Witajcie dziewczyny
Wczoraj wieczorem nie zajrzałam bo miałam bardzo dużo zajęć i padłam... Ale mam zapisane wszystko co zjadłam (a trochę tego było, pewnie dlatego że byłam zła z powodu zatrzymania się wagi)
zupa pomidorowa z łyżką gotowanego ryżu i 40ml mleka-400ml
3 mikre bananki (3 ważyły w sklepie ze skórką niecałe 300g więc bez skóry pewnie około połowę mniej)
2 pomarańcze (też mikre, bo po obraniu z wielgaśnej skóry wyglądały jak duże mandarynki)
100g gotowanej piersi z kurczaka (z pomidorowej)
ok 400-500g sałatki warzywnej light (niecałe 50kcal/100g)
2 chrupkie pieczywa
Wściekła jestem na tą wagę bo przecież cały czas jestem na diecie, nie grzeszę szczególnie, miałam trochę ruchu w tym tygodniu i nic to wszystko nie dało... Pamiętam że już raz tak miałam że mi się waga zatrzymała i za nic nie chciała spadać, ale dlaczego cm ani nie drgnęły??? Mam nadzieję że to tempo jednak się trochę poprawi bo jak tak dalej pójdzie to 57 to ja nawet do wakacji ważyć nie będęa co dopiero do końca lutego (zawsze mi się wydawało że 1kg tygodniowo to całkiem realny spadek wagi). Co do diety to rzeczywiście uzależnienie, ale jak wspomniała zabiegana-miłe
Oby tylko takie istniały na świecie
![]()
zabiegana w tych obliczeniach to i ja się trochę gubię... Generalnie opieram się na wskazaniach starej wagi, podając jednak wskazania nowej. To znaczy wiem ile ważę na jednej i ile ważę na drugiej, w związku z tym wiem ile stara kg zaniża (5?) i to 5 dodałam do mojej wyjściowej wagi pokazywanej na starej. Czyli do 65 na starej dodałam 5 które zaniża i tak otrzymałam 70. Teraz na nowej ważę 62 na starej 57, stąd to 5. Schudłam wg starej 65-57=8kg co również pokazuje ticker . Jak do nowej wagi 62 dodam 8 to też wychodzi 70 czyli też się zgadzaEch, zamieszałam trochę.
Co do warzywniaka to masz rację z tym chodzeniem, może uda mi się zmobilizować do chodzenia po zakupy zamiast wsiadania w samochód... Przynajmniej po te drobniejsze![]()
Martal Dzięki ogromne za wsparcie![]()
ChudneSkutecznie Dzięki za odwiedziny, tymbardziej o tak wczesnej porze![]()
Buziaki moje kochane, będę wieczorem powiedzieć jak mi poszło. Tymczasem uciekam do Was zobaczyć co słychać...
Zakładki