nio tio dobrze myślałam z tą kaffką
nio tio i tak wychodzi ci mniej niż 1300,bo ile taka kaffka może mieć...ok 200kcal..nie sądzę,żeby miała więcej
i z wagą tysh nie wiem co jest...powiem Ci tyle,że ranoe też ważyłam więcej...niby niecałe 0.5 kg ale myślałam,że na czczo waży sie mniej..myliłąm się:///
ale u mnie powoli się rusza...wskazówka waha się między 62 i 63 ale dąży ku 62
nio ale naszła mnie taka myśl teraz...może Ty keiuniu zaczęłaś jeść zwykły chlebek..moze wcześniej jadłś go bardzo mało albo wcale..a z tego co widze to teraz wsuwasz sporo chlebka..hmm,jak to było wcześniej
nio ale zawsze możesz spróbować wywalić zwykły chleb i bułki z codziennego żarełka(albo tak jak ja jeśc zwykłe pieczywko tylko w weekendy..oczywiście nie nadrabiam całego tygodnia..ale pozwalam sobie na 2 kajzerki jedmnego dnia..albo 4 kromeczki chleba tostowego 3 ziarna,czy jak to tam się nazywa,i to jest całkiem niskokaloryczne)
zrobisz jak uważasz...ale rzeczywiście coś zrobić musisz...może więcej ruchu
albo może rzeczywiście waga się popsuła albo wyrobiły Ci się kochana mięśnie...jeśli dużo ćwiczyłaś..ale chyba nie:///
no nic..pożywny buziaczek i nie wolno się łamac..pamiętaj;*
Zakładki