Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 38 z 38

Wątek: Postanowiłam zrzutkę paru kilogramów i juz

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    wszystkiego NAJ NAJ NAJ
    niech nowy roczek pospelnia Twoje marzenia i niech to bedzie wyjatkowy rok pod kazdym wzgledem




  2. #32
    postanowilamIjuz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIĘKUJĘ I JESZCZE RAZ JA WAM ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

  3. #33
    Gosik310 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszytskim Wam zycze wspaniałej zabawy na sylwestr , a takze zeby wraz z nadchodzacym Nowym Rokiem spełniły sie wasze wszystkie marzenia,życzenia oraz postanowienia.

    Moje postanowenia w tym roku to:
    ->zdać maturke i dosac sie n studia (najlepij byłoby na wymarzone ale takic nie posiadam jecsze :P )
    ->schudnąc do wakcji i wazyc 50 kg
    ->zrobić sie bardzije systematyczna oraz mieć jecsze bardzije ptymistyczne podejscie do życia i zawsze sie użmiechać


    TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO

  4. #34
    łobuziara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heej
    na poczatek chcialam zyczyc wesolego nowego roku
    jak juz mowilam w sylwestra aby zjesc cos w nocy wymyslilam ze do 17 zjem tylko 3 jogurty(400kcal) i do tego wipiam kilka kaw by nie zasnac(kompletny debilizm) i bylo o.k. poszlam spac o 6 rano obudzilam sie o 8rano gadalam z kolezankami i o.k. 13 bylam w domu(nic nie jadlam) zjadlam obiad i poszlam sciagnac laptopa z szafy zakrecilo mi soe w glowie i zaslablam podlam na lozko laptop polecial na podloge(naszczescie byl w futerale) przez kilka minut nie moglam dojsc do siebie halas zwalilam na xzabawki mojej malej siostry.

    dlatego oglaszam ze juz nie bede sie odchudzala i zostaje przy swojej wadze
    bo ja chce normalnie zyc a nie miec caly czs zawroty glowy i caly czas mdlec

    lobuziara

    p.s. sorry za brak polskich liter

  5. #35
    Agusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Łobuziara - słusznie!! Najważniejsze jest dobre samopoczucie!!
    A ja trochę objadłam się na sylwestra.. przyznaję się ze skruchą... ale potem następnego dnia zjadłam tylko 700 kcal i pływałam godzinę na basenie, wiec czuję się częściowo usprawiedliwiona...

    Wiecie, najgorsze jest to chodzenie do szkoły... bo wstaje się rano i trzeba zjeść jakieś śniadanko. No i w szkole też wypada coś zjeść, żeby skupic się na lekcjach, a nie na burczeniu w brzuchu!! I kiedy wracam do domu i jem obiad, to wykorzystuję limit 1000 kcal i nic nie mogę jeść!! A to dopiero jest 15.30... i trudno jest wytzrymać do 22 na wodzie

    Ale cóż, trzeba sobie jakoś radzić, co nie dziewczyny?? Jak tylko wyobrażam siebie w kostiumie dwu częściowym... z płaskim umięśnionym brzuszkiem... ... jak opada szczęka mojemu facetowi na mój widok... och... :P:P:P już nie mogę się doczekać kolejnego dnia, zeby znowu zjeść tylko 1000 kcal

    a na dodatek widzę efekty 6tek na brzuch :P:P jakie to cudowne uczucie!! :P

    Trzymajcie się!!

  6. #36
    Gosik310 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hey
    Dzisaj kolejny dzien zmagan(aczkolwiek udany).zjadłąm jigurt,2 kiwi,jedan kanapke w szkole(co prawda z bułka ale no cóz) i 4 pieczywka wasa. a najlepsze jest to ze nie jestem głodna , poprostu nie chce mi sie jesc,moze to dlatego ze za dwa tygodnie mam studniowke i musze jakos wygladac i pieknie sie prezentowac u boku mojego partnera :P . Moj humor jescze poprwaia mi kupiona dzisaj sukienka na studniówke(jak sie w niej zobaczyałm to nie chciałm jej zdejmowac z siebie). A waga kolejny dzien pokazuje 57, troszkre sie ustabilizowała i nie spada codziennie co bardzo mnie cieszy bo nei chce za duzo schudnać w szybkim czasie.

    łobuziara:rzeczywisice zdrowie jest najwazneijsze, nie ryzykuj, bo nie ma sensu , wymiary masz takie o ktorych ja narzie moge tylko pomarzyc,ktore dla mnie sa szczytem marzen. Trzymaj sie cieplutko i nie sąłbnij wiecej

    Wszystkie trzymajcie sie cieplutko

  7. #37
    łobuziara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ufff... wkońcu tu dotarłam

    fakt zdrowie jest najważniejsze teraz mi odbija i wszędzie wpisuje hasło "zdrowe odżywianie się", jak narazie gubie się w tym wszystkim, ale będzie dobrze

    agusia zostaw sobie na kolacje przynajmniej 100-150kcal. bo inaczej organizm będzie nagazynował tłuszcz ze śniadania, może jedz troche mniej na śniadanie lub/i obiad
    albo więcej ważyw i owoców, one wypychają i sycą na długo

    gosik310 na początku waga spada b.szybko, bo jak wiesz na pewno to leci woda, a później tłuszcz i tu spadek wagi się normuje.

    postanowilamIjuz gdzie ty sie podziewasz

    pozdrowionka dziewczynki

  8. #38
    rebellious jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Zainteresował mnie twój pamiętnik, ponieważ ja mam 165cm wzrostu, ważę ok. 60kg (tak jak ty zanim zaczęłaś się odchudzać) i również chciałabym ważyć 52kg
    Tylko, że jakoś nie mam silnej woli

    Mam nadzieję, że przynajmniej tobie uda się dotrzeć do upragnionej wagi ;]
    Tego ci życzę :*

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •