Wątek: moje ostatnie podejscie... tym razem na pewno

przyjęłam do wiadomości

nio i tysh gratuluję pierwszego dzionka..teraz idę na facetach na Kach nakrzyczeć..bo mam czas

To wcale niegłupi pomysł to adwentowanie. Przecież trzeba sobei zrobić jakieś postanowienie Ja już słodyczy nie jem od tygodnia (rekord) iz zamierzam tak trzymac 3maj sie

no ,widze ,że wszystko git u mnie też,tatuś(Andrzej)nakupił cale tony cista dla gości,poza tym dostal w pracy jakies słodkie prezenty,a ja wszystko omijam szerokim łukiem damy rade

a ja jestem wkurwiona
kurde wchodze na wage przed chwila a tu 64
ladny dol
tymbardziej ze ja nic takiego nie jem
i jak ja mam sie nie zalamywac??
jeszcze rano sie zwaze zeby nie bylo

no to pisze co dzisiaj wszamalam
*kanapka z serem zoltym
*2 bułki z serekiem topionym
*4 herbaty z cukrem ;/
*zupke pomidorowa w proszku
*zupke chinska w proszku
*5 kromek chalki z maslem i dzemem
*4 miseczki mrozonych wisni
*kisiel

Oj nie martw się Moze waga sie zepsuła

ladny dol w ogole ladnie wkurzona ejstem
wchopdze rano a tu 65 ;/

ej keiuś coś musi być nie tak... może jesteś przed okresem wtedy można ważyć nawet 2-3 kilogramy więcej

a jeśli nie to może zacznij liczyć kalorie...przynajmniej tak na oko...byłaś troszku na 1000 to tablice kaloryczne powinnaś mieć w małym paluszku

no wlansie nie ejstem przed okresem
i nie mam tablic kalorycznych w jednym paluszku
tzn wiem tak mniej wiecej ale nie kce mi sie tego liczyc naprawde

no to spowiadam sie:
*platki
*jajko na miekko i dwie kromki chleba razowego
*caffe latte
*banan
*sok jablkowy szklanka
* 2 bulki z dzemem
* kompot
na moje oko to tak calkiem clakiem zjadlam, nie za duzo a co wy o tym myslicie??

ja Ci to koffana podliczę i zobaczymy...

*płatki...nie wiem ile ich było więc policzmy ok 100kcal(w 100 gramach jets zazwyczaj 400kcal)
*jajko + chleb...90kcal+2x90kcal
*caffe cośtam ..nie mam zielonego pojęcia...ale mój nosek podpowiada,że to jest z mlekiem i z cukrem...o ile to wogóle jest kawa
*banan...ok 100 kcal
*sok...ok 80kcal
*bułki z dżemem...2x120kcal(jeśli to kajzerka)+2x25kcal
*kompot...szklanka ok 200 kcal

to tak bardzo "na oko"...ale razem ok 1040 kcal (bez tego caffe cośtam)...czyli nie jest źle...i nie wiem dlaczego przytyłaś:///

caffe latte to jest kawka od ktorej jestem uzalezniona mmmmmm
taka normalna kawka z cukrem i mlekiem cala masa mleka z pianka i taka mmmm jest

dziekuje za podliczenie kcal wszystko sie zgadza nie zjadlam za duzo tych platkow a bulki to kazjerki sie nazywaly heh

z ta moja waga to tez nie wiem co jest przeciesh mniej wiecej jem tyle samo zawsze ;/

a dzisiaj zjadlam hmm qrce co ja zjadlam :P
*3 kajzerki jedna z wedlina drobiowa druga z zoltym serem a trzecia z dzemem nisko slodzonym
*2 caffe latte
*4 mandarynki
*torche zurku ale bez kielbasy i pieczarek
*2 ktomki chleba
i tyle poki co, kolacyjka o 18 ale jeszcze nie wiem co sobie wszame