hej Jen!

jestem jak najbardziej za zwiekszaniem ilosci kalorii, bp wiem ze u ciebie bedzie to w granicach rozsadku.
w tym madrym artykule o ktorym pisalam u siebie wyczytalam tez, ze po zakonczeniu diety przez okolo pol roku powinno sie jesc okolo 1500kcal, ze wzgledu na to wlasnie przestawienie sie ogranizmu na mniejsze zapotrzebowanie energii... no i ze jak nagle zaczniesz dostarczac wiecej, to organizm zacznie to magazynowac ' na zapas' nauczony przymusem 'glodowania' i ograniczania sie... no ale to pewnie jedna z wielu teorii...

co do kaw to wszystkie sa pycha a o ile sobie przypominam to maja czekoladowa, ajerkoniak, pomaranczowa (o dziwo tez dobra!), rumowa, i jeszcze troche innych, ale juz nie pmietam. chyba to ktora bardziej smakuje zalezy od aktualnego nastroju i od tego na co sie ma akurat ochote.

no nic pedze dalej!
buzka wieeelka!!!