Cześć wszystkim Mam przed sobą długą drogę, którą jednak przebrnę. mam nadzieję, że podzielicie sie ze mną swoimi wskazówkami, radami i sukcesami. Wiecie co, jak byłam mała, to wyobrażałam sobie siebie jako piękną, szczuplutką panią chodzącą na wysokich obcasach ibędącą kobieta sukcesu. Tymczasem co ze mnie wyrosło...?! Wysokie obcasy zakładam w porywach złości, bo niby dlaczego mam sobie żałować? Fakt, mam 174 cm wzrostu, jak założe wysokie buty to już w ogóle... Ale nie to jest problem. Problem tkwi we mnie. Mam 74 kilo. Do zrzucenia jakieś 14, bo chcę ważyć 60. będę ćwiczyć i nie będę jeść. nie, żeby wcale. Nie będę dużo jeść. A więc pozdrawiam sercecznie
Zakładki