Strona 51 z 60 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 598

Wątek: heyeczka....okres zimy

  1. #501
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Marteczko cieszę się razem z Tobą

    [color=green]Słonko kup sobie cosik ślicznego - to humorek jeszcze bardziej Ci się poprawi[/color ]
    MIŁEGO DNIA - MOJA MISTRZUNIO KOCHANA...

  2. #502
    Guest

    Domyślnie



    [color=red ] martus!!!
    normlanie fulllllllllllllllll gratulacjeeeeeeeeeeeeeee!!!!
    kurde moze ty jakies niskokaloryczne placuchy zjadlas co:P hihih
    ale jak ostro cwiczysz to sie nie dziwie wadze
    jestes po prostu twrda babka ....ja sie zwaze w piatek moze bo dzis z obiadem maama yrobiła big grzech...frytki wiec sama rozyumiesz:P
    ale pocwicze sobie dzis ostro .....i bedzie dobrze mam nadzieje:P

    a przy sprzataniu ile kalorii ....no no wiec tak nie smutkaju sie ...mysl ze sprzatajac chudniesz:P ...za pare dni pewnie bedzie 63 hihih

    jeszcze raz gratuluje [/color]


  3. #503
    Guest

    Domyślnie

    martus te ksiazki to sa te :

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ale dopiero jutro je bede miala ..szkoda bo byłam nastawiona ze dzis sobie je poczytam hihi :P

  4. #504
    Guest

    Domyślnie

    czesc dziewczynki

    kupilam sobie sweter z przeceny czarno-bialy bardzo ladny i rozmiar M wyszczupla mnie hehe :P tylko co teraz w domku poczulam troszke drapie ale moze jak wypiore w plynie zmiekszajacym to bedzie lepiej a jak nie to kupie jakis podkoszulek obcisly bialy.....
    i spodnie tez z przeceny ale tu juz znaczacej ze 129.9 do 49.9 biodrowy jeansy czarne sprane ostro albo szare jak kto woli noi bardzo obcisle mam nadzieje ze schudne troszke w udach.....

    na prakcie bylo pucu pucu .....czyli odkurzalam dywan i mylam szafki szklane ....zmeczylam sie tym....potem jeszcze mnie wyslali do banku i na poczte.....acha i powpinac umowy ......no sporo dzis robilam ale jak se pomyslec ze przychodze tylko dwa razy w tygodniu (powinnam 5 razy) to jest spoko

    anikas kupilam humorek lepszy pozdrawiam :****

    malinus te placki normalne byly hehe.....ale dzis bylam taka glodna normalnie nienormalne ze o tak wczesnej porze jestem glodna ale to chyba wynik juz przyzwyczajenia zoladka juz staram sie wiecej jesc rano niz wieczorem
    ale wiesz te placki myslalam ze dluzej beda mi siedziec na zoladku
    fryty .....ale fajnie dawno nie jadlam w ogole rzadko je jem co nie znaczy ze nie lubie :P
    pocwiczysz i spalisz Ty tez twarda jestes
    dzieki za gratulacje
    dzieki za linki ksiazek to teraz bede Cie czasem meczyc z produktami hehe bo jak sie ma takie tabele.....

    pozdrawiam pa

  5. #505
    Guest

    Domyślnie

    normalnie zapomnialam sie jeszcze wam pochwalic tym.....ze .....
    w biurze kuszona bylam dzis paczkami!!!
    czestowaly mnie a jak odmowilam to zachwalaly te paczki jakie to one pyszne i w ogole....ale postanowienie postne i dietka zarazem gora
    a w ogole patrzylam na te paczki i widzialam ladniejsze :P heh.....
    paczki musza tez ladnie wygladac przeciez

    no to spadam i heh....jutro pewnie ciezko z ujrzeniem 64....cos za pelna jestem

    pozdrawiam i milych soff meine liebe babes :P



    p.s.
    raci pozdrawiam:****bylam u Ciebie spokojna glowa
    necik sie wali, kucie do olimpy, nalesniki za pare godzin..... zarąbichoooo heh
    rozkrec nas staruszkow :P do jutra raci

  6. #506
    Guest

    Domyślnie



    martus

    no to twardo stapasz po dietce ..a przedewszystkim madrze ....
    no tlusty czwarteqq juz łohoh byl dawno temu hehe nawet nie pamietam:P

    no i wyobraz sobie ...ze dłuzej pocwiczyłam bo te frytki...tak lezały na mnie a wlasciwie we mnie

    wiec trza było ...je choc w 10% spalic:P ....a te placki ...ah ...one zawsze sa takied obre...wiec to cud jakby sie na nie nie skusiło:P hehe :P

    i zycze miłego dobrego obfitego w lajtowe zarełko dzionka:P
    :********



  7. #507
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Marteczko!! byłam tu już wczoraj i bardzo chciałam coś napisać, a się nie dało

    jestem bardzo dumna z Ciebie że nie dałaś się pączkom zresztą masz rację, pączki muszą być ładne, żeby je zjeść
    u mnie ostatnio ciężko z ujrzeniem 54 kg ciągle to albo 54,5 albo 55, ale mam nadzieję że to minie :P

    zakupy miałaś udane jak widzę/ czytam też tak chcę tylko że ja nienawidzę kupować ciuchów od roku przymierzam się do kupienia spodni i ciągle odkładam na potem :P makabra.


    fajnie że w końcu jesz bardziej rano niż wieczorem :P pamiętaj tylko żeby się rano nie przejadać, bo potem ciężko się zatrzymać nie rób jak taka przykładowa raci


    na koniec gratuluję 64 kilosów, pozdrawiam i Gut morgen, meine kinder. der kaffee ist schon fertig jak mawiała Grossmutter z Lalki :P [ w sumie to jedyne co umiem po niemiecku D]

  8. #508
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Marteczko - wpadam z uśmiechem do Ciebie i z pozrowionkami!!!
    GRATULUJĘ SIŁY PODCZAS "KUSZENIA" - WOW!!!
    Takie nasze małe sukcesy dają dużo radości prawda? Bynajmniej tak jest u mnie!!
    Bo to naprawdę jest trudne!!
    Tak więc jestem pod wrażeniem

    MIŁEGO DNIA SŁONECZKO!

  9. #509
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    choć nie piszę jestem


  10. #510
    Guest

    Domyślnie

    hey

    nie mam w sumie co dzis pisac....jedzeniowo w miare, cwiczen jeszcze zero ale mam nadzieje ze je zrobie
    rano waga tez 64 wiec sie ciesze ale jakos specjalnie chudsza sie nie czuje



    malinko dobrze ze cwiczylas i napewno spalilas choc w czesci te frytasy
    placki sa zawsze dobre w ogole ziemniaki+olej +patelnia.....sama rozumiesz
    ale mama teraz poprzestanie bo mojej siostrze sie przejadly hehe kiedy zjadla od razu 20 i powiedziala....tak za 3 miesiace dopiero mamo zrob a ja sobie przez ten czas wreszcie odpoczne psychicznie od nich hyhy .ale pewnie nie beda to 3 miechy a 1 jak juz pozdrawiam i dzieki

    raci dzieki za dlugieo posta dzieki za mile slowa
    waga sie u Ciebie wacha ale tak nieznaczoco ze nie ma obaw pilnuj tego tylko zeby nie wychodzila powyzej 55
    ja daze do 58 ale dlatego ze chce wazyc 59 bo wiem ze waga sie wacha i jezeli uda mi sie schudnac do tych kilosow to wiem ze bede sie wachac miedzy 57-60 kilogramow poprostu tak to juz jest .....wiec.......chyba nie wiele mi juz zostalo
    wiem jak to jest z zakupem czegos....czegos konkretnego tymbardziej wcale nie tanich ciuchow.....u mnie w domu sie nie przelewa ale dostalam zwrot podatku 300 zl dlatego sobie moglam pozwolic ........spodni juz pewnie nie kupie hoho i jeszcze dluzej .....chybaze pasek do spodni (jak beda mi spadac :P )
    no z tym jedzeniem rano to wiem ze nienalezy sie przejadac bo potem dzien podatny na straty dlatego tez kiedys nie jadlam sniadan bo czulam sie pelna i rozbudzalam apetyt na wiecej ale najwazniejsze to przetrwac i doprowadzic do przyzwyczajenia zoladka
    dzieki za gralulacje vielen dank

    aniu dzieki za odwiedzinki za gratulacje tez sie ciesze ze juz potrafie sie opanowac a wiesz jeszcze w domu czasem mam przeprawe jak moja siostra wcina cos slodkiego....tymbardziej ze od zawsze wszystkim sie dzielimy jej nie powiem jest teraz na reke hehe
    milego wszystkiego

    ewus dobrze ze jestes


Strona 51 z 60 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •