Strona 164 z 583 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 174 214 264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 5826

Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

  1. #1631
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo

    Wizyta była całkiem miła, ostateczny werdykt pod koniec tygodnia po analizie wyników - generalnie wychodzi,że dmucham na zimne Dostałam znowu receptę na wit.K i polecenie suplementacji i tyle

    Do Asinej akcji startuje z wagi 61 kg święta i poświąteczne rozpasanie, polegające głównie na przesunięciu pory głównego posiłku na wieczór dały znać o sobie waga co prawda husta sie między 59 a 61, a dla wiekszej mobilizacji przyjęłam wyższą

    Spowiedź za dzisiaj:
    - śniadanko - chleb słonecznikowy posmarowany cienko majonezem, obłożony jajkiem na twardo i własnej robotu konserwową papryką
    - II śniadanko - 3 łyzki penne z sosem tuńczykowym / kosztowałam obiad chłopaków/
    - lunch - omlet z 2ch jaj ze szpinakiem
    - podwieczorek - jabłko+ LU petitki
    - kolacja - zupka brokułowa z fetą
    - późna kolacja - serek wiejski
    na wypadek głodu po powrocie z pracy w limit 1500 został wliczony jogurcik jagodowy
    woda - 1,5l niskogazowanej, szklanka z sokiem z całej cytryny na czczo,4 pu-erh,2 kawy

    Ruszankowo - 1,5h spaceru, brzuszki i wypady, 20 min jogi z Clubem

    dzieki za odwiedzinki i troskę

    Psotulko - widziałam,że zawzięłaś się tym razem

    Yena - zapisałam się, z tym,że przestrzegam wszystkich warunków Asi oprócz limitu kalorycznego

    Triskell - dla mnie SB była zbawieniem, bo na 1000 pewnie utyłabym jeszcze z parę kilo nie lubię, nie mogę i nie znoszę się głodzić jestem sybarytką i łakomczuchem

    Paulinko - dietuj dzielnie przedstudniówkowo, a na zdjęcia się piszę bankowo

    Agnimi i nawzajem

    Magdalenko - mam nadzieję,że poczytam o wzorowym dniu u Ciebie

    Korni - mam nadzieję,że Stefan okiełznany

    Dorotko - piękne zdjęcia - może umówimy się na spacer po parku np. w sobotę lub niedzielę????tylko nastepna, bo w ten weekend kroi mi się wyjazd firmowy w góry na całe 3 dni - 2 imprezy mocno alkoholowe - ot i wyzwanie dla dietki

    Julcyk - a Ty sie nie przeucz

    Anitko - musze spojrzeć na datę - jakieś wirtualne obchody czy cóś



    Wiecie co - ustalam kolejną datę - 19marca po zakończeniu oczywiście z pełnym sukcesem akcji Asi - ostatecznie rzucam palenie

    Do jutra
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #1632
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Witaj Grażynko
    Jak ładnie sobie żyjesz ostatnio
    Ostatnie zdanie powaliło mnie już zdecydowanie
    Będę tu wchodzić jak do świątyni . Nie jestem tylko pewna czy w ogóle mogę .
    Ale pozdrawiam .

    Skacowana Dagmara u bram piekła

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  3. #1633
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To prawda, że jest z kogo brać przykład.

    Grażynko pozdrawiam dzisiaj bardzo

    Buziaki
    Kasznia

  4. #1634
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Danusiu
    zawsze jesteś mile widziana Popatrz na to ile już dla siebie zrobiłaś - ja staram się nie myśleć o tym co mogłabym osiągnać, gdbym myślała tak jak dzisaj 20 lat temu widocznie musiałam przeżyć to co przeżyłam tak jak przeżłam, aby byc taka jaką jestem ale się wymądrzam znowu Oglądasz LOST - nic nie dzieje się bez przyczyny
    Spadam zanim napisze jeszcze jakiś komunał
    G.



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #1635
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    OOOOOOOOOJJJJJJJJJJJJJJ ALE DALAS MI POPALIC Z TYM PALENIEM

  6. #1636
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Grazynko, najbardziej ucieszyla mnie decyzja o rzuceniu palenia!!!
    A czemu dopiero po akcji!!? czemu nie od razu?
    Acha...a twoja waga...jeje 61kg..nie ma co sie czerwienic..chyba, ze z radosci...jakby sie dalo!
    Buziaki


  7. #1637
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    świetny pomysł z rzucaniem palenia. Gratuluję!

  8. #1638
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    ja tylko na moment z raporcikiem

    zjedzone 1450 kcal - za dużo węgli z powodu remanentów lodówkowych
    ruszankowo spacer+bieganie po mieście, wieczorem muszę zrobic przynajmniej jedna serię brzuszków

    Magdalenko - rzucanie po akcji, bo nie wyobrazam sobie jednocześnie diety i rzucania mam nadzieję,że do tego czasu dojdę do max 2-3 papierochów dziennie

    Psotulko - przyłączysz się????

    Agnimi - święty czas rozprawic się z jeszcze jednym nałogiem

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1639
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    ZAZDROSZCZE CI OBIECYWAC NIE BEDE ALE POMYSLE I PRZEMYSLE
    POZDRAWIAM CIEPLUTKO


  10. #1640
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie papieroski

    Dziewczyny, co do papierosów to ja paliłam 6 lat. Paliłam, bo w sumie lubiłam palić.
    I 15 sierpnia 2005 wyszło tak że nie miałam papierosów i nie chciało mi się iść do sklepu i stwierdziłam, że spróbuje wytrzymać. Za nim to postanowiłam to paliłam niekiedy nawet do paczki dziennie. I tak w sumie wyszło, ze nie pale. Zdarza mi się zapalić jednego na ho ho, ale tego też musze się odrzucić. Ale 10 czy 20 papierosów na 5 miesięcy to juz nie to samo, co paczka dziennie)

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •