-
Co ja robiłam przez ten miesiąć? Starałam się nie zjadać więcej niż 1000 kcal dziennie (kilka razy sie nie udało, ale trudno ), od dwóch tygodni ćwiczę brzuszki - 100 dziennie (Przy pamiętnym meczu siatkowki było ich 350. Szkoda, że teraz same powtórki puszczają :P), dwa razy byłam na basenie (plywam żabką bo nie mogę zamoczyć oczu), zupełnie wyeliminowałam słodycze (było mi łatwiej ze zwględu na fakt, ze wcześniej na dwóch urodzinkach byłam i się strasznie obżarłam ). Te centymetry, które ubyły w brzuszku to raczej efekt skurczenia się żołądka. Ale i tak jest dobrze Zresztą moją zmorą są uda i łydki (które na złość mi robią i nie chcą schudnąć ). Do szkoły nie biorę żarcia ---> po prostu po tych siedmiu godzinach to głoduje, ale no cóż... cierp ciało jakżeś przytyć chciało Cioci nie zastałam. No coż wpadnę do niej w wigilię (tylko tym razem ja uprzedzę). Ale i tak miałam fajną niedzielę bo wstąpiłam do dziadków i oglądaliśmy skoki narciarskie A co do garderoby - to i tak trzeba sobie sprawic nowe ciuszki do liceum :P Dziękuję za słowa uznania. Ciesze się, ze wreszcie mi to odchudzanie wychodzi. A sukcesy kazdej z Was są dodatkowo jeszcze większa motywacją
Dziś zjadłam:
śniadanie - płatki z mlekiem i herbata
obiad - ryż, groszek, kukrydza, pomidor i ogórek (moja mama miała zabawę - zrobiła kolorowy talerz, wszystko ułożyła symetrycznie na środku ryż )
kolacja- kromka chleba (nie białego) z masłem i serkiem.
Jutro wigilia klasowa - wielka próba silnej woli
-
- No,no...wyniki naprawdę godne podziwu!!!A z tymi łydkami to się nie przejmuj.Ja jak chudnę,to też"wysycha" mi górna część ciała ,talia najszybciej i biust
A udka tak sobie,ale łydki to niewiele,jakieś 3cm przy spadku wagi około 17kg.Właśnie przegładałam moje zapiski sprzed roku i tak miałam a w talii znikło 18 cm
Trochę to śmiesznie wygląda,ale coż,najważniejsze,że mam 2 nogi i 2 ręce
Mam tylko problemy z garderobą,bo na górę noszę 38 a na dół 42
Także mi wszystko poszło w bioderka i dupkę Bo ja jestem z tych szerokodrzwiowych
Ale ja już się tym nie przejmuje,aby zdrowie było.A dietke i ćwiczenia dobrze mi zrobią.Pozdrawiam wszystkich gorąco,do jutra.
-
a moja zmora jest brzuch, curde tluszcz mi sie z niego wylewa i wiem ze musze robic te pierdziolone brzuyszki bo inaczej nie schudne i siakies cwiczonka na talie (hulahop jest wypasiony i nawet sobie zakupilam) ale gdzie tam mnie sie nie chce cwiczyc ;/ grrr
nom ale jak przez meisiac tyle schudlas to moze mnie to zmotywuje ;d;d hyhy dam rade co to tam tylko 31 dni i kolejne 31 dni i styknie mi ;d;d hyhy pozniej bede musiala tylko utrzymac moja wage
-
Będzie króciutko bo muszę leciec na english Wczoraj sie nie mogła zalogować to tylko przeczytałam wasze posty. Przed "M jak miłość" coś tam napisze
Wczoraj była wigilia klasowa. Pośiłam jak przed prawdziwą wigilią (a ta przypominam w piatek)
śniadanie - płatki z mlekiem i herbata
II śniadanie - kanapka z serem
kolacja (wigilijna ) - dwa kawałki ciasta, trochę sałatki, trufla, i dwa ciastka
No co raz w roku tylko jest Zaszalałam
Dziś był dzień sportu (3h grałam w siatke):
śniadanie - płatki z mlekiem
II śniadanie - jogurt
obiad - ryz z kukurydzą i groszkiem, świeży pomidor i ogórek.
I w ogóle jeste w fajnym nastroju bo założyłam moje najciaśniejsze spodnie i chyba od 5 lat taka chuda nie byłam A spodnie kiedyś kupiłam i ledwo zapiełam i weszłam do nich (aż mi ktoś uświadomił, że są "trochę" za ciasne). A teraz mi odstają (oczywiście najbardziej w tali) i sa dopasowane. To tak jakbym była w punkcie wyjścia choc wiem, ze nie jestem
-
hej Amitri, gratuluję zgubionych centrymetrów
mi też rzadko ktoś mówi, że schudłam, ale nie ma co się przejmowac, często ludzie zauważają ale po prostu o tym nie mówią sama taka jestem. co nie znaczy że jestem ślepa i nie widzę więc inni tym bardziej :>
laska jesteś i już
a z wigilią poradziłaś sobie bardzo dobrze
-
Hej hej Amitri!! :P :P :P
Oh, jeszcze raz gratuluję efektów i osiągnięcia tak ładnych wyników!!
Wejścia w spodnie też gratuluję!! Wiem co to za fajowe uczucie
A Wigilią się nie przejmuj - byłaś taaaaka silna tyle czasu, że te troszkę słodkości to taka nagroda za wytrwałość i siły
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!!
Trzymaj się - no i łączymy się duchowo oglądając M jak M
papa
-
JA RÓWNIEŻ PRZYŁĄCZAM SIĘ DO GRATULACJI
CO DO ZAUWAŻANIA PEWNYCH RZECZY PRZEZ INNE OSOBY TO POWIEMCI JAKTO JEST Z WIĘKSZOŚCIĄ CHŁOPAKÓW (GADAŁAM Z NIMI NA TEN TEMAT) ONI WCALE NIE SĄ ŚLEPI TYLKO BARDZO SPOSTRZEGAWCZY A NIE MÓWIĄ NIC ŻEBY NIE WYSZŁO ŻE SIĘ BEZCZELNIE GAPIĄ NA TAKĄ LASKĘ (I ZROZUM TU FACETÓW)
-
Amitri
Czas Świąt - i znów cały świat
Legł w ciche, śnieżne posłanie
Grudzień już wkrótce przeminie,
Lecz jego piękno zostanie.
Niech każda chwila tych świąt
Żyje swym własnym pięknem.
Wszystkiego najlepszego!!
pozdrowienia
-
ODE MNIE ŻYCZONKA JUTRO Z SAMEGO RANA
-
Amitri wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka, szczescia i spelnienia marzen, abys zawsze dazyla do tego co sioebie wyznaczysz, zarabistego faceta, fajnych imprezek, spokojnych swiat i udanego Sylwestra
w ogole to wszystkim dziefczynka zycze Wesolych Swiat i szczesliwego Nowego Roku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki