Strona 4 z 14 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 136

Wątek: Jedzenie to trucizna ...która uzależnia ,walczmy z nią !!:D

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    ale miałam grzeszny weekend ,aż wstyd było mi tu coś wpisać np. w sobotę zjadłam całą paczkę migdałów i całó paczkę orzechów laskowych ;/
    ale dzisiaj na wadze doznałam szoku ,.. 64 kg to jest cudowne
    o 1 kg mniej mimo tych grzechów

    jeszcze 6 kg i będę w siódmym niebie ale do tego to trzeba sie przyłożyć bo tak samo nie zejdzie hehe

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    Ja też trochę pogrzeszyłam w ten weekend. Ale tylko trochę Mnie utrata kilkogramów nie idzie tak łatwo, ale to w końcu początek drugiego tygodnia - czego sie spodziewac Widzę, że ty już pozbyłaś kilku się zbędych kilosów. Oby tak dalej. Życzę powodzenia. Trzymam kciuki za ciebie

  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    nie mam siy wszystko mnie boli .Miałam dzisja zawody w kosza i w pierwszym meczu mi wyblili drugego palca nie dość ,że miałam 3 dni temu wybitego środkowego to dzisiaj mi wybili serdecznego .od razu zeszłam z boiska bo piłki nie mogłam łapac buu , chamstwo .
    ale ja dużo jem ,nawet nie mogę się powstrzymać juz postanowiłąm sobie przedłużyć I fazę o tydzień albo 2 , bo muszę schudnąć do sylwestra , a tu proszę na wadze kg więcej (mam nadzieję ,że to przez okres)
    jutro kolejny dzień z 6 to jutro jeszcze 6 razy po 8 powórzeń czyli będzie jak by nie patrzeć 234 brzuszków róznego rodzaju ,a pojutrze 280 o kurczę będzie ciężko

  4. #34
    Justynka:) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    bombelkowazupa trzymaj się dzielnie wierzymy w Ciebie, uda Ci się i na sylwestra bedziesz błyszczała a co do tych wybtych palców, to wiem jakie to uczucie. Trenuję siatke i przerabiałam to dosć częstopozdrawiam:*

    Justyna :P

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    Ja też trenuje siatkę i jest wporzo dopJki nie gram z moim kolegą. Wtedy to za kazdym razem mam kciuka wybitego (skutki skakania do bloku heh). A moja kolezanka jak graliśmy w pilkę nożna (Od razu powiedziałam, ze nie będę biegać za tym okrągłym klockiem i stanęłam sobie na bramce. Jak leciała piłka to sie odsuwałam, zeby nie dostać ) zwichnęła kolano i teraz chodzi o kulach. Hmm... kto powiedział, że sport to zrowie
    Życzę wytrwałości Powodzenia

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    sport to zdrowie niekonieczne bezpieczne hehe też gram w siatkówkę , ale jakoś po siatce nie mam tak często powybijanych paluchów bo inaczej ustawiam ręce,a w kosza dostałam w rękę i jakoś nie ucztywniłam palców i poleicały mi do tyłu ale już mnie nie bolą tylko mam 2 palce fioletowe

    w ogóle to mam lenia na ćwiczenia nic mi się nie chce robić , nie mam cukru w sobie pewnie dlatego(trzeba na coś zrzucić :P ) ale za tydzień biore się za siebie i zwiększe ilość ćwiczeń , bo sama 6 weidera i kosz 2 h w tygodniu to nie za dużo .

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    kurczę waga pokazała 2 kg więcej
    przedłużam diete i to będzie już regorystyczna . Przechodzę na SB w 1000 kcal i muszę zacząć ćwiczyć więcej ćwiczyć
    a było już 64 a teraz znowu 66
    aż mi źle

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    Ja nie wchodze na wagę bo nie mam Podziwiam cie, ze tyle ćwiczysz, ze mnie jest leń. 2 kg to niedużo, może po prostu nagromadziła ci się woda w organiźmie No mnie tak
    Nie łam się Kontynuuj to co zaczełaś Zawsze znajdzie się ktoś kto cię zbeszta, albo pochwali jak zasłużysz Lepiej to drugie prawda Więć weź sie w garść. Raz, raz

  9. #39
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie przejmuj się, mi też waga często się waha i to chyba normalne.. ;) jakoś musimy się usprawiedliwiać. najlepiej nie patrz tak bardzo na wagę, lepiej na ubrania i cm :)
    podziwiam że zdążyłaś już pozbyć się tylu kg! to naprawdę dużo. pozdrawiam gorąco i wytrwałości. papa :]

  10. #40
    Guest

    Domyślnie

    wiem ,że dużo , ale chcę więcej - a kto by nie chciał jak najwięcej schudnąć :P
    nie wczodzę na wagę póki co , za tydzień wejdę , jestem na 3 tygodniu nadal na I fazie , a ograniczyłam jedzonko dzisiaj , a i tak czuję się jakbym zjadła pół lodówki :P
    śniadanie :
    jajecznica z 2 jajek bez tłuszczu
    przekąska
    jogurt
    obiad
    ryba wędzona
    przekąska
    serek wiejski i plasterek serka light hohland
    kolacja
    brak

Strona 4 z 14 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •