Y.E.N.E.F.E.R. no wiesz...faktycznie pokonanie 150 m. może zając tyle co 50 km....ale za to jaki relax...no i można zobaczyć coś co wcześniej umknęło naszej uwadze!Uważam,że jeden kilogram drastycznie Cię nie zmieni....to kwestia Twojej psychika....a ona patrzę jak uparta martwi się tym kilogramem!Sopkojnie!Nie ma co narzekać!Przecież odchudzanie to przyjemność!Powoli przy Twojej wytrwałości waga pokaże jeszcze mniej niż te 57 kilo!
A co do imprezy(a może imprez)to należała Ci się taka totalna rozpusta....tyle wytrzymałąś!No i to 1 kilogram więcej....pewnie zaległość w żąłądku i jelitach....a co do tłuszczyku to myślę,że nic Ci go nie przybyło!Możesz sama sprawdzić i się uspokoić....wystarczy się zmierzyć....sama zobaczysz w środę,że wszytsko jest na dobrej drodze!
Buziaczki!![]()
Zakładki