2 miarki dziennie przez 2 dni
    1 miarkę ostatniego dnia.
    Dzienną dawkę należy rozpuścić w 1 litrze wody i popijać porcjami przez cały dzień
    Czy ktoś moze stosował to cudo? Po 10 dniach zdam relacje czy to jest warte swojej ceny.
    Buziaczki mocniutkie.

  4. #944
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej xarolinko!
    super, ze wytrzymalas z tym grzeskiem i w oglole a bez sensu z egfzaminem!!!
    pociesz sie ze ja do Wielkanocy mam plan spedzac nad ksiazkami maksimum czasu
    buzka!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  5. #945
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    Jakiś"mały głód" dziś po mnie chodzi...a to dziwne, bo śniadanie jadłam chyba z godzinę...bo już nie byłam wstanie wepchnąć w siebie ostatniej kromki!A tu głodzisko mnie gania!No ale pomarańczę zaliczyłam więc zaraz popiję wodą i pektyny zrobią swoje!Byłam z Tomkiem w kolejnym markecie w którym nie ma alpenlibe....to "Lidl" już się wkurzam co raz bardziej....a cremosa jest stosunkowo droga!

    Achawoj to naprawdę zdowy sposób!No i dopasowany do Cibie!Na takiej właśnie diecie ludzie chudną i osiągają wymarzoną sylwetkę...dlaczego?!Bo nie jest to drastyczna dieta i można na niej wytrzymać i to sporo!Napewno zobaczysz szósteczkę!Zmiana nawyków żywieniowych to krok w ...zmianę naszej psychiki...a my chcemy być zgrabne!Więc poczujemy się wolne, i w ogóle cudne!W końcu będziemy sobą!Buziaczki!

    MoniQ no to napisz mi ile ten cud specyfik kosztował?I gdzie go kupiłaś!?Wiesz MOniQ 8 marca to pierwszy etap naszych sukcesów!Musimy wymyśleć jakiś drugi termin...tylko te święta i w ogóle...ale jak pokaże mi się szósteczka to przyżekam oficjalnie tu przy Tobie siostrzyczko że święta mnie nie złamą!MOże nie schudnę ale obiecuję-nie przytyję!Jak mogłabym skreślić takie osiągnięcia!?Tak sobie myślę,że do "6" z przodu już niewiele nam brakuje!Jakbym zrobiła ze dwa dni wodnika to już pewnie bym zobaczyła tą upragnioną cyferkę!Ale poco?!Trzeba mi się nauczyć mądrze żywić....dieta nie musi być super szybka...ważne jest by efekty utrzymały się przez całe życie! Więc ja zostanę przy swoim tempie i tak do 8 marca!Och...już nie mogę się doczekać!Czekam na propozycje Siostrzyczką w związku z datą II etapu dietki!Pozdrawiam!

    Zabiegana niestety ale to dla mnie żadne pocieszenuie,że Ty biedactwo do Wielkanocy będziesz kuła.Dlaczego?!Bo ja też!!! Mam w kweitniu poprawkę warunku...więc wykorzystam wszystkie siły by się do tego przygotować!Pozdrawiam!

  6. #946
    Guest

    Domyślnie



    Karol!!!!!!!!!!!!

    No po pierwsze WIELKA SORKA moja kochana sister ....ale to z przyczyn technicznych nie mogłam wpasc na forum...wogole do komputera ledwo soe dpczolgałam...:P ...ale jestem i juz po pierwsze gratuluje cii tej 73 y groszami:P hihih juz chwila a bedzie cała 70-tka

    No a egzaminek ....kolejne gratulacje....ty jestes wielka kochana:d ....te nasze kcuki dały chyba jakis eefekt hihhib no nie????:P

    dzis cos mnie kreci w brzuszku mam ochote na cos dobrego....ale mam nadzieje ze wytrzymam ....bo jutro ur Asi...wiec tam to bedzie dopiero proba hihih

    buziaki kochanie..... ...no ja tam do grzeskow nie mam zapedow:P ....predzej do ...białej czekolady ktorej jedna kostka ma 7 kalorii hihihihi:P

  7. #947
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh u mnie dzisiaj waga pokazała 56,7 Ale coś czuje, ze okresik się zbliża... więc może to dlatego. I dzisiaj kurcze moja siostra przytargała do domu z półmetku fure ciastek pysznych I nie mogę się im oprzeć Na szczeście próba mnie czeka Muszę się pochwalić sprawdzianem z geografii zdanym na 5 I wyniki testów też już są... human wyszedł mi dobrze (40/50pkt), a mat-przyr kiepskawo (32/50) ale ogólnie mam najlepszy wynik w klasie więc nie narzekam Jakoś dzisiaj weny mi brak wiec kończe napisze wieczorkiem
    Buziaczki

  8. #948
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie

    No i do mojego planu proszę dożucić kiwi i jabłko....lepsze jednak to niż słodka bułeczka...lub frytki, których zapach unosi się niemiłosierni po całym domu....aqchh ten Tomkowy apetyt.Co ja bym dała by frytki były niskokaloryczne i wskazane w dietkowaniu! Ale to chyba niemożliwe... Obliczyłam sobie BMI i wyszło mi,że przy wadze 67 kilo będę w normie...czyli nadwaga bye bye!W końcu to aż tak dużo mi nie brakuje do tych 67....6 kilo....lepsze to niż 18, które brakowoało mi na początku odchudzania!

    Malinnna19 jeszcze raz gratuluję kolejnych 4 kostek smalcu mniej!Ślicznie Ci idzie i Wezuś powinien Cię pięknie pochwalić!Tylko uważaj na tej jutrzejszej imprezce!Oczywiście,że kciuki się przydały i to bardzo bardzo! No i poproszę trzymać je także w niedzielę!Bo zaliczam ten egzamin co oblało 100% roku! Co do białej czekolady to nie wiedziałam,że kostka ma tylko 7 kalorii!Hmm....brzmi zachęcająco!Ale dopuki nie zobaczę na swojej wadze 67 kilo to nie pozwolę sobie na inne słodycze niż...alpenlibe bez cukru, cremose i gumy bez cukru!Buziaczki!

    Biniuko kwestia wagi to pewnie okres....ale na szczęście zjedzone ciasteczka spalisz na treningu!Pamiętaj daj z siebie wszytsko! Ślicznie Ci poszły te testy!GRATULACJE!Ja uważam,że bardzo dobre wyniki...no no z humana masz super punktację..a z mat-przyr jak na humanistkę to naprawdę bardzo dbry efekt!Więc nie dziwię się że pozwoliłaś sobie na ciasteczka....to tak w ramach uczczenia tych dobrych wyników!Tylko pamiętaj nie przedłużaj już tej uczty! Życzę dobrej zabawy na próbie!Buizaczki Sabrinko!

    A frytki jak pachnęły ...tak i pachną....i co tu zrobić?!Nawet uczyć się nie mogę! Niedobry Tomek! No ale cóż...wypiję z pół litra czerwonej herbatki.....

  9. #949
    MoniQ* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    ZIelonka
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xarol ten specyfik kupiłam wczoraj w aptece za 77,50 zł butla 500 ml. Starcza ona na 1 etap kuracji ktora trwa 10 dni. Jak zadziała to dam znac [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu jest o tym slimie napisane. Z tym wodnikiem to masz racje. Szybko by zleciało ale i pewnie potem organizm by sie zaczał buntowac. I tak szybko tracisz wagę wiec..... lepiej nie przeginac nie Zresztą nie nabrałysmy sadełka w ciagu tygodnia hihihihi wiec i gubić trzeba rozsądnie. Po to zeby jak juz zmalejemy to NIGDY WIECEJ NIE SPUCHNĄĆ i utrzymać wagę. Co do Twoich cukierasów to i ja mam problem z ich kupieniem. Ostatnio udało mi sie je zlokalizować w Realu. Wiec zaopatrzyłam sie w cztery paczuszki od razu i zjadam sobie jednego dziennie. II etap ustalimy sobie jak juz będzie 8 marca. Tak będzie lepiej. Wtedy juz waga nam sie zmniejszy i bedziemy wiedziały jaki bedzie nasz cel w dwójce A 8 marca nie ma bata.... 6 musi sie pokazac z przodu. Zaraz zmykam do domku a raczej do szpitala domowego Jedna córcia własnie sie rozchorowała a druga wczoraj wieczorem i dziś wraca juz do domu z obozu - mam nadizeje ze dobrze zniesie podróz. Szczęscie ze sie rozchorowała wczoraj wieczorem a nie na poczatku jak tam zajechała. Ale w sumie to mi sie szykuje weekend szpitalowy.
    Zyczę milusiego weekendu !!!! Dietkowego, ruchowego (hihihihi) i przede wszystkim zdrowego. Buziole
    P.S. A w poniedziałek oczywiscie.... DZIEŃ WAGOWY

  10. #950
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Karolinko pozdrawiam weekendowo

Strona 95 z 139 PierwszyPierwszy ... 45 85 93 94 95 96 97 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •