Wątek: KURDUPLE GÓRĄ W KRÓLESTWIE KURDUPLANDII! :D

cześć Maluszki!
Ja tylko na sekundkę, chciałam życzyć miłej, pogodnej niedzieli i dużo słoneczka
Pozdrowionka gorrrące, a teraz zmykam do teatru.

ps. Op, tak, to ja i nadal lansuję moje hasło CO ZA CHUDO TO NIE ZDROWO!
Celebrianko bardzo mi miło i dziękuję za przyjęcie do klubu
Aniffko, śliczne zdjęcie! Piękny makijaż oczu i ... przystojny prawie-że-mąż! Wpadnę później też na Jego pamiętnik :P

na mojej wadze minus pół kg jupiii

witam ponownie

pisze to o 2.30 nad ranem.poszlysmy w trzy do casina po hazardowac.duzo pieniedzy poszlo .dobrze ze to rzadki wypad bo pieniadze tam ida jak woda.
jutro moze na basen pujdziemy bo ma byc 34 stopni.
bardzo wam chcialam podziekowac za pomoc z tymi zdjeciami jutro bede probowac bo dzisiaj jestem za bardzo zmeczona.

aniffciu jakie ty masz piekne oczy i buzia sliczniutka jak aniolek twoj misiu tez ma ladne oczy i wyglada na fajnego chlopaka.napewno wpadne na jego watek.jak dawno juz jestescie razem?

dzieki jeszcze raz za wszystko .jutro napisze wiecej ale juz dzisiaj ide spac pa pa

No kurcze pieczony tylko troszkę mnie nie bylo i tyle zaegłości

Wszystki sobie jutro dokładnie poczytam, a teraz życzę Wam dorej nocki Kurdupelk kofane

Aha Affinko, a mnie nie witasz swoimi famfarami ??? Żartuje , buziaki, ciesze się, że wracasz do zdrówka

Papa dziewuszki

Hej słoneczka!
Ja od razu melduję ubytek wagi... 1kg... mleczarz wykonuje dobrze swoje zadanie! Jeszcze tylko 2 kiloski i.... no własnie... co by tu dalej...? Ale nie martwię się, u mnie zawsze znajdą sie jakieś kiloski do zrzucenia... hihi, a jak nie to centymetry.
Weekend minął spokojnie, mleczarzowo, callaneticsowo... dziś jeszcze bolą mnie mięśnie brzucha, bo dałam sobie porządny wycisk. A dziś ciąg dalszy - czyli rowerkowanie... postanowiłam ćwiczyć codziennie ok 45 min, z racji pracy po pracy... będę musiała codziennie pracować do późna, ale będę sobie robić przerwę na ćwiczenia... Ponadto kupiłam sobie zachwalaną przez was herbatę zieloną cytrynową z Liptona... naprawdę bardzo dobra, a poza tym czytałąm, ze warto pić zieloną herbatkę przed wysiłkiem... tak będe robić.
Julcyś - witaj wśród nas! Widać, ze odpoczęłaś i masz noiwe zapasy energii na dietkowanie. Masz bardzo fajnie, ze masz tolerancyjną rodzinkę...
KAtson - no normalnie szczęka mi opadła, gdy przeczytałąm, ze szefowa funduje Tobie i koleżance wizytę w salonie piękności , w dodatku tak ekskluzywnym.... Jejku, jak sobie teraz porównam moja szefową - niebo a ziemia... szanuj taką szefową, bo to cud! Widzę, że przyjazd koleżanki dobrze działa na Twoje samopoczucie, ale gorzej z kasą, co? Ale co tam, od czasu do czasu można pójść przepuścić trochę kasy - trzeba mieć trochę przyjemności w życiu - niekoniecznie związanych z jedzeniem... byle nie za często
Op, Anitko - fajnie macie, że możecie razem ze swoimi połówkami się odchudzać... ja nie bardzo, bo mój K kręci nosem jeśli na talerzu jest coś innego niż zwykle i podejrzliwie zagląda w garnki, żeby sie przekonać, czy nie przemycam jakichś kiełków, otrębów, czy np: makaronu razowego... wrr...
Anituś kochanie - te 6 kilosków naprawdę zniknie! Masz duże poparcie ze strony Pawełka, mamy, no i naszej... hihi... szkoda tylko, ze narazie będziesz mniej ćwiczyć... ale zdrowie najważniejsze!
Co do tabletek tez jestem zdania, że można sobie czasem pomóc jakimś chromem, CLA, L-karnityną, pod warunkiem, że działają... ja ostatnio próbowałam brać chrom, ale nic z tego - bardziej mi się chciało słodyczy niż normalnie! Tak samo CLA na mnie nie działało... nie wiem, wydaje mi się, że jakoś sobie radzę bez tych tabletek.
A całkowicie jestem przeciwna tym tabletkom, po których nie chce sie wogóle jeść - to nienormalne! i głupie!
Toffik - jejku, no prawdziwa artystka wśród nas... zmykam do teatru....jak to brzmi... prawie jak Modrzejwska!
Marti - jeśli chcesz, to możemy z fanfarami - tam ta dam dam!!! Ale ty jesteś nasza kochana stała kumpela!! Jak tak twoje plażowanie? Słoneczko świeci? Widzę , że jesteś w miosnym nastroju, czyżby Twój Luby wylegiwał się z Tobą?
Anamat- dziękujemy za serduszka, anwet nie myślę, co one zawieraja w sobie....ale już absolutnie nie czekoladę...
Bike - całuski ponieśmiałkowe!!!

Hihihi no żartowałam ... plażowanie hmmm, dzisiaj spoczko ... Tak jestem w Walentykowym nastroju, bo spędziłam iście walentynkowy weekendzik ... A mój luby to kurcze istny przykład zdrowego odżywiania ... I znowu walentynkowo, a co!

ale u nas walentynkowo.

agatko gratulacje za zrzucenie kilograma tluszczyku.swietnie ze wybieracie sie na zakupy po meble .mam nadzieje ze cos wam sie spodoba.a macie juz cos na mysli jakie meble chcecie?

aniffko widac jeszcze ze nie doszlas do siebie i jestes bardzo slaba.dbaj o siebie sloneczko.napewno energia ci powroci w najblizszym czasie.jesli chodzi o pawelka musisz byc naprawde z niego dumna.

op jak widac dzieki tobie i aniffce cos tam sie nauczylam i pierwszy raz wkleilam karteczke

marti piekne rozyczki moje ulubione kwiatki

gigantojezyczne toffi a co slychac u ciebie.jak dietka?

ula ja dopiero teraz przeczytalam co do mnie napisalas 25 stycznia sorki ale ja sie jeszcze tu nie moge dobrze polapac jesli chodzi o moja wage jak ja to zrobilam to sama nie wiem .nie mam jakiejs cud recepty na to ale chyba moje pozytywne podejscie do dietki oraz cierpliwosc i nie zalamywanie sie zlym dniem pomoglo.rowniez eksperymentowanie z jedzenie zebym nie jadla ciagle tego samego.ostatnio w moim zyciu duzo sie dobrego wydazylo i nie mam za duzo stresow ktore powodowaly napady glodu pomogl mi bardzo ostatnio kaputer.juz myslalam ze mi zabraklo motywacij jak do was dolaczylam i czuje sie znacznie lepiej.pomoc wasza jest mi bardzo przydatna bo wiem ze nie jestem sama z tym problemem.narazie na tyle jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze wiecej

jesli chodzi o dzisiajszy dzien to minol swietnie malo jadlam troche pocwiczylam i duzo spalam bo wczoraj z kolezanka poszlysmy o 8 rano spac sonia oczywiscie poszla wczesniej spioch jeszcze ide postepowac troche a puzniej bede szla spac jutro ostatni dzien pracy ale fajnie tylko zebym sie trzymala dietki ale mam was wiec bedziecie mnie pilnowac.oki lece juz bo robi sie puzno .wesolych walentynek dziewuszki

ps.aniffko bardzo mi sie podobalo twoje pytanie sie ludzi o pomoc w sklepie jak nie mozesz dosiegnac jakiegos produktu z pulki .musze sprobowac czasami uzyc tego samego tekstu