ja też kiedyś będę zadowolona...I HOPE
a soczek pomidorowy jakoś mi nie podchodzi...mam odruchy wymiotne od razu w ogóle soki są strasznie kalorycznre,dlatego rzadko je pijam...wole herbatkę z łyżeczką miodu...po prostu miodzio
powodzenia laseczki
ja też kiedyś będę zadowolona...I HOPE
a soczek pomidorowy jakoś mi nie podchodzi...mam odruchy wymiotne od razu w ogóle soki są strasznie kalorycznre,dlatego rzadko je pijam...wole herbatkę z łyżeczką miodu...po prostu miodzio
powodzenia laseczki
Dzisiaj byłam w arkadii
zajebiste wyczesane centrum handlowe
kupiłam nowe dzinsy spudnice bluze wszystko w cudownym rozmiarku m
no i torebke
taka jestem happy ze w koncu jak wchodze do przymierzalni to się nie wkurzam ze coś jest na mnie za małe i muszew brać elke :/ w koncu jestrem szcześliwa a jeszcze z 5 kg mniej i bede juz super happy
a dżinsy to kupiłam troszke przyciasne zeby nie zwisały jak juz schudne
hih
dzisiaj zjadłam :
sniadanko: koktail i grzanka z razowego chleba ok. 300 kcal
lody: ok 200 kcal (tak ładnie wygladały )
kawke capuchino ok. 50 kcal albo i wiecej :/
bar sałatkowy w pizza hut ( oparłam się pizzy ) ok. 300 kcal
grzanka z pasta ze śledzia ( wmysili we mnie) ok. 150 kcal
jabłko malutkie ok. 50 kcal
czyli razem :1050 albo troszke wjęcej
ale dzisiaj poządziłam
hihi
ale czuje sie dobrze
w sumie to nie miałam zamiaru się dzisiaj pilnowac z dietą ale mój dietowy płat mózgu jest aktywny nonstop :0 wiec sie nie dało hehe moze to i dobrze bo od czasu dop czasu trzerba się rozerwać :0 no nie
poza tym sporo kalorii spaliłam łazac po tej całej arkadii bo teraz nóg nie czuje ale jestem zadowolona
ZNAM TO WSPANIAŁE UCZUCIE JAK SIĘ NIE KUPUJE JUŻ ELKI ALBO 40 TYLKO EMKĘ I 36-38 JA TO DO TEJ PORY MAM TAKI ODRUCH ŻE NAJPIERW PROSZĘ ALBO PRZYMIERZAM 40 (ELKĘ) NA SZCZĘŚCIE CORAZ RZADZIEJ
NA POCZĄTKU TO SPRZEDAWCY PATRZYLI NA MNIE JAK NA WARIATA
ALE CO ONI MOGLI WIEDZIEĆ
JAK CZŁOWIEK TYLE CZAS NOSIŁ INNY ROZMIAR TO NIE ŁATWO JEST SIĘ PRZYZWYCZAIĆ
RZECZYWIŚCIE PORZĄDZIŁAŚ
ja mam chyba uwiąd w.w. płata mózgu
hehe
\nowu dobry humorek :*
dzisiaj też aiew obżarłam
na śniadanko pewnie z 350 kcal
a na obiad z 600 kcal:/
ale nie mogłam sie powstrzymac taki był dobry makaronik
poza tym u alony to nie sposób się odhudzać tak dobrze gotuje
ale zdrowo
dzisaj idziemy do kina na super size czy jakos tak
dokumentalny film ale chyba ciekawy
o zarciu
w kinie jeszcze tylko coca cola light i koniec jedzenia i picia na dzisiaj
no woda of course dozwolona
I JAK TAM SIĘ FILM O ŻARCIU PODOBAŁ OPOWIEDZ O CZY ON JEST TO MOŻE TEŻ SIĘ WYBIORE
POZDRO
tysh się chcę na ten filmik wybrać..pewnie to jakaś produkcja,w której na ekranie nie widać nic poza amerykańskimi spaślaczkami z uroczym sadełkiem zwisającym na brzuchalu zajadających się fast-foodami...zgadłam
idę ćwiczyć...
uściski
film był szczerze mówiac niezły
polecam
wybierzcie sie na niego
very szokujący ale myslałam ze bedzie wiekszy hardcore
ale i tak wyszłam z deka zszkowana
powracajac do tego co dzisiaj zjadłam
śniadanko:koktailik 217kcal
w szkole troche bułki z warzywami ok. 30 kcal
obiad ; muesli z mlekiem ok.400 kcal
szklanka soku pomidorowego: 26 kcal
1/4 danvivy 25 kcal
plaster zołtego sera ok. 70 kcal
razem: 743 kcal:/
chyba musze coś jeszcze zjesc
a i jeszcze wasa muesli z masełkiem czyli pewnie 70 kcal
czyli razem 813 kcal
nio no to jeszcze cos tam zjem jak z niemca wróce i styknie
do tych 813 kcal dopisuje jeszcze
mus bakusia truskawkowo jabłkowy
pychaaa kcal 60 na pudełeczko czyli na 100 g
i pół kromki wasa muesli z masełkiem czyli gdzieś 40 kcal
razem: 913 kcal
ale ja jestem grzeczna normalnie
hihi
grzeczna jak aniołek 0: )
Zakładki