Wątek: heyeczka....okres zimy

WITAJ KAŻDEMU Z NAS ZDARZAJĄ SIĘ GORSZE DNI JA WIEM O TYM BARDZO ODBRZE MI TEŻ SIĘ ZDARZA PŁAKAĆ TO NIE JEST NIC ZŁEGO POPROSTU TAKIE DNI SIĘ ZDARZAJĄ NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY PÓŹNIEJ WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY MAM NADZIEJĘ ŻE DZISIAJ BĘDZIE JUŻ DOBRZE ZACZĄŁ SIĘ NOWY DZIEŃ WIĘC MUSI BYĆ POZYTYWNIE.......... POZDRAWIAM

Martusia życzę Ci dziś RADOSNEGO I UŚMIECHNIETEGO DNIA!!!
Po wczorajszych smutkach ma nie byś sladu!!
OK??????
Trzymaj sie cieplutko i pamiętaj - jesteś super Osóbką!!

Martus!!!!
Mam nadzieje ze juz dzis z Toba i twoija duszyczka dobrze
i ze trzymasz sie dietki a napewno cwiczysz w to nie watpie ty zatwardziała fitnesska
i nie płacz juz ....pewnie juz twoje łezki sie zmeczyły tym płaczeniem
Przeciez sama mnie zacheciłas do trzymania dietki heh wiec Sztama piekna !!!
150 dni do lata a my jeszcze nie mamy wymarzonych swych figurek wiec odrzuc złe dusze i wracaj do nas Peikno i usmeichnieto dziewczyno
buziaki sle i mocno sciskam cie
Bez Ciebie nie dam rady:P tak mnie wspierasz wiec sie odpłacam :P

witam

no samopoczucie troche lepsze ale dol dalej siedzi
ide zaraz do kumpeli pogadac moze mi sie poprawi na dobre


dzisiejsze moje zbilansowanie:

jogurt zimowy onken pomaranczowo-marcepanowy
zupa krupnik
danio z musli tropic
mala porcja spagetti (makaron+sos łowicza)
kawa z cukrem i smietanka
kawalek chlebka
schluss

tak duzo optymizmu to ja w sumie nigdy nie mialam ale staralam sie zawsze jak moglam zeby myslec pozytywnie......
no mysle ze dzis jest dzien lepszy.....napewno daze do lepszej formy psychicznej i z waszych postow i pamietnikow czerpie te pozytywy i wiare
oj dzieks wam ze jestescie
tak lato coraz blizej wiec musze sie wziasc w garsc bo zaniedlugo chce zmienic pamietnik.....wraz z 1 dniem wiosny.......wiecie okres zimy sie skonczy wiec to juz nie bedzie zimowe odchudzanie mam nadzieje ze bedziecie tu jeszcze ze mna na forum bo lato dla mnie jest jeszcze trudniejsze
pozdrawiam was bardzo serdecznie :******

oj Martuś oczywiście że zawsze będziemy z Tobą
oby humorek poprawił się na dobre!!!!!!!!!!!!!!
a jogurty zimowe onken UWIELBIAM!

........no to sobie posiadzialam i pogadalam z kolezanka
tylko do domu przyszlam glodna i zrobilam big kolacje :
jogurt jogobella liht, jogurt natyralny maly, prawie cala puszka makreli w sosie pom.,i jajko smazone i jeszcze bym cos zjadla
kurcze ale mnie ostatnio bieze na jedzenie ........kiedy to sie skonczy????
za niedlugo zapomne kiedy ostatnim razem zjadlam 1000 kalorii
mam nadzieje ze to bedzie jutro......
.......mozecie dac mi opiernicz za ta kolacje qrcze
ale mowie wam jak bym miala w domu ciastka lub czekolade zjadlabym do ostatniego kesa..........
jutro kupie cos slodkiego bo zjem niepotrzebnie cala lodowke....
kurde macie jakies rady dla mnie?co w takim okresie diety robic jak sie zachowac ....zeby bezsensownie czegos nie stracic????


no nic.......zyje sie dalej

pozdrawiam paaaaaaaaaa

raci
ja tez uwielbiam te jogurty jeszcze jeden smak mi zostal ktorego nie probowalam
pozdrawiammmmmmmmmmmmm:************

hmm.. oj gdybym znała jakąś skuteczną radę na takie napady głodu.... to pewnie nie byłoby mnie na tym forum
..no faktycznie z kolacją sobie nie żałowałaś.. gdybyś zjadła to wszystko na śniadanie to byłoby ok :P wnioski? jedz śniadania! :P

a którego z jogurtów onkena jeszcze nie próbowałaś? :>

hey przepraszam ale sniadanie zjadlam zaraz po wstaniu z lozka wlasnie jogurcik onkena a za pol godzinki mialam obiad wiec zjadlam sporo........o 14 serek o 16 spagetti..........a potem to juz byla kolacyjka

a zosal mi jeszcze do sprobowania jogurcik o smaku- orzech wloski
paaaaaa

o masz, a ja wlasnie orzech włoski to był pierwszy jaki jadłam z tej serii to było ponad 3 lata temu... PYCHA!
najbardziej smakuje mi wlasnie ten, kawa z mlekiem i pomarancza z marcepanem

tośmy sobie temat znalazły


jedz śniadania, jedz jeszcze fajniej by było jakby te śniadania były wcześniej, ale cóż jak się jest sową ;P ja tak nie umiem, idę spać najpóźniej o 12, wstaję o 7, i luz


ok, idę spać papapap