Wątek: zaakceptowac siebie w 100 %!!!!

choc znow bardzoooooooo nagrzeszylam nie poddam sie.. do nastepnego dlugiego weekendu lepiej si eprzygotuje i nie dam pokuson czychajacym doslownie wszedzie

pozdrawiam i zycze wytrwalosci :*

ja tesh jush sie nie dam na ten kolejny dłuugi weekend
nie pojade do babci bo źle by sie to dla mnie skończyło.....
wczoraj jsuh sie nie obżerałam a dzisiaj wychodze do babci parwie bez `sniadania
i tak sie u niej najem tyle ze mi na tydzięń starczy :LD heheh
no a jush jutro kapuśniak
wreszcie wreszic e

ehh jest zle kurde jebane wolne dni nadrabiam to co juz zrzucialm i teraz musze znowu zgubic to co nadrobilam dzisiaj jest strasznie za duzo slodkiego zjadlam no ale nic ide pocwicze i biore sie znowu mocniej jeszcze za siebie w koncu w weekend imprezka a nie mam zamiaru wygladac jak gruba swinia!! ide cweizyc pozdrawiam papa

ehm..
mam tak samo
ale w koncu mi si euda!!
i tobie tez i nam wszytskim!!
pozdrawiam :*

Witajcie!! dzisiaj jak narazie jest dobrze a nawet bardzo dobrze slodkiego nic ..no coz ale dopiero wrocilam ze szkoly...w kazdym badz razie padam ...ide odpoczac troszke pozniej tutaj do was wpadne wieczorkiem i zdam koncowa relacje a teraz dziewczynki nie poddawac sie i do dziela!!!!

biore sobie troszke twojego optymizmu i musze poradzic sobie z nieotpierana pokusa zjadania slodyczy :P
musze dac rade!!
pozdrawiam :*

Witajcie...dawno mnie tutaj nie bylo no coz przepraszam jakas taka zagoniona ostatnio jestem..jesli chodzi o moja dietke to no coz pofolgowalam sobie ostatnio ze slodyczami no ale nie jest zle!! jesli chodzi o reszte to niezle sobie radze ..postanowilam codziennie jesc jedna marchewke!! wiecie dla lepszej karnacji :P
Jesli chodzi o cwiczonko to jest dobrze staram sie jak moge i na ile czas mi pozwala..a co tam dziewczynki u was?? jakos zamilklyscie walczcie dzielnie i silnie!! wkoncu chcemy byc super laskami papa

Cześć Gsoiu
Mnie coś tu dawmno nie było...
ale to dlatego że nie miałam czasu...
no ale dietki sie trzymam
codziennie 500-600 kcal albo mniej...:/
ćwoczonak tesh...
2 h tanca dziennie
dzisiaj npo byo 500 brzuszków
a występ mam dopeiro 19 czyli całe dwa tyg.
na pewnos chudne
jush sie czuje lzej hehe
ale te 5 kg to jsuh wogóle bedzie super

Trzymaj sie i zdala od słodyczy :P
one są niedobre, łobżydlwie,,, a fuj:P
nie jedz bo Ci sie robaki w buzi zalęgną :P hehe

Elo Wczoraj cosik mi stronka nie dzialala dlatego nic nie napisalam..a wczoraj byl wazny dzien dzien wazenia i tutaj sie troszke zdziwilam...waga stanela w miejscu dalej 56.5 kg no ale czego ja sie spodziewalam bo takim tygodniu No i pozniej byly momenty zalamki nawpierdzielalam sie jak glupek a pozniej chcialam sie tego pozbyc z mojego zoladka...nie wyszlo mi to....co ja sobie myslalam wogole jak moglam byc tak glupia i tego chciec?? wole cierpiec i odmawiac sobie wszystkiego niz niszczyc sobie zdrowie zyganiem...no ale za to postanowilam sobie ze znowu walcze dzisiaj narazie tylko zielona herbatka...(musze sobie odbic wczorajsze) no i 50 brzuszkow juz za mna..postaram sie tego tygodnia nie zmarnowac czas leci...a ja musze schudnac ...pozdrawiam
Dziewczynki a co u was dlaczego nikt sie nie odzywa

Witam... nikt juz tu nie zaglada wiec uwazam ze to nie ma sensu ..pora zakonczyc ten topic..waze teraz juz 56 kg i dalej walcze ..pozdrawiam zycze wam powodzenia papa