Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 49

Wątek: Akcja "Z olbrzymki(115) na mniejszą olbrzymke(72)"

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    No ja niekoniecznie za nią przepadam ale chyba nic dziwnego skoro w matematyczno - informatycznej jestem
    pozdrawiam

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    hehehe ja mature z biologi pisalam...a teraz studiuje ...hihi ..informatyke

  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    hej hej dziewczyny
    co jest? gdzie jesteście? Olbrzymko??

    ja musze powiedziec ze jestem w dołku małym..od dwóch tyg waga stoi 73.5kg..wiem ze to normalne ze w pewnej chwili waga staje i ze trzeba to przetrzymac ale.. troszke mi to humorek psuje..

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    TRZYMAJ SIĘ !!!!!!!!!!!!
    NIE WIEM CZY ZANSZ MOJE PODEJŚCIE DO PRZESTOJÓW W SPADKU WAGI
    WEDŁUG MNIE TO TAKA SELEKCJA NA LUDZI JTÓRZY ODPUSZCZAJĄ I NA TYCH Z MOCNYM CHARAKTERAM
    PAMIETAJ ŻE JESTEŚ W TEJ DRUGIEJ GRUPIE

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    nie odpuściłam..cały czas dietkuję i nie zamierzam przestać...no ale o wiele przyjemniej jest jak się jednak widzi efekt

  6. #36
    migotka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A gdzie Olbrzymke wcielo
    Moze ja porwali

  7. #37
    IdealnyKotecek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olbrzymko wracaj bos ie steskniłysmy

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    NO WŁAŚNIE A GDZIE OLBRZYMKA MOŻE TO SPRAWKA UFO??

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie kobitki!!

    To nie ufo to mój kochany mnie porwał
    Troszke się u niego zasiedziałam ( mieszkamy w innych miejscowościach ) więc wybaczcie

    U mnie załamanie z dietką Ale od jutra znowu akcja

    a ja studiuję marketing i reklame..... Beznadzieja

    A jak u Was kobitki z dietką? dajecie radę?

  10. #40
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Dietka jak dietka jakoś idzie, pomalutku.
    Myślę, że założyłaś sobie zbyt restrykcyjny plan odsysania tłuszczu i wtedy żołądek zasysa co się da. Ograniczając bardzo węglowodany i dokazyjąc sobie z białkiem właściwie nie czuje się głodu.

    Dobry plaster sera czy szynki syci o wiele szybciej i skuteczniej niż jakiekolwiek pieczywo.Wprawdzie ta sama ilość sera ma więcej kcal niż np wasy, ale łatwiej zrezygnować z drugiego plastra sera niż 2 bułeczki.

    Moja waga stanęła 3 tyg temu, ale właściwie specjalnie mnie to nie zniechęca i dalej robię swoje.
    Trzymam kciuki za Twoją reaktywację, bo zawsze można przecież podpatrzeć u kogoś coś fajnego.

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •