Strona 22 z 52 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 520

Wątek: mój cel: 57 kg

  1. #211
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie
    Masz rację Justynko, mogło być gorzej Co do dnia dzisiejszego to nawet jak na niedzielę nie było tak fatalnie tzn:
    2 kromki pieczywa chrupkiego
    ser biały superchudy maślankowy 150g
    miód do sera 3 łyżeczki
    cienka piętka od razowego chleba
    3 małe udka z kurczaka (bez skóry) upieczone mocno na grillu
    surówka z kapusty 200g
    dwie kawy, z 50 ml mleka i płaską łyżeczką cukru każda.
    I to wszystko Czyli 1000 kcal nie zostało przekroczone
    Mam nadzieję że jutro będzie jeszcze lepiej A wszystko wskazuje na to że czeka mnie jutro sporo ruchu na świeżym powietrzu I jak pogoda będzie sprzyjała to sporo kalorii zostanie spalonych W takim razie do jutra, życzę wszystkim kolorowych snów. Uciekam teraz zobaczyć jak Wam idzie... Buziaki!

  2. #212
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej Jen!
    najważniejsze, że impreza się udała! co do spaghetti to gorzej by było jakbyś w ciągu dnia zjadła więcej no i jakbyś nie była kierowcą! a tak taki serek z rana to pewnie 200 kcal mial, banany tez mniej wiecej tyle, wiec natew jak spaghetti mialo 500 to sie zmiescilas mniej wiecej w tysiacu, wiec sie nie przejmuj!
    z reszta jak cie znam to juz od dzisiaj znowu sie pieknie trzymasz! a przeciez kolezance odmowic nie moglas!
    przyznam ci sie, ze podpatrzylam troche twoje jedzenie sera bialego i chociaz za nim nie przepadam to z dzemikiem jakos przechodzi. leza jeszcze w lodowce dwa takie co to je z domu przywiozlam to musze zjesc bo sie przeterminuja ale patent dobry, bo 100 gram nie wiem ile ma chyba nie wiecej niz 160 a najesc sie tym mozna calkiem calkiem!
    trzymaj sie cieplo!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  3. #213
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj zabiegana
    Cieszę się że pomogłam Z tym serem oczywiście Polecam też dodawanie do sera jogurtu i zrobienie twarożku. Super do pomidorka albo rzodkiewki. Do tego według mnie jeszcze niezbędna jest sól, pieprz i jak ktoś lubi cebula albo szczypiorek. A ser na słodko (ja jem głównie z miodem) to super sposób na pokonanie ochoty na słodycze Dlatego u mnie ser jest podstawowym elementem diety Co do kalorii to ma bardzo mało, tzn chudy 100kcal/100g, półtłusty max 130. Ostatnio znalazłam nawet taki który ma 88. Ale nie polecam bo jest suchy i twardy, jak dla mnie kompletnie niesmaczny, chyba że z jogurtem....
    Pozdrawiam cieplutko! I dziękuję za odwiedzinki
    PS Widzę że poprzedni post pisałyśmy mniej więcej w tym samym czasie

  4. #214
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    heja ponownie!
    jeszcze raz ci sie wpisze, a co!
    no... albo taki serek z pomidorkiem startym, chyba muszę się znowu przekonać do takiego jedzonka!
    czyżbyś jutro wolne miała? szczęściara!
    buziaki!!!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  5. #215
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    To i ja się wpiszę ponownie
    Co do sera to pomidora trzeć jeszcze nie próbowałam ale mnie skusiłaś.... Przy najbliższej wizycie w sklepie zakupię i zetrę... Skoro z krojonym mi smakuje to z tartym też powinno
    Co do jutrzejszego dnia wręcz przeciwnie mam sporo pracy. Tyle że w tzw terenie. A jak pogoda będzie sprzyjać to nie zamierzam korzystać z samochodu czego skutkiem może być przejście kilku ładnych kilometrów
    Buziaki i do jutra! Pa pa

  6. #216
    MARTAL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-11-2004
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    12

    Domyślnie

    czesc yen wpadłam pozdrowić cie w poniedziałkowe popołudnie widze ze dietka jest wiec zycze sukcesow pa

  7. #217
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Uff! Padam na nos!!! Do chwili obecnej sprawa z dietą wygląda następująco:
    ser biały półtłusty 125g
    łyżka jogurtu naturalnego
    łyżeczka miodu
    A na minust to łącznie 3,5 godziny marszu ze średnią prędkością 3,5 km/h po którym straaasznie bolą mnie nogi I to tyle. Do wieczora pewnie zdążę jeszcze ze dwa razy zjeść Tak więc udanego poniedziałku i buziaki, do zobaczenia wieczorem!

  8. #218
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MARTAL
    czesc yen wpadłam pozdrowić cie w poniedziałkowe popołudnie widze ze dietka jest wiec zycze sukcesow pa

    ja tez zabiegana ale wpadam żeby zyczyć dalszych sukcesów

  9. #219
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej Jen!
    no MAM NADZIEJĘ, że coś jeszcze dzisiaj zjadłaś oprócz tego serka co to pewnie nawet 200kcal nie miał!!!
    aleś się ołaziła! na pewno mnóstwo kalorióf spaliłaś!!!
    a jak doliczymy jeszcze ile dla ochrony środowiska zrobiłaś to już w ogóle możesz być z siebie dumna
    buziaki!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  10. #220
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie ponownie
    Tak więc zjadłam dzisiaj jeszcze trochę a nawet więcej niż trochę Apetyt dopisywał mi wyjątkowo chyba po tym spacerze Tak więc czas na całkowite podsumowanie dnia dzisiejszego... Będzie krótkie i na szybko bo nie mam już siły i marzę tylko o tym żeby się położyć do cieplutkiego łóżeczka
    2 kromki pieczywa chrupkiego
    ser biały półtłusty 250g
    miód 3 łyżeczki
    talerz zupy pomidorowej (cały talerz 81 kcal dzięki zabiegana za poddanie pomysłu)
    mała kromka chleba żytniego pełnoziarnistego
    200g piersi kurczaka upieczonej w piekarniku bez udziału tłuszczu
    2 ogórki konserwowe
    I to wszystko 1000 kcal chyba nie przekroczyło Tak mi się przynajmniej wydaje. Jak do tego dadamy a raczej odejmiemy te 3,5 godziny marszu to bilans wyjdzie całkiem przyzwoity Oby tak dalej... Pojutrze mierzenie i ważenie. Mam nadzieję że coś się zmieni od ostatniego pomiaru....
    Zobaczymy jak będzie jutro... Nawet mi się spodobało to chodzenie, być może jutro też się wybiorę na jakiś "spacer" Teraz uciekam bo ledwo żyję.... Chyba nie będę dziś miała problemów z zaśnięciem... Buziaki dziewczyny i kolorowych snów!!! Trzymajcie się dzielnie!!!

Strona 22 z 52 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •