-
Witam!
Zaległości już poczytałam
Przede wszystkim:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!!!!!!!
SPÓŹNIONE, ALE SZCZERE
******************************************
Gratuluję tych 2 piątek :P :P :P
Co do łyżew to raczej się ie wybiorę, ja tego nie małam nigdy na nogach
Buziaki
Udanego tygodnia
I powodzenia z egzaminami
Ula
-
to dziwne, ze jem tak duzo a waga na cale szczescie stoi!!! ale musze zerwac z tym tylko jak ja sie pytam jak wszytsko w ta zime tak bardzo smakuje
mam zamiar dzisiaj pocwiczyc ale tylko brzuszki bo nogi mam obolale po luzwach
obiecuje sobie i obiecuje ale wychodzi na to, ze mam:
SŁABĄ SILNĄ WOLĘ
Czy ktos zna na to lekarstwo??
-
NA BARK SILNEJ WOLI JEST TYLKOJEDNO LEKARSTWO : PRACA NAD SOBĄ I SWOIMI PRZYZWYCZAJEMNIEMI............ INNEGO NIE ZNAM............ MIŁEGO DNIA...........
-
Ćwicze silna wolę(((((([/b]
-
Witaj Marta!!!
Ja bylam na lyzwach rok albo dwa lata temu i tez pierwszy raz po dluzszej przerwie, ale sie nie poobijalam bo jezdzilam przy barierce. Moje kosci sa (byly bo teraz ruszam sie wiecej) tak zastane, ze balam sie, ze jak sie wywroce to sie polamie!!!
Pozdrawiam!!!
-
JAK CI IDĄ ĆWICZENIA SILNEJ WOLI??
-
chyba dobrze idzie. wczoraj byłam cały dzień na szkoleniu więc zjadłam znikome ilości jedzenia- dwa kawałeczki makowca i ze 4 znikomej wielkości cateringowe kanapeczki dopiero jak wróciłam wieczorem do domu to zjadłam jajecznice na kabanosie ale za to powstrzymałam sie od chleba dzisiaj narazie tylko kawa- ale po wczorajszym sukcesie nie zjedzenia jajecznicy z chlebem postanowiłam wyeliminować ten czynnik z mojego jadłospisu i od dzisiaj skutecznie ograniczyć porcje jedzieniowe. za następny sukces uważam to, że jak odwoziłam synka do przedszkola i robiłam dla teściowej zakupy w sklepie odmówiłam sobie kupna maślanych bułeczek- do tej pory jak czasami jeździłam to kupowałam cztery i po powrocie zaraz zjadałam. może uznacie, moje sukcesy za nijakie ale dla mnie to naprawde wielki wyczyn. dzisiaj też mam zamiar zrobić sobie aerobik z płytą- była chyba w vicie- aerobika fat burning. wczoraj oglądałam pobierznie płytę i podoba mi się- postanowiłam robić taki 55 min. trening trzy razy w tygodniu. ( poniedziałek, środa, piatek) we wtorek, czwartek i sobote albo krótka seria z cindy albo brzuszki i skakanka. Niedziela będzie wolna mam nadzieje, ze nie narzuciłam sobie zbyt wielkiego planu- ale sprobuje sie go trzymac- kupilam sobie notesik i bede tam wszytsko pisac- nie zawsze mam dojscie do komutera ( mąż też jest zapalonym internautą)- ale tutaj tez sie bede chwalic lub pisac o porazkach. podejrzewam ze najgorszy bedzie pierwszy tydzien- potem juz powinno jakos pojsc. no i wiem juz teraz ze najgorsze nie bedzie cwiczyc tylko nie jesc chleba taki to ze mnie kanapkowy potwor
koncze ten elaborat co by nie przynudzac
buzka
M.
-
-
jestem! ostatnio mam tak duzo zajec na kompie ze nawet nie wiem gdzie najpiewr mam napisac. cholerna waga sie utrzymuje ale spadl mi ostatnio brzuch i to nie na kolana cwicze, popijam roznorakie herbatki odchudzajace i czekam na cud
sama nie wiem co mam robic- wiem ze na diecie zadnej nie wytrzymam. jak jest cos dobrego w domku to nie potrafie sobie odmowic- ja chyba nigdy w zyciu juz nie schudne...
pozdrawiam
-
WITAJ PRAWDA JEST TAKA ŻE TY CAŁY CZAS CHUDNIESZ ALE W CM A WAGA STOI BO ZACZYNAJĄ CI SIĘ MIĘŚNIE WYKSZTACAĆ DZIĘKI ĆWICZENIOM NA PEWNO CI SIĘ UDA SCHUDNĄĆ JA W CIEBIE WIERZĘ DZIEWCZYNY TEŻ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki