Leń i słonica ze mnie któa ma obsesje na punkcie słodyczy :[... Dziś zjadłam taką malutką czekoladową bombeczke i dwie czekoladki cheri... A przed chwilą pierś z kurczaka...I co zrobiłam od rana z ćwiczeń prócz tego basenu itd... NIC... ZERO...0... Powinno walnąć się mnie w łeb i poukładać mi tam. Chcę schudnąć a opucham się jak słoooonica która jest w zaawansowanej ciąży i wyglądam tak a później mam pretensje o to wszystko... Grrr... Niech mi ktoś zdrowo rypnie w ten mój pusty łeb... Jest ktoś chętny?! Taaa a teraz żeby nie chciało mi się bardziej jeść to gryze jakąś plastikową zabawke:P...grrr...[/b]