Strona 25 z 31 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 306

Wątek: dzien za dniem

  1. #241
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    ja już po dwóch - i chyba odwykłam, bo mnie mdli
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #242
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja ... hihi... nie lubię kupnych pączków... i patrzyłam tylko w cukierni na te piramidy pączków i nic... kupiłam sobie kilka faworków... macie w Niemczech faworki?
    A jak wczorajszy Bal Julii?
    Życze miłego dnia... i żeby nie był zbyt tłusty!
    pozdrawiam

  3. #243
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie w pracy to normalnie godzina 7.10, a niektórzy byli już po dwóch pączkach. A moja znajoma tylko dla siebie i męża nasmażyła furę pączków i zamierzają to zjeść tylko we dwoje.

  4. #244
    takasobie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czeeeeeeeeeeeeeesc
    Zajadam wlasnie buleczki z moja ulubiona pasta pasztetowa. Mmmmmmm...

    Oczyszczanie mleczarza bez weglowodanow musialoby dzialac. Wydaje sie logiczne. Na szczescie lubie produkty mleczne. A wlasnie... wiecie, ze tu nie ma bialego sera? Tylko takie cos mammalygowate, co nawet smaku bialego sera nie ma A ja w Polsce zajadalam sie zwyklam twarogiem i serkami wiejskimi prawie codziennie.

    Jesli chodzi o paczki, to gdyby nie pytanie Bazylii, to bym zapomniala, ze dzis tlusty czwartek Jesli moj maz przyniesie jakies paczki, to zjem jednego - bo sa pyszne (na pewno z powodu calej masy wzmacniaczy smakowych i rozpulchniaczy jakie tam pakuja). Faworkow tu chyba nie widzialam - ale nie wiem dokladnie, bo nie bylam dzis na miescie...

    Julia miala zabawe karnawalowa dzisiaj. Nie potrafie super szyc, wiec kimono nie lezy idealnie i nie ma idealnych wykonczen :P Ale najwazniejsze, ze choc przypomina japonke i sie dobrze przez te pare godzin pobawi. Szkoda, ze nie mialam jakiegos blyszczacego materialu - by ladniej wygladalo.

    Celebrianna - jakos mam problem sama sie wyciagnac na fitness.
    Jak sie z kims umowie, to pojde - a sama rzadko.

    Slyszalam, ze w Polsce niezle zasniezone... Tu tylko leje. Lezy u Was snieg? Pada ciagle? Moze trzeba lancuchy na kola brac? Wyprawa jak na sybir... Jedziemy w sobote lub w niedziele - a naszym celem Lubliniec (kolo Czestochowy). Komu pomachac po dordze :P

  5. #245
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh... pewnie będziesz śmigać po jedynej "autostradzie" więc Wrocław i Oleśnicę miniesz od południa... (z resztą nie dziwię się... Wrocłąw...brr....)... chyba, że jedziecie przez Kluczbork, wtedy możliwe, że Oleśnica wam pomacha...
    Aktualna sytuacja w okolicach Wrocławia - nie śnieży! Śnieżyło ciut w nocy, ale już nie ma śladu! ALe łańcuchy węźcie na zapas... może zechcecie skoczyć do Karpacza, albo w inne górki...
    miłego weekendu - konicznie spróbuj pączków i faworków... tak na zapas... hihi
    pozdro!

  6. #246
    takasobie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Good morning ladies
    Dagi wczoraj tez zapomnial, ze jest tlusty czwartek - zatem obylismy sie bez paczkow. Dzis sprobuje mleczarza zrobic. Pewnie niedoskonalego bo nie przygotowalam do niego lodowki. Ale pojde po poludniu dokupic cos konkretniejszego. Jestem wlasnie po szklance cieplego kakao (zaraz zaraz... ale kakao to weglowodany chyba)... No cool OK - nie wazne... sprobuje dalej juz nie jesc zapychaczy. Mam jeszcze serek homogenizowany - i potem kupie kefir i maslanke.

    Wczoraj zjadlam za duzo. Bulke z dzemem na sniadanie, w miedzy czasie "szklanke" slonych paluszkow + 4 kostki czekolady, potem 2 bulki z pasta pasztetowa na obiad, na kolacje losos z czubata lyzka kartofli i przed spaniem 2 jablka. Mialam napchany zoladek przed snem i oczywiscie biczowalam sie w myslach za moja otylosc i bezsensowne obzarstwo (bo czulam wyraznie, ze nie jestem glodna i moglam nie zjesc tego lososia - ale jak w ogole mozna z lososia zrezygnowac) Pomijajac te czekolade - ktora zjadlam, bo lezala (a nie lubie typu "nugat). I tu sie nalezy kopniak mojemu lubemu, ktory zupelnie mnie nie wspiera - probwalam wiele razy go namowic, zebysmy nie kupowali slodyczy do domu, ze jemu tez takie wieczorne dosladzanie nie sluzy. Moze sobie w pracy podjadac - co by bylo rozsadniejsze niz tam glodowac pol dnia w stresie. No coz - bede musiala z nim popracowac nad tym jeszcze.

    A nie mozna by oskarzyc producentow jakis smakolykow o to, ze spowodowali nadwage? Przeciez to niezdrowe i moze stac sie powodem do przedwczesnej smierci. Koncerny tytoniowe juz nie raz placily cos na chorych na raka z powodu palenia...

    OKi - dzis rano mam za zadanie zrobic plakat i ulotki zapraszajace mlodziez licealna na rekolekcje wielkopostne :P Dostalam zlecenie od kolezanki z mojego miasta - w Polsce bylam pare latoof we wspolnoscie Ruchu Swiatlo Zycie. (Moze ktoras z Was tez jest "oazowka"? ) No w kazdym razie pomysl juz mam - teraz realizacja... A potem pakowanie itd, bo jutro skoro swit wyjezdzamy. Pomacham po drodze Olesnicy w takim razie Choc jedziemy autostrada - ale pamietam, ze po drodze jest zjazd na Olesnice.

    Zyczcie mi udanego dnia, albo zmotywujcie mnie jakimis ulubionymi haslami - bo mam ostatnio codziennie spore problemy z odmawianiem sobie "nadjadania".

  7. #247
    wikaiszymek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Agatko!!!
    ja też ostatnio mam problemy z utrzymaniem diety Problemy osobiste sprawiają że mam zły humor więc jem ,a potem mam zły humor i jestem zła na siebie za to że jem
    Udanego weekoendowego wyjazdu i szerokiej drogi
    pozdrawiam Agata

  8. #248
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agatko, to ja tobie też pomacham...
    O tym co zjadałam wczoraj wolę pomilczeć...ale od poniedziałku rusza reaktywacja - powrót na łono dietki... Jak chcecie to zajrzyjcie do wątku Aniffki ( i mojego) Kurduple górą... bardzo się tam motywujemy... zresztą poelcam przeczytanie naszego planu z 1 strony... wg niego będziemy działać.
    Całuski!!
    Agatka

  9. #249
    takasobie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki Celebrianna za zaproszenie - myslalam, ze to watek tylko dla maluchow ale widze, ze to tylko taki tytul. Przeczytalam Wasz plan - bardzo fajny, bo wydaje sie ze tego jedzenia jest az za duzo :P Mleczarza dzis nie zrobilam do konca - po poludniu nie poszlam do sklepu, bo musialam pilnowac dzieci szwagierki. No i na szybko zjadlam bulke... a na obiadokolacje pizze - nie zdazylam nic ugotowac. Jak wroce z Polski, to sobie dokladnie przemysle Wasze plany kurdupelkowate... Tez gdzies czytalam, ze sport wysilkowy powinno sie uprawiac co drugi dzien, bo miesnia potrzebuja czasu na budowanie sie - buduja sie podobo w tym dniu, kiedy nie ma tego wysilku. Musialabym tak to moze wlasnie rozplanowac. Z gimnastyka wlasnie - bo to bez watpienia nadaje gibkosci i elastycznosci budujacym sie miesniom. Moze nawet podczas pobytu u cioci zaczne sie gimnastykowac - z nudow :P

    Pa paaaaaa
    Wroce do Was i do siebie 14 lutego.


    Wikaiszymek, Celebrianna - najagatniejsze zyczenia dla Was z okazji imienin :P

  10. #250
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc Agata!
    jestes teraz w Polsce:D witaj!
    ja wrocilam z ferii wczesniej. i nie z waga 70 kg. przytylam tam... nie wiem dokladnie ile. jutro sie zwaze i zdam raport.
    bede na ciebie czekac 14 lutego:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 25 z 31 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •