JA ZDECYDOWANIE WOLĘ PYSZNE SOCZYSTE JABŁUSZKA NIE TAM JAKĄŚ OCIEKAJACĄ TŁUSZCZEM WYSOKOKALORYCZNĄ NIEZDROWĄ PIZZĘ
JA ZDECYDOWANIE WOLĘ PYSZNE SOCZYSTE JABŁUSZKA NIE TAM JAKĄŚ OCIEKAJACĄ TŁUSZCZEM WYSOKOKALORYCZNĄ NIEZDROWĄ PIZZĘ
MNIAM...
HEJ AMITRI!
DZIEKI ZE DO MNIE WPADASZ! NIE WIEM CZEMU ALE JAKOS PODTRZYMUJESZ MNIE NA DUCHU OSTATNIO! CIESZE SIE ZE CI SIE UDAJE TERAZ JUZ WIEM DO KOGO SIE BEDE ZGLASZAC JAK ZLAPIE DOAA!!
BUZIIAKI DLA CIEBIE ZA WSZYSTKO!!
HEJ JAK TAM MIJA DZIEŃ ??
Jestem, a to kilka słów do Was:
Ania masz rację i ja się z Tobą w pełni zgadzam. Nie powinno się patrzyc tylko na wygląd. Ale ja jestem dopiero nastolatką i wierz mi w tym wieku chłopcy jeszcze tego nie wiedzą Teraz się szuka ładnej sympatycznej panny, żeby z nią pochodzić kilka tygodni, a nie prawdziwej miłości. A poza tym ja siebie ciagle nie akceptuje i przez to mogę odstraszać ludzi. Bo jak lubić kogoś kto sie sam nie lubi A teraz to mnie wszystko irytuje,a nie mam jak poprawić sobie nastroju jedzonkiem (nie mogę, nie chcę). Oj ludzie mają ze mną ciężkie życie Teraz to jeden grzech nie zalamuje diety, ale kiedys... Ja niestety szybko trace w siebie wiare. Dzieki Wam i forum to sie na szczescie zmienilo. Trwam dalej chocby sie walilo i palilo Z muzyka moze byc problem, bo komp tak mi nawala, ze nawet mp3 nie dzialaja. Chyba format bedzie jeszcze przed swietami A w radio - moje odbiera tylko RMF FM i ZET z zakloceniami - puszaja same wolne swiateczne nastrojowe piosenki Smutki i kryzysy poszlz sobie gdzies daleko i mam nadzieje ze nie do ciebie
Vanilia prezentów jeszcze nie zrobiłam i jak znam życie to na ostatnio chwilę będę latać po sklepach Jedynie muszę się pośpieszyć z paczką dla mojej kumpeli na wigilię klasową bo to już we wtorek. Jutro pójde na zakupy to może przy okazji Ciesze sie ze moge sie na cos przydac. Po to w koncu tu jestem. Nie moge Was wiecznie zadreczac moja osoba BIG CMOKAS
Rajcia na razie to ja mam do ciąży ładnych pare lat, ale wtedy to te nadprogramowe kilogramy i tak się nie liczą. Jeśli ktoś cię kocha to akceptuje cię taką jaką jesteś. Tylko najpierw musi pokochać, a nastolatek nie jest raczej zdolny do takich głębokich uczuć. Za rok idę do liceum to może coś się zmieni... A ja co tydzień dostaję ulotki z wszystkich pizzeri w okolicy. I ciągle jakieś promocje, dowóz za darmo itd. itp. Oj kuszą klientów kuszą
Justyna Śnieg musi być, ale nadal go nie ma. Co prawda ciągle widze podczas prognozy pogody jak na tych mapkach z chmurek lecą białe płatki, ale odniesienia do rzeczywistości żadnego. Moja mama wspomina jak już na początku listopada było nie raz pół metra śniegu w jej rodzinnej miejscowości. No ale teraz jest ten efekt cieplarniany i w ogóle... Co to za czasy bez śniegu na wigilię i z trzęsieniami ziemi na Podhalu Fajnie, że możemy się do ciebie wprowadzić Tylko, żebyś później nie żałowała tej decyzji. No wiesz my jesteśmy zupełnie szurnięte i zdolne do wszystkiego (nie będę cie wprowadzała w szczegóły) Jesz ok 1500 kcal, ale same zdrowe rzeczy. czytam twój pamiętnik to widze, że się same jabłuszka i mandarynki przewijają Nie tyłabym (ale kto wie z moim metabolizmem ), ale i nie chudła. A to przecież mój głowny cel
Gonitwa rany, ale ja dawno lania nie dostałam Ale przyznaję należy mi się Nie wiem czy się ta połóweczka juz w tłuszczyk zawiązała. Mam nadzieję, że nie. Dziś ide na basen z zamiarem pobicia mojego rekordu i przepłynięcia 30 długości basenu Rany, mam nadzieję, ze nie będzie dużo ludu. Ja dzięki temu forum wytrwałam już cały miesiąc. Nawet nie wiecie jak się cieszę
Raci z grzechów cięzkich to był naprawdę jedyny. Oczywiście jeśli za grzech uznamy samo jedzenie niezdrowych rzeczy to się trochę tego uzbiera. Bo jakby się tak zastanowić to co nie zawiera cukru Ostatnio czytałam rzeczy których nie można jeść na diecie Montagnica. Oczywiście definitywnie odpadają makaron, ziemniaki, ryż (czyli to co jem codziennie na obiad), jogury, mleko (czyli moje śniadania), oraz orzeczy laskowe i sery topione (moje kolacje). Jak bym to wszystko wykluczyła to pozostałaby mi tylko woda do picia
Keisha pilnuję się jak cholera i nie zamierzam się łamać. W przyszłym tygodiu muszą już wystawić wszystkie oceny Mam chyba naprawdę silną motywację bo choć mam taaką wieeelką ochotę na słodycze to na nic się jeszcze nie skusiłam. Choć są u mnie w domku, a moja mama wcina kiedy tylko ma chęć Ale ja jestem silna Wiem, ze jak pojadę na święta do dziadków to nie obejdzie się bez skosztowania ciacha (a moja babcia piecze trzy rodzaje ) i robię jak gdyby zapasy... tyle, że wolnej przestrzeni na ewentualne kalorie, które chciałyby zagościć w moim ciałku Ale i tak całą wigilię zamierzam poscić jak przystało na Katoliczkę- Bierzmowańca i oczywiście Osobę Odchudzajacą się
Bazylia ja chyba tez jestem masochistka dietetyczna bo ciagle tylko mysle o zakazanych rzeczach. Na szczescie konczy si tylko na myslach. Bo ze mna jest tak, ze jak wyobraze sobie przysmak to i czuje smak i nie mam swiadomosci winy, a jak bym naprawde zjadla to owszem moje kubki smakowe jakiegos orgazmu by dostaly, ale ja stracilabym wiare w siebie i sens tej diety. Wiec koncze tylko na wyobrazaniu sobie Jak sie zastanowic to wcale zly pomysl nie jest :P
nom Amitri to pamietam zeby przez świeta tez sie pilnowac
bo jak teraz tak dobrze Ci i zjesz taka cala mase pysznych rzeczy to znowu Cie moze zaczac ciagnac do tego wszystkiego i efekt jojo
no ale w sumie to tylko jeden taki dzien ;]
z ta moja checia na slodycze to jest tak ze jak mam kaske to nie wiem co z nia zrobic to kupuje siakiegos batona czy cus wrrr a takto to mnie nie ciagnie
przestalam nosic pieniadze do szkoly wiec jest spoko
nie ma jedzenia na lekcjach bo ja to kocham hehehe
czaic sie z jedzeniem zeby nauczyciel Cie nie zobaczyl
Amitri chyba czas najwyższy to zmienić co??????Zamieszczone przez Amitri
Masz u mnie dużego minusa za takie podejście!!!!
Słonko jesteś SUPER DZIEWCZYNĄ!!! Przyjmij siebie taką jaką jesteś!!!
TRZYMAJ SIĘ - MIŁEGO WEEKENDU - wypocznij trochę!! Bo czacha dymi co?? To trza ją ostudzić Powodzenia w szkole!! P o z d r a w i a m !!
Amitri to nie prawda , ze nastolatkowie nie sa zdoilnie do glebszych uczuc , wiesz jak ja poznalam swojego obecnego chlopaka to on był wlasnie w 3 klasie gimnazjum i co pomimo mojego tłusciutkiego wygladu itd zobaczyl cos jeszcze , chociasz wciaz twierdzi ze wizualnie piekna jestem , ale zakochany jest i tyle no i juz tyle czasu a my dalej razem , wiec jednak sa jakies wyjateczki wiec czekaj cierpliwie :P A moze mikołaj Ci kogoś pod choinke podrzuci
A tak ogolnie to dzisiaj byłam na spacerku i jest pełno śliczego śnieżku
ALE SIĘ ROZPISAŁAŚ
MASZ RACJĘ CHŁOPCY W TWOIM CZY MOIM WIEKU RZADKO PATRZĄ NA CHARAKTER I OSOBOWOŚĆ ALE ŻEBY NIE WRZUCAĆ ICH DO JEDNEGO WORKA SĄ OCZYWIŚCIE WYJĄTKI POTWIERDZAJĄCE REGUŁĘ................ NIE MASZ SIĘ CO CIESZYĆ ZE TO SIĘ ZMIENI JAK PÓJDZIESZ DO LICEUM W PIERWSZEJ KLASIE JEST JESZCZE GORZEJ MOJA RADA ZNAJDŹ SOBIE STARSZEGO TAK 2 - 3 LATA WTEDY POZIOM EMOCJONALNY SIĘ WYRÓWNA MARCIN MA 19 I TO JAK DLA MNIE JEST NAJLEPSZ RÓŻNICA WIEKU MIĘDZY DZIEWCZYNĄ A CHŁOPAKIEM.........
TYLKO MUSISZ ZACZĄĆ AKCEPTOWAĆ SIBIE BO INACZEJ RZECZYWIŚCIE MOŻESZ SZYBKO NIE ZNALEŹĆ FACETA..................... ONI NA PRAWDĘ (PRZYNAJMNIEJ CI STARSI, BO JA SIĘ NA TAKICH TYLKO ZNAM ) KOCHAJĄ ZA TO CO SOBĄ PREZENTUJESZ WIĘC NAJWYŻSZY CZAS ŻEBYŚ ZMIENIŁA SWOJE PODEJŚCIE DO SIEBIE..........
U MNIE ŚNIEG SPADŁ DZISIAJ W NOCY I ZA OKNEM JEST BIAŁO ALE CO Z TEGO DO WIGILII TRZY RAZY STOPNIEJE..............
POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIEI DUŻO WIARY W SIEBIE I WŁASNE MOZLIWOŚCI ŻYCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hej amitri!
oj, rozumiem Twoje rozterki, ja się zupełnie kompleksów pozbyłam (oj abyły duże) jak byłam kiedyś w Grecji to z moimi 69 kilogramami byłam jedną z najszczuplejszych kobit na plaży. i nie żeby panie się z tym jakoś kryły: miniówki, bluzki tłuściutkie brzuchy odsłaniające, biodrówki z wylewającym się tłuszczem... ale i mi po pewnym czasie przestało to przeszkadzać, bo niektórym paniom wręcz dobrze z tymi kilogramami było (żadna z nichj nie wydawała się być niezadowolona ze swojego wyglądu). a faceci przyzwyczajeni pewnie od dziecka do pań o takich wymiarach chyba nawet nie wiedzieli że może być inaczej. oczywiście były i szczupłe osoby na ulicy ale one raczej wyjątki stanowiły. a po powrocie nad Wisłe... cóż u nas jednak rozmiar 36,38 króluje i na ulicach i w głowach facetów... najważniejsza jest wiara w siebie!!! teraz odchudzam się nie żeby się kompleksów pozbyć, tylko żeby po prostu ładniej wyglądać i fajne ciuchy móc nosić.
zazdroszczę nawet tylko radia Zet i RMFu, bo moje radio już zupełnie posłuszeństwa odmówiło i nic nie nadaje zupełne odcięcie od swiata!!! dalej grają to okropne "last christmas I gave you my heart"? bo w seszłym roku to leciało chyba z częstotliwością co godzinę i napinało mi nerwy prawie że na maxa
tak więc życzę samozaparcia i wiary w siebie!!!
buziaki ogropmne i milej niedzieli!!!
magda
Zakładki