NAPISAŁAM RANO ALE SZLAG TRAFIŁ OMPUTER I NIE CHCIAŁO MI SIĘ DRUGI RAZ PISAĆ TERAZ MUSZĘ NADROBIĆ..........
CO DO WCZORAJSZEJ WIGILII TO SZKODA SŁÓW ............. NIE CHCĘ DO TEGO WRACAĆ ..............NAWET NIE POTRAFIŁAM UDAWAĆ ŻE WSZYSTKO JEST OK ALE TAK JAK RADZIŁA MI EWA OLAŁAM TO CHOCIAŻ BARDZO BOLAŁO.....
CO DO PREZENTÓW TO WSZYSCY BARDZO SIĘ CIESZYLI NAJBARDZIEJ WSPÓŁTWÓRCA.............
MOŻE JAK BĘDĘ MIAŁA WENĘ TO NAPISZE JAK PRZEBIEGAŁA SZANOWNA KOLACYJKA I CO SIĘ WYDARZYŁO PRZED NIĄ...........
PARĘ SŁÓW DO WAS BĘDZIE JUTRO RANO BO ZARAZ IDĘ BABCI POMÓC W PRZYGOTOWANIACH DO ZJAZDU A POTEM PEWNIE DO MARCINA WYEMIGRUJE
CIESZE SIĘ ZE OPIEKUN POSZEDŁ DO PRACY NIE ZACHLA SIĘ.........
SORRY ŻE TAK URYWKAMI DOKŁADNIEJ NAPISZĘ JAUTRO PO KOLEI I ZE SZCZEGÓŁAMI
Zakładki