Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 102

Wątek: schudnę do sylwestra!!!!!

  1. #21
    Anusia! jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj, to już malutko

  2. #22
    seleja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje!!

    Te 4 kg pewnie wolniej pójdzie, ale dasz rade !!!

    Pozdrawiam


    -------------------------------------------------
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=55217

  3. #23
    ladida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziękuje za gratulacje wiem,że malutko,ale .......wiadomo,że im mniej tym ciężej mam nadzieje,że dam radę,dzięki,że we mnie wierzycie
    dzis było baaaaardzo średnio,zdradził mnie napój,kalorie przeczytałam po wypiciu i się przeraziłam,niewinny soczek,a aż 170 kcal miał
    od teraz biorę wszędzie ze soba mineralkę
    no i jeszcze wstyd mi za tego gałąbka-giganta,zeby nie zanizyc kcal,policzyłam go jako 3 małe goląbki
    to może wkleje jadłospis:
    X Grahamka szt. 50g 1 125,00
    X Razowy z musli kromka 12g 1 155,00
    X Hohland light plasterek 15g 2 82,00
    X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
    X Musli z orzechami łyżka 10g 2 80,00
    X Rzodkiewka szt. 10g 8 9,60
    X cappuccino z magnezem porcja 10g 1 32,00
    X Jabłko średnie 150g 1 75,00
    X cappuccino z magnezem porcja 10g 1 32,00
    X Grahamka szt. 50g 1 125,00
    X Gołąbki z mięsem i ryżem szt. 80g 3 324,00
    X Ogórki konserwowe średnio 100g 1,5 22,50
    X viva la frutta-jablkowy srednio 0,1l 5 170,00


    W sumie kalorii: 1 322,10

    ruch:łazenie po sklepach w poszukiwaniu butów i mam zamiar porobic trochę brzuszków,na wiecej mi czas nie pozwala

    najlepsze jest to,że jedząc tyle co dzis chodze głodna jak wilk...mam nadzieję,ze ten mój żoląd sie kiedyś skurczy.....

    pozdrawiam cieplutko"czytaczki"

    papa :P

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    w zamian polecam soki light jakby ci mineralka zbrzydła
    4 kilogramy tak jak pisałam spadnie naet sie nie obejrzysz
    bardzo dobrą dzienną dawkę kalorii masz w sam raz czasami tak jest że chodzimy głodni mimo, że normalnie najadamy się, żołądek i tak masz pewnie nieźle skurczony
    jak już ci zlecą te ostatnie kilogramy to dołącz do mnie i razem będziemy utrzymywały wagę co ty na to??

  5. #25
    ladida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    justyna-->no pewnie ,juz nie moge się doczekać a skurczony to on nie jest napewno,przed dietą jadłam dzien w dzien około 3000 kcal,i tak sie dziwie,ze nie utyłam do monstrualnych rozmiarów

  6. #26
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ladida
    jak już Ci niewiele zostało.....Tobie tez juz niedługo (bo Justynce to już ) będę zazdrościć

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    CHUDNĘ SKUTECZNIE JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ KIEDY MY BĘDZIEMY TOBIE GRATULOWAĆ OSIĄGNIĘTEGO CELU
    JEDNO CI POWIEM GDYBY WAGA SPADAŁA WRAZ ZE WZROSTEM TWOJEJ AKTYWNOŚCI NA FORUM TO JUŻ BY CIĘ WIDAĆ NIE BYŁO

  8. #28
    ladida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    justyna-->tez tak myslę,a z ciebie tym bardziej by zostały tylko kostki
    własnie zzarłam duzy obiad i nadal jestm głodna w morde no ile liczyc kcale

  9. #29
    Anusia! jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pisząc też się spala kalorie

  10. #30
    ladida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no niby tak,ale chyba nie za duzo
    wczoraj nie policzyłam kcal i dzis tez nie,nie mam jakos czasu na to,wolno wszystko sie otwiera nie jem słodyczy i nie obżeram sie późnym wieczorem,ale wydaje mi się,że nic nie chudnę,moze dlatego,ze nie ćwiczę,dzis musze na stepperek wskoczyc,no a od jutra będe wszystko bardzo dokładnie wyliczać i kcale zjedzone i spalone znalazłam taki wątek,aotorstwa naszego admina,myslę,że op miala bardzo dobry plan i mam zamiar tez taki zastosować-mój dzienny bilans będzie wynosił przynajmniej -500 kcal oczywiście nie bede jadła nie wiadomo jakich ilości żarcia,a potem przez całe dnie biegała albo coś,ustalam sobie granice na 900-1300 kcal.
    co będzie zreszta ciężkie w dniach "imprezowych"ale dam rade w sobote mierzenie,już sie boję

Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •