Dzien sie powoli konczy i jestem w sumie z siebie zadowolona.
Zjadlam tylko 300 kalorii wiecej niz dzis spalilam. Jutro bedzie lepiej.

Mam nadzieje, ze mnie to forum i moj pamietnik-odchudzacza beda dalej motywowac.

@malinnna19
Dzieki za wsparcie Jestes tu dosc czynna osobka. Ale widac tez efekty . kilogramy schodza do piwnic... I ja czekam na moje pierwsze sukcesy.

OKi - pakuje plecak na fitness i od 21:00 wypacam kolejne kaloryjki na rowerze i mocujac sie z machinami.

Do jutra!!!
Nie poddwac sie - w koncu ladna sylwetka wazniejsza niz jakis kawalek czekolady - nie?(heh)