Wątek: 24.11.2004. WYZYWAM KILOGRAMY NA POJEDYNEK!!!

Hej joasiu!
3mam za Ciebie kciuki! Musi sie udac!! i coz bede tu wpadac i obserwowac twoje postepy! takze wiesz mam nadzieje ze mnie nie zawiedziesz

I NASTAŁ NOWY DZIEŃ... DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!
STANĘŁAM NA WADZE.... KURDE WAGA TA SAMA. NO NIC, NIE MOGĘ PIERWSZEGO DNIA SPODZIEWAĆ SIĘ CUDU DOBRY HUMOR MNIE NIE OPUSZCZA. PIJĘ WŁASNIE MAŁĄ CZARNĄ (OCZYWIŚCIE BEZ CUKRU I BEZ ŚMIETANKI) I TAK SOBIE STUKAM.
vanilia01 - DZIĘKI ZA SŁOWA OTUCHY!! NA RAZIE POSTĘPÓW W WADZE NIE MA ALE DOBRY NASTRÓJ MNIE NIE OPUSZCZA (NAPEWNO SIĘ NIE ZAWIEDZIESZ!
justynaherudzinska - BUŻKA ZA DOBRE RADY! NAPEWNO SKORZYSTAM. MIŁO ŻE DO MNIE ZAJRZAŁAŚ. NIE OMIESZKAM WPAŚĆ I DO CIEBIE.
Danik - KOCHANA OPTYMISTKA Z CIEBIE. POZDROWIONKA
DOBRA!! ZARAZ JESZCZE COŚ NAPISZĘ ALE NAJPIERW TROCHĘ POPRACUJĘ.
PS. DIETA Z WAM MA LEPSZY SMAK

Hej uauwazyłam ze mamy poodbne cele z waga
Ja dzis sie zwazyłam i waze 83 kg !!!!
A tak wogole pozdrowka dla imienniczki mojej

TO SZCZĘŚCIE W NIESZCZĘŚCIU malinnna19

NO CÓŻ SAME SIĘ DO TAKIEGO STANU DOPROWADZIŁYŚMY
CI POWIEM TYLKO ŻE MAM LENIA!! ALE DO SŁODYCZY MNIE NIE CIĄGNIE (O DZIWO... )
POZDRAWIAM CIE CIEPLUTKO I ŻYCZĘ STALOWYCH NARWÓW W WALCE Z TŁUSZCZEM
BUŹKA! !

Wzrostu mam 185 cm:P wiem wysoka jestem łohohoh
Ale Aska damy rade przeciez jestesm ytego warte jak ja to powtarzam!!!!
Jeszcze oszaleja za nami faceci i nie tylko !!!

o kurde!! to ja powinnam się odchudzić do 58... nie wiem czy bym wtedy stała o własnych siłach no cóż... najmniej ważyłam 62 kg i naprawdę chuda byłam. może to taka budowa ciała
co do facetów to Ci powiem że już sie jacyś za nami oglądają napewno. pomyśl co będzie za 10kg mniej....
pozdrowionka!!

Asiu!!! No jasne terza to i tak mam powodzenie !!!! ze łohh a jak schudne jeszcze te 15 kg to dopiero :P
JAkie cwiczenia wykonujesz?? i jaka diete , bo ja własciwej nie mam zadnej diety
-nie jem słodyczy
-stosuje zasade niełaczenia
-chleb chrupki
- duzo wody i czerwonej herbaty
mieszcze sie tak w 100-1200 kcal a jak mam ochote na słodkie ( jeszcze mnie to niie dopadło , bo jestem dopiero od poniedziałku na dieice) to albo cini minis albo 3 kostki czekolady albo po prostu z umiarem bez wpieprzania wszystkiego !!!

!!!

W PREZENCIE POD CHOINKĘ (TROCHĘ PRZED CZASEM ) KUPIŁAM SOBIE TAKIE URZĄDZENIE DO ĆWICZENIA... NIE WIEM JAK TO SIĘ NAZYWA ... TO NIE JEST ROWER ALE PODOBNE - POPROSTU NA TYM SIĘ CHODZI. ĆWICZĘ CODZINNIE OKOŁO 15 MINUT(OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ) POTEM BRZUSZKI I ĆWICZENIA Z CIĘŻARKAMI... BĘDĘ STOPNIOWO ZWIĘKSZAĆ PORCJĘ POWTÓRZEŃ W MIARE MOŻLIWOŚCI ( W KOŃCU NIE OD RAZU RZYM ZBUDOWANO)
OD PIERWSZEGO ZAPISZĘ SIĘ NA AEROBIK (CHCIAŁAM TERAZ ALE BRAK KASY )
JEŚLI CHODZI O DIETĘ TO NIE JEM SŁODYCZY, SOKÓW (MAJĄ DUŻO CUKRU!!), ZIEMNIAKÓW I CHLEBA. OBIAD JADAM NA MAŁYM TALERZYKU (TALERZ ZAPEŁNIONY ALE MNIEJ NIŻ NA DUŻYM) NIE JEM PO 18. JEŚLI REZULTATÓW PO 2 TYGODNIACH JAKICHKOLWIEK NIE BĘDZIE TO ZAOSTRZE KRYTERIUM. NA RAZIE WYDAJĘ MI SIĘ ŻE I TAK SPORO SIĘ OGRANICZYŁAM SKORO BYŁAM W STANIE WTRANŻOLIĆ PO ŚNIADANIU DROŻDŻÓWKĘ I BATONIKA....
MOJE POSIŁKI NIE PRZEKRACZAJĄ 1000 KALORII A SAMPOCZUCIE NA RAZIE JEST DOBRE. KRYZYS PEWNIE PRZEDE MNĄ ALE STAWIĘ MU CZOŁA... ZRESZTĄ WSZYSTKIM INNYM PRZECIWNOŚCIOM TAKŻE.
POZDROWIONKA I BUZIAKI

JOANNA MASZ BARDZO DOBRE PLANY ZAŁOŻENIA I BARDZO DOBRZE ŻE SIĘ DO NICH STOSUJESZ
WIERZĘ ŻE PRZEZWYCIĘŻYSZ KAŻDY KRYZYS

O W MORDE!! WŁAŚNIE ZJADŁAM 3 PLACKI ZIEMIACZANE... NIE WIEDZIAŁAM ŻE MAJĄ TYLE KALORII.... NO CÓŻ DO 1000 KALORII BRAKUJE MI TYLKO 31.... TO CHYBA KOLACJE SE DZIŚ DARUJE...
ALE POĆWICZE JESZCZE JESTEM ZMĘCZONA PO CAŁYM DNIU BIEGANINY W PRACY... NA DODATEK NIE MOGĘ ZNALEŹĆ W ŻADNYM SKLEPIE BUTÓW JAKIE SOBIE W GŁOWIE WYMYŚLIŁAM A JA JUŻ TAK MAM. JAK SE WYMYŚLE TAKIE MUSZĄ BYĆ..... INNYCH NIE KUPIE
TO LECĘ JESZCZE SIĘ POUCZYĆ POTEM ĆWICZONKA I WIO!!! SPAĆ MOŻE JESZCZE TU WPADNE
O ILE ZNAJDĘ CZAS I BRAT MNIE DOPUŚCI DO KOMPUTERA
BUZIAKI DLA WALCZĄCYCH I WYGRANYCH

PS. WAGA CHYBA SIĘ POPSUŁA BO CIĄGLE TYLE SAMO WYŚWIETLA