Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

no ja sie uczyłam wczoraj do 23 z hakiem tzn czytałam
i dzisiaij znowu wstawaj o 3 ..;D
tylko ,ze ja jade na kawie ... i dlatego zyje a pozniej do 23 znowu na nogach i tak w kolko byle dotrwac do 22 czerwca) a pozniej bedie BŁOGOOOOOOOO

narazie wypita kawka i zjedzona płatki pozniej zobaczymy jak sie dzien potoczy ;**

ja bym nie mogla tak wstawac, bo bym wtedy wiecej jadla- bo wiadomo, wiecej h jestes na nogach :P

no niby tak bo wstajesz o 3 i jestes od razu głodna ... dlatego pije kawe jak wstaje sniadanie jem o 7 wiec nie jest zle )


ide tylko na spr zhisty w tym czasie sie jeszcze poucze.... robi sie ladna pogoda .. miodzio ja dzis ide chyba z kolega na piwo... wiec musze rozlozyc sobie papu elegancko zeby wyszlo ok


jak ja sie ciesze ,ze jutro sie nie idzie do skzoly

ja już 2 kawke popijam, a staram sie pic jedną dziennie

hm... kawa spala tluszcz :P

to ten sam "kolega" od spaceru? :P

Hehe, o ile spala tłuszcz to ja w wyniku picia prawie litra dziennie teraz podczas sesji powinnam już dawno zniknąć :P ...a jakoś nie widać żeby mnie widać przestało być . Hip, cuś czuję, że za niedługo kiedy ty będziesz już wstawać do nauki mnie zacznie przychodzić dopiero kłaść się spać .
Have a nice evening today

no kofeina niby przyspiesza przemianę...ale kto tam wie

ja tam nie lubie kawy i nie będę lubila może cappucino kiedyss...

kawa > all


ja tez powinnam byc chudziutka w zwiazku z tym wsyztskim oO po spozyciu takich ilosci kawy mmm
co do kolegi to tak ten sam ale to jest TYLKO kolega )


kkurde ,ale mi sie nic nie chce ...

jeszcze dostałam cioty :/ wrrr i chce mi sie czegos dobrego oO