Wersja do druku
WITAJ MARTA!!!!!!!!
CIESZE SIĘ ŻE TAK ŚWIETNIE CZUŁAS OBY JAK NAJCZĘŚCIEJ TAKIE DNI MIAŁY MIEJSCE :):):):):):):):):):):)
NIE PRZEJMUJ SIĘ ZE TROCHĘ SOBIE PODADŁAŚ KŻDEMU SIĘ ZDARZA A SPALISZ JESZCZE Z NAWIĄZKĄ :):):):):):):):):):)
TEŻ POLECAM SPACERKI :):):)::)):):):):):)
NO I JAK TAM WYNIKI WAŻENIA??
czesc wszystkim :D :D
waga stoi dalej :( bede musiala zwiekrzyc dawke cwiczen i bardziej patrzec na to co jem...
dzisiaj zjadlam:
9:00 - pol miski platkow kukur. z mlekiem(slodzilam)
w szkole pilam sok pysio mialam lekcje do 16:15
obiad barszcz z 2 uszkami...
potem ciasto bo bylam zaproszona na poczestunek wiec zjadlam 3 kawalki..
noi dwa ciasteczka i dwa cukierki...(hmm moglo byc tego wiecej ale naszczescie zolodek mi sie skurczyl :D :D )
no coz najadlam sie za wszystkie czasy hehe po podliczeniu jednak kcal jeszcze nie jest tragicznie tylkoze jutro bede musiala zaciskac pasa....
waze 68 kg...musze wziasc sie do roboty i wlasnie mam zamiar to zrobic ...
500 brzuszkow, podskoki, na posladki z dwiescie powturzen...i na uda gdzies ze sto....
biore sie do roboty :D
zegnam i pozdrawiam :D :D
ciebie najbardziej justynko :D :D :D :D :D :D
ach..dzis to sobie pospalalam kcal ze hey :D :D
a no bo wf-ik byl a babka jest swiezo po studiach i ma jakies kursy fitnes itp....
zauwazylam ze o niebo lepiej mi sie cwiczy te wszystkie sklony i wogole ciesze sie baardzo :D
potem trzeba bylo na ocene zaliczac uklad cwiczen w tym mostek ktorego nigdy w zyciu nie umialam zrobic nawet jak 4 lata temu wazylam 54 kilo i intensywnie swiczylam :?
a teraz az sie przestraszylam jak udalo mi sie go zrobic hehe...wiec 5 byla jestem z siebie mile zaskoczona heh...
rano zjadlam bulke z miodem....i trzymala mnie przez te wzystkie lekcje....a mialm dzisiaj do wpoldo 17...czulam jak mi burczy w brzuchu ale juz mnie to nie boli tak jak kiedys powiem wam....fajowo heh...
przyszlam zjadlam obiad kluski 4 az :!: :evil: mialam zjesc dwie ale byly takie dobre....
na kolacje sledz pol kromki chleba i polowe malej miseczki platkow z mlekiem...
po dodaniu jeszcze cukru w sumie zjedzonych 1050 kcal a spalonych 1500...narazie bo mam zamiar jeszcze pocwiczyc :D :D
w szkole coraz wiecej uwag slysze na moj temat z powodu mojego odchudzania...bla bla...
sa tez komplementy rowniez od takich osob ktore nie wiedza czy sie odchudzam czy nie...twierdza ze schudlam i to widac... :D :D
bardzo ciesza mnie takie slowa ogolnie to ja tez sie czuje chudsza ale waga odziwo dalej na tym samym miejscu :? ...
nie wiem zbytnio co mam robic czy dalej odchudzac sie tak jak dotychczas czy...zaostrzyc diete...?
jak ktos ma jakis pomysl to b. fajnie :)
do jutra pa
jakie to jest wszystko dziwne :? .......
choc chodze glodna spac...a dzis to sie obudzilam w ogle bardzo gloda i mialam ochote na sniadanie choc zawsze go jem to czasem z musu a dzis ....z wielka przyjamnoscia..ale to co ze tak jest skoro waga taka sama caly czas....
obawiam sie ze bede musiala zrezygnowac do konca z cukru....chyba tego nie przerzyje :( nie slodze duzo ale zawsze....
jak tak dalej pojdzie bede musiala pomyslec o jakies glodowce a ja tak tego nie lubie...
nie wiem jeszcze co mam zrobic
dzis mam wolne wiec ide na miasto pochodzic juz za prezentami.. :)
pa wpadne potem zdac relacje z jedzonka...
pozdrawiam :D
Hello !!!
nie chooze na kozielska tylko do pyskowic:/
i nie rob tych głodowek bo sama wiesz jkie maja opinie :P
radze wiecej cwiczen a napewno waga pojdzie w doł:P:)
a ja dzis stanełam na wadze bo okres mi zanika i 1 kg w doł jupiiiiii:) ale ciesze sie jak dziecko:P
pozdrowka:P
no witaj mailnnno :D :D
ok nie bede na glodowie bo nawt nie wiem czy bym wytrwala :lol:
dostosuje sie do twojej rady i bede cwiczyc wiecej :!: :!:
tylkoze znowu mam zakwasy po wczorajszym wfie ale dzis sie nie poddam bolowi i bede sie starac cwiczyc nie ma co
niesamowicie sie ciesze ze zeszlo ci kilo dla mnie tez kazdy 1 kilogram jest wazny wiec ciesz sie i badz z siebie dumna masz ku temu powody :D :D :D :D :D :D
pozdrawiam
WITAM SERDECZNIE W PIĄTEK :):):):):)
JA OSTATNIO PRAWIE WOGÓLE NIE ĆWICZĘ W DOMU POPROSTU MI SIĘ NIE CHCE I STWIERDZIŁAM ŻE NIC NA SIŁE NIE BĘDĘ ROBIĆ CIEBIE PODZIWIAM ZA TAKĄ ILOŚĆ POWTÓRZEŃ :):):):)
JEŻEKI KTOŚ DOSTRZEGA SPADEK WAGII POWIE NA TEN TEMAT COŚ MIŁEGO TO RZECZYWIŚCIE BARDZO SIĘ CZŁOWIEKOWI PRZYJEMNIE ROBI :):):):)
ODCHUDZAJ SIĘ TAK JAK DO TEJ PORY ZASTOJE NA WADZE SIĘ ZDARZAJĄ I SĄ JAK NAJBARDZIEJ NATURALE TAKŻE PÓKI NIE PRZYBIERASZ NA WADZE TO NIE MASZ CO ZMIENIAC DIETY CHYBA ŻE JUZ BARDZO DŁUGO NIE BĘDZIESZ MOGŁA SCHUDNĄC WTEDY POMYŚLIMY :):):):):)
NIE MASZ CO STOSOWAĆ GŁODÓWEK, JA NIE UZYWAM WOGÓLE CUKRU BO UWAŻAM ŻE ZA BARDZO ZMIENIA SMAK NAWET ZWYKŁEJ HERBATY UWIERZ NIE TAK CIĘŻKO JEST SIĘ PRZESTAWIĆ SPRÓBUJ :):):):):)
POZDRAWIAM :):):):)
heja!! gratulacje z tym układem :)
nie rób głodówek , możesz najwyżej zrobić dzień Wodnika - czyli jeden dzionek samą wodę :) wtedy waga się ruszy na pewno!! :)
pozdrawiam!!
WITAM WSZYSYKICH :D
dzisiaj zjadlam malo a czuje sie taka najedzona....
ciesze sie bo juz dawno nie czulam sie tak ze moge tak malo jesc i nie miec ochoty dalej na jedzenie...tylko caly czas trzeslam sie z zimna :lol:
na sniadanie zjadlam kromke chleba z serem bialym i pomidorem
na obiad pol miski zupy-krupnik
na kolacje batona (dostalam od kolegi na spoznine mikolajki) :wink:
smazone jajko, kromka chleba z pomidorem
+ cukier do herbaty :oops:
w sumie kcal ok 750-800 kcal :D
JUSTYNA: no z tym cukrem musze podjac jakos decyzje hehe kiedys bez problemu moglam go odrzucic ale teraz....goszka mi poprostu nie smakuje chybaze bym pila tylko owocowe...
AUTKOBU: no z glodowka to jeszcze poczekam...mam nadzieje ze w ciagu tego tygodnia cos ruszy a wogole na glodowke musze miec odpowiedni czas zeby zabardzo sie nie ruszac i nie wytezac mysli hehe czyli musi to byc jakas sobota i moja siosta musi zjesc mi obiad :lol: bo jak rodzice mnie przylapia....
no to do jutra KOLOROWYCH SNOFF :!: :D :D :D :D :D
MOŻE SPRÓBUJ CORAZ MNIEJ SŁODZIĆ ?? TAK POWOLI ODSTAWIAJ BĘDZIE CI ŁATWIEJ :):):):):):)
POZDRWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ MIŁEJ SOBOTY!!!!!!!!!