-
Amitri te kostki czekolady odeszly jush dawno w zapomnienie
nom qrce ja to planowalam zapisac sie na siakis areobik bo tak jakbym sobie miala zalozyc ze raz w tygodniu to mi to nie wyjdzie , musze jakiegos karneta zakupic albo na aerobik albo na basenik bo mi jest potrzebny ruch a wf w szkole nie mam bo zawsze z dziewczynami zagadamy jakos nasza babeczke
a w domku mi sie nie kce cwiczyc dobra mykam bo jeszcze musze ogarnac w pokoiku
-
TAK TO JUZ JEST Z TYMI AWARIAMI ŻE SĄ USUWANE TRZY RAZY DŁUŻEJ NIŻ POWINNY BYĆ CIESZĘ SIĘ ŻE JUŻ JESTEŚ Z NAMI
SKORO NIE CIERPISZ MASŁA TO GO NIE UZYWAJ
O DIECIE NIE WSPOMINAJ TYLKO POKAŻ INNYM EFEKTY NIE DOZNAJA SZOKU
KOLEŻANCE SIĘ PRAWUROWO ODGRYZŁAŚ ZAWSZE JAKBY COŚ TO MOŻNA SIĘ POOSZUKIWAĆ ŻE NA WNĘTRZE (SĄ TAKIE NIELICZNE WYJĄTKI)
GRATULUJĘ DWUDZIESTODNIOWEGO REKORDU W NIEJEDZENIU SŁODYCZY
NO MAM NADZIEJĘ ŻE SOBIE PÓJDĄ I JUŻ ICH NIE BĘDZIE
RZECZYWIŚCIE WAKACJE POKAZUJĄ WSZYSTKIE NASZE NIEDOSKONALOŚCI MAM NADZIJĘ ŻE NAM SIĘ UDA W PRZYSZŁE JUŻ O NICH NAWET NIE PAMIETAĆ
TEŻ MAM ZAMIAR SOBIE KARNET WYKUPIĆ ALE ZASTANAWIM SIE NA CO
-
hej, właśnie przeczytałam sobie kilka Twoich postów i widzę że radzisz sobie baaardzo dobrze :) oby tak dalej!! :)
też wolę nie mówić innym o diecie, wystarczy mi że mogę się wypisać tutaj i jest ok :D a tak to bym tylko słyszała nie odchudzaj się, zjedz czekoladkę bla bla :D dziwne są reakcje niektórych ludzi, kiedy słysząże ktoś nie je słodyczy. zachowują się wtedy tak, jakby było to coś złego. takie coś drażni podwójnie bo niedość że nie chcę jeść słodkiego to nie mogę [cukrzyca] a jak na złość wszyscy starają się zapchać mnie czekoladami albo pączkami, myśląc że sprawią mi przyjemnośc. może po prostu zazdroszczą silnej woli? ;)
ależ się rozpisałam o sobie, a to przecież nie o to chodzi :D
pozdrawiam, będę tu zaglądać i śledzić Twoje postępy :]]]
-
ZGADZAM SIĘ Z RACI JESLI CHODZI O REALKCJĘ INNYCH NA ZDANIE "NIEJEM SŁODYCZY, NIE SŁODZĘ NIE LUBIĘ TEGO" SZCZEGÓLNIE U MOJEJ RODZINY OD STRONY WSPÓŁTWÓRCY JES TO POWSZECHNIE ZNANE Z BARDZO PROSTEJ PRZYCZYNY.......... TAM ŻADNEJ PANI NIE UDAŁO SIĘ NIGDY SCHUDNĄĆ I KIEROWANE CZYSTĄ ZAZDROŚCIĄ ZAWSZE CHCĄ MNIE I MOJĄ SIOSTRĘ (JEDYNE SZCZUPŁE) ZAPCHAĆ CZYM TYLKO MOŻLIWE ALE NA SZCZĘŚCIE NAUCZYŁAM SIĘ Z NIMI WYGRYWAĆ I JEST GIT ALE TAKIE ZACHOWANIA SĄ RZECZYWIŚCIE BARDZO DRAŻNIĄCE ......
-
Dziś sie bardzo źle czuje. Mam nadzieję, ze choć trochę mi przejdzie, zebym chociaz poodrabiała zadnia. Już niedługo święta i do tego czasu wszyscy sprawdzają naszą wiedzę na wszelakie sposoby począwszy od całogodzinnego pytania do sparwdzianów z całego działu. Prawdziwa rewelka. Multum stresu, który ja doreagowuję w wiadomy sposób. Stres związany z niejedzeniem i poczucie głodu też odreagowuje, robiąc wszystko inne tylko nie nauka Rany, ale ja jestem skomplikowana.
Dziś zjadłam:
śniadanie - herbata z cytryną i jogurt - 250 kcal
obiad - jeden ogórek kiszony, jeden mały pomidor, dwie łyżki ziemnaków (tak na oko) i 4 smażone pieczarki i sok- 350 kcal
płatki owsiane z mlekiem - 100 kcal
Ćwiczenia Na razie zero. Może sie zmotywuję, żeby zrobić choć z 50
Szukam czegoś o dietach, bo wydaje mi się, że moja daje zbyt małe rezultaty. Na razie znalazła przykładowe jadłospisy. Niektóre posiłki są naprawdę fajne. Mam na myśli szczególnie śniadania, które u mnie nie są zbyt urozmaicone (jogurt, albo chleb z serem ).
Keisha No to się zapisuj śmiało Ja niestety nei mam takiego luksusu bo każdy dzień mam wypełniony dodatkowymi zajęciami. A to angielski, a to niemiecki, kółko z geografi, SKS... To powoduje, że w domu jestem raczej gościem
Justyna Masła nie cierpię, ale kilka milimetrów musi być na kromce. Dla smaku Mam nadzieję, że w końcu zauważą efekty (jeśli takowe będą). Kolezance się odgryzłam, ale ona jest naprawdę fajna. Po prostu zawsze się dźgamy palcami w nasze sadełko na brzuszku. No tylko ona teraz nie ma mnie w co dźgać Więc się z niej podśmiewałam i chwaliłam jaki to ja mam płaski brzuszek (to wszystko oczywiście dla żartu, my tak często). No i tak się przekomarzałyśmy. Choć muszę przyznać, że nogi mam jak mój tata tzn. nie chodzi mi, że owłosione Wnętrze też się liczy, ale ładna gęba i ciało dopełniają efektu No coż, ja tam często nie spotykam się z kochanymi cioteczkami. Ale może to i lepiej Ludzie wiecznie ci czegoś zazdroszczą. A to urody, a to chłopaka i wszystko starają sie popsuć zamiast się zabrać za siebie. O mojej babci nie moge tego powiedzieć bo ona na pewno nie kieruje sie takmi pobudkami,a le też potrafi utuczyć... z miłości
Raci Ja mam to samo. Ciągle mnie albo ktoś przekonuje, że ja nie jestem gruba, albo pociesza że inni wyglądają gorzej Naprawdę nei sądzę, zeby mnie ktoś wsparł gdy się z nim podzielę tą tajemnicą. Raczej powie, że jedno ciasteczki mi nie zaszkodzi, a potem sam nie je Chyba masz rację. Kuszą by się przekonać jak jesteśmy wytrzymałe. Bo często tak jest że dieta to tylko puste słowa. A tak naprawdę nikt sobie nie odmówi przyjemności. Dlatego musimu być dzielne, wytrwałe i się nie dać Wkońcu nie jestśmy same, nie?
-
Hej Amitri - mam nadzieję, że jutro będziesz czuła się duuuużo lepiej!!! Trzymaj się!!! SPOKOJNEJ I MIŁEJ NIEDZIELI CI ŻYCZĘ PŁASKOBRZUCHA no i ucz się ucz - mówi Ci to były belfer (przez jeden semestr rok temu uczyłam w liceum hehe, to był koszmar!! )
Dzielna dziewuszka z Ciebie!!! pa
-
JA TEZ MAM PROBLEMY Z ŻOŁĄDKIEM A NAUKI TEŻ W CH*** TERAZ JUŻ BĘDZIE TRZECI NAJGORSZY TYDZIEŃ CHYBA Z 9 SPRAWDZIANÓW MAM (ŁĄCZNIE Z ZAPOWIEDZIANYMI KARTKÓWKAMI ) NIE WIEM JAK JA TO PRZEŻYJĘ
MAM NADZIEJĘ ZE DZISIAJ CZUJESZ SIĘ JUŻ O WOELE LEPIEJ
CO DO KOLEŻANEK TO MOJA KUMPELA TEŻ TAKA JEST WSPANIAŁA DZIEWCZYNA A DOGRYZAĆ SOBIE LUBIMY I DZIEŃ BEZ BLUZGANIA SIĘ NAWZAJEM BYŁBY DNIEM STRACONYM
JAK JA BYM CHCIAŁA NIE WIDZIEĆ MOICH CIOTECZEK ALE W SUMIE BRAKOWAŁOBY MI TYCH MOTYWUJĄCYCH SPOJRZEŃ PEŁNYCH ZAZDROŚCI
BABCIA TO JEST OSOBNY PRZYPADEK ONA SIĘ NIE WLICZA W ŻADNE SCHEMATY
DAMY SOBIE RADĘ!!!!!!!!!!!!!
-
Weekend minął nadspodziewanie dobrze Nawet bym nie pomyślała. Zawsze gdy mam masę wolnego czasu wżeram ile wlezie. Hmm.. coś sie zmieniło To dobrze Dziś mija trzeci tydzień mojej diety. Rezultaty są bardziej widoczne np. Mój płaski brzusz spłaszczył się jeszcze bardziej do 65 cm, moje udo ma 54 cm, a łydka 36 (co z nią tylko 1 cm ), ogólnie w udach z 92 Dla niewtajemniczonych było 99
Dzisiaj zjadłam: Acha, tym razem bez kalori bo i tak nie wiem co ile ma (chyba, że jest na opakowaniu )
śniadanie - herbata i kromka chleba z masłem i dżemem (niskosłodzony - sama kupowałam)
obiad - trochę ziemniaków, kila smażonych pieczarek, kilka plasterków pomidora i trochę kapustki (Naprawdę minimalne porcje, a i tak nie zjadłam wszystkiego. Mama oczywiście narzekała )
kolacja - trochę orzeczów laskowych i miseczka kisielu cytrynowego
Nie było tak źle. W sobotę byłam na zakupach. Kupiłam sobie coś na te nieszczęsne śniadania. Gdybym zrobiła je (te zakupy) w październiku to już by były w moim brzuszku. A teraz to mam nadzieję, ze z dwa tygodnie wytrzymają Wczoraj tylko 65 brzuszków, ale zawsze coś. Wagi nie mam to Wam nie powiem ile ważę :P
Ania Już się dobrze czuję. To była jednodniowa niedyspozycja Rany współczuję ci uczyć w liceum. Niektórzy to tak dają popalić, że hej Z drugiej strony do liceów chodzą bardziej cywilizowani ludzie. A czego uczyłaś
Justyna Czasem wydaje mi się, że nauczyciele mają skłonności masochistyczne. nasza kosa z matmy uwielbia nas dręczyć kiedy mówi: "A teraz do odpowiedzi numer...." w tym momencie następuje głucha, pełna napięcie cisza, a ona ustatysfakcjonowanym wzrokiem błądzi po klasie. Ona to wprost uwielbia. Wiem, bo sama nam to powiedziała.
Na spojrzenia pełne zazdrości to chyba nie mam co liczyć bo klasa składa się z samych chudzielców. Chociaż kto wie... Niestety ludzie czasem się bardzo zmieniają. Wiem to bo po wakacjach jedna laska przyszła zupełnie odmeiniona. Nie wspomnę, że schudła chyba z 5 kg, wyładniała, opaliła się i ... teraz wszystkich obgaduje i się wywyższa. Mam nadzieję, że żadna z nas się tak drastycznie nie zmieni, w co nie wątpię czytając Twój pamiętnik
W RADIU LECI TERAZ "JINGLE BELLS...". NORMALNIE JUŻ ŻYJĘ ŚWIĘTAMI
-
CIESZE SIĘ ŻE WEEKEND MINĄŁ CI BARDZO DOBRZE U MNIE TROCHE GORZEJ PEŁNO PRZYGÓD ALE WYTRZYMAŁAM TERAZ MI SIĘ SZYKUJE CIĘŻKI TYDZIEŃ ALE JEST GIT I NIECH TAK BĘDZIE
NO WIDZE CENTYMETRY LECĄ I NIECH LECĄ DALEJ
NAUCZYCIELE TO RZECZYWIŚCIE MASOCHIŚCI NASZA NAUCZYCIELKA OD FIZYKI NA KAŻDE ZDANIE PRZY ODPOWIEDZI PYTA "A CO TO ZNACZY" I ZAWSZE ZROBI TAK ŻE SIĘ OKAŻE ŻE MIMO ŻE WIESZ TO NIE WIESZ NO I GONG Z MIEJSCA A JAKĄ MA SATYSFAKCJĘ JAK SOBIE MOŻE WPISAC TAK 24 ZE SPRAWDZIANU POPROSTU ORGAZMU DOSTAJE
JA SIĘ NIE ZMIENIĘ NIE CHCE MI SIĘ MAM CIEKAWSZE ZAJĘCIA ALE TACY LUDZIE TO JUZ PRZEGIĘCIE TERAZ POWINNAM SKAKAĆ PO FORUM I NABIJAĆ SIĘ Z WAGI INNYCH CHYBA BYM SOBIE PRĘDZEJ W ŁEB STRZELIŁA JA UWIELBIAM WAS I NIE MA MOWY O ZMIANIE
-
Az caaaaały weekend tu mnie nie było , ale teraz zaległości nadrobiłam i jest już ok .. jestem w temacie!
Ja nie wiem czy żyje świętami, bo obiecałam sobie, że nie zrobie żadnych odstępstw od dietki, w końcu to tylko wigilia i dwa dni świąt ...a w styczniu w sukienke trzeba wejsc
Nio ale njglupsze co moglaby nas spłatać pogoda to brak śniegu.. bez niego sobie świąt nie wyobrażam ... ahhh z jedzeniem czy bez, ze sniegiem czy bez to i tak już bym chciała święta
Taka atmosfera i choinka rodzinka i w ogóle słodko
Ale sie zabralyscie za brzuszki ... a ja siły nie mam... robie tak jakieś też , no i tez inne ćwiczenia, ale mimo wszytko brak mi siły ... wieczorem jestem taka padnieta jakbym cały dzień czołg pchała to pewnie ta zmiejszona dawka jedzonka... ale jest dobrze
Jakoś wspolnie przezyjemy te swieta ... a jak nam dietki popuszcza to jakos sie odpokutuje :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki