Wersja do druku
Grażynko może Mamusia musi pomóc... :wink:
a tak serio to jak przyjdzie na nic pora to znajdą swoje kobietki, wykombinują na pewno dużo wnuczek (no i moze jakiegoś wnuczka) dla kochanej Mamusi :lol:
na razie dobrze chłopakom przy Tobie! :)
komu by nie było.. 8) jestem pewna, ze równa z Ciebie Mamuśka.. :lol:
Ja tylko melduję, że jestem i nadgoniłam zaległości u ciebie. Inwencja twórza została brutalnie zniszczona, tudzież wykorzystana, przez pracę, więc coś więcej - kiedy indziej :)
WITAJ SERDECZNIE :):):) NIE PRZEJMUJ SIĘ MIŁOŚĆ PRZYCHODZI NIESPODZIEWANIE I POTRAFI ROZKLEIĆ NAJWIĘKSZĄ MSS :):):) PRZYJDZIE I NA NICH CZAS :):):) NA WNUSIĘ TEŻ :):):)
Dobrze mnie Grażynko zrozumiałaś! Myślałam o Rogerze właśnie, ale jak się okazuje Roger jest dziewicą :evil:
Mam dzisiaj trochę ambitniejsze plany ruszankowe, bo Ona już skończona.
Spacer z Gabzą już zaliczyłyśmy.
1. No chodź zobacz jaki piękny dołek tam wykopałam!
http://www.e-foto.pl/users/k20050811...d_100_1294.JPG
2.Znalazłam to sobie zjem - odejdź!
http://www.e-foto.pl/users/k20050811...d_100_1292.JPG
3. A teraz sobie zwyczajnie pobiegam z patyczkiem
http://www.e-foto.pl/users/k20050811...d_100_1287.JPG
Aniu Gabza jest... słodka :shock: 8)
fotogeniczna z każdej strony! :)
Grażynko a kiedy zobaczymy Rogera? :) 8)
Grażynko...pzodrawiam cieplutko :D
http://angelwinks.net/images/greetin...etingspod6.jpg
SŁODKICH SNÓW :)
Popieram, Roger, Roger, jak mnie słyszysz? :) Bo Gabza rewelacyjna.
A potem damy cioci Zosi, Ani, Asi, Magdzie.... owoc tego związku :D
Po dwa owoce, bo boksery mają około 10ciu szczeniaków
Grażynko miłego dnie Ci życzę :D
Witam czwartkowo :D
Taksię cieszyłam,że będę miała wolny weekend, a tu jutro szkolenie po pracy,a w sobotę do pracy....W przyszłym tygodniu nadgodziny.... Fajnie być docenianym, bo to i kasa lepsza,ale chyba przybył mi kolejny nałóg pt. PRACOHOLIZM :evil: Mam nadzieję,że niedziela będzie piękna i poprawię troche opleniznę, bo złazi ze mnie :evil: i porowerkuję :roll:
Koleżanka aparat mi przyniosła - dzisiaj będzie sesja Rogera i jutro powinny być wyniki :D
Wczorajszy dzień taki średni - nie zjadłam śniadania w domu, potem w pracy byłam głodna....
9ta buła sojowa z taratorem+pomidor
12ta - chudy twaróg
16ta - omlet z cebulką+sałatka z pomidorów
18ta - jeżynowe pole :wink:
20ta - 2 kanapki z pomidorem :oops: tak mi się chciało pieczywa - wszystko przez Oną - zawsze to lepsze niż wielka czekolada z orzechami,którą miałam w ręce wracając z pracy... Ruszankowo dłuuuugi spacer z pogonią za Rogerem, bo zaprzyjaźniona bokserka Gaja też ma Oną :D Może spotkamy ją też dzisiaj - to będzie zdjęcie pary :?
Oprócz tego reszta rajonów, pranie itp.zajęcia z serii domowych :wink:
Dzisiaj już lepiej - brzuszki rano były, po południu zabieram skakankę na spacer :wink:
Jedzonko:
7ma - sojowa z fetą i pomidorem
9ta - garstka orzeszków
11ta - sojowa z serem light
14ta - jogurt jagodowy 0%
16ta - indyk z cukinią i fasolką szparagową
18ta - jeżynowe pole
ewen. sałatka szopska,żeby mnie nie napadł znowu chleb :roll:
Efcia - pozdrawiam również :D
Kaszaniu i mówisz ,że Gabza nie pływa, tzn po takim spacerku kapiel w domu??? Podziwiam, bo ja po kąpieli Rogera w domu mam do generalnego sprzątania całe mieszkanie :shock:
Justynko - dlatego też nie przejmuję się, przynajmniej na razie :D Wszystko w życiu ma swoja porę :D
Zosiu - czekam na Twoje foto :D
Aniu - jak tam dzisiaj - zaraz zabiorę się do wpisywania kolejnych przepisów :D
Miłego dzionka dziewczynki
***
Grażyna
Dzisiaj
Normalnie niesamowita jesteś. Ściągnełam już od Ciebie spożywanie kolacji na dworze. Co sobie znajdę - to zjem (mam na myśli wiśnie i jeżyny oczywiście!)
Teraz ta skakanka na spacerze! Jeszcze nie mogę, bo przy tej wadze pocharatałabym sobie stawy, ale jak schudnę to na 100% wprowadzę w życie.
Uwielbiam jak ktoś potrafi takie cudne rzeczy robić żeby zwykły dzień był niezwykły :D
DUUUUŻO SŁONKA
Kaszania
Kaszaniu dzięki :D
ale Ty to wiesz - tak pieknie napisałas o tym u Tujanki / śledzę Cie po prostu :D /, czytałam ostatnio "Pielgrzyma" Coelho - tam jest takie ćwiczenie, żeby codziennie przez 20 minut iść baaaaardzo wolno i zwracać uwagę na wszystkie szczegóły.... wiesz jak małe dziecko - o!chmurka! o! motylek! Idziesz i oddychasz coraz głębiej i coraz lżej robi Ci się na sercu :D Taka mała codzienna chwila szczęścia :roll: /a potem wyłazi chłop zza rogu i wyzywa Cię od bezmózgich kretynek, co puszczają agresywne psy luzem bez smyczy i kolczatki - a ja na to z usmiechem, "ale pan tez nie ma knebla" :shock:
Co wyjdzie ze skakanką - zobaczymy - mam nadzieję,że nie będą to ćwiczenia w przeciaganiu fanta z Rogerem :roll: przymierzam się do skakanki jakis czas i chyba dojrzałam....
Pozdrawiam dzieweczki
***
Grażyna
Grażynko :!: ...hmmmm :roll: ...trzeba szukać pozytywów :lol: a więc...dzieki nowemu nałogowi nie masz czasu na zajadanie nudy...o nie :!: :DCytat:
Zamieszczone przez gayga678
http://imagecache2.allposters.com/im...utterflies.jpg
Efci4 FAKT :D
Cześć Grażynko :!:
Widzę, że Ty jak zwykle masz ambitne plany i nawet coś dla relaksu jak zwykle się znajdzie....
A ja mam dzisiaj same takie "rozczochrane" myśli... :oops:
"ona" sobie poszła.....
Więc w ramach "tych" myśli coś dla Rogera....
Blondynka na rurce...
http://www.per.ry.pl/fotki/blondynka-na-rurce.jpg
Wesołego dzionka, Asia
Grazynko!! nie badz pracoholikiem!! to straszna przypadlosc!!! moze zostanmy dietoholikami..hihi....
a co do potomstwa Rogera i Gabzy, to ja nizej podpisana ciocia Magda, bardzo chetnie sie pisze na owoce ich milosci :lol:
Magdalenko :D
Dietoholikiem to ja juz jestem też :D Zauważ,że odchudzam się od 3 lat prawie, nie potrafię juz jeśc jak kiedyś i całe szczęście, a jako typowa Ryba mam skłonnośc do nałogów :D
Idę już dzisiaj do domku :D
Do jutra dziewczynki :wink:
Grażyna
Tak tak.....
DIETOHOLICY
http://www.per.ry.pl/fotki/10.jpg
całusy Asia
Buziaczki ogromne, już nocne dla mojej ulubionej PRACO-DIETKOHOLICZKI :)
nie wspominając o buziaczkach dla Rogerka :)
dziś po forum biega tyle psiaków, ze szok.. jutro dołączy jeszcze pewnie Roger.. wow! :)
kolorowych snów Ci zyczę! :)
HEJ :):):) DOBRE NAWYKI ŻYWIENIOWE TO PRAWDZIWY SKARB :):):) NA CAŁE ŻYCIE :):) A JAK TO JEST Z NAŁOGAMI U BYKÓW WIESZ MOŻE??
Dzień dobry :!:
Jaki dzisiaj piekny dzionek :!:
Tralalalala :!:
buziaki Asia
Hej Grazynko!! mamy piateczek!! huuuraaa!
I weekend! weekend! ale fajowo!
piatek moglby byc codziennie...albo sobota!!
Pozdrawiam[/i]
Też Cię śledzę :D
Książkę czytałam i myślałam, że zapomniałam, ale widocznie głęboko w środku przesłanie zostało. Szczerze mówiąc to podpatrzyłam u Ciebie i z całych sił wdrażam w życie.
Szczęście to ta chwila co trwa...- więc staram się ze wszystkich sił chwytać te chwile jak Olo Tujanki motyle. Coś sobie dzisiaj gadam jak Mickiewicz Adam, a to przecież Słowacki był dyslektykiem :shock:
Celna riposta, muszę powiedzieć, że zazdroszczę. Jestem raczej z tych co wiecznie przepraszają, a potem śni mi się po nocach że wygarniam. Popracuję nad tym :D
Dużego słoneczka i 44 małe radości dzisiaj
Psiamać Kaszania
Ps. zapomniałabym o tradycyjnych buziaczkach 2x. W końcu dzięki dziewczynom to nasi podopieczni są już po słowie. :D
Miłego dnia ;) Ot co.
Witam piatkowo :D
Problem mi się wykluł, ale Scarlet o'Hara działa - pomyślę o tym jutro :shock:
Sesja zdjęciowa ze wszech miar udana - zdjęcia bedą dzisiaj wieczorem wklejone do ephoto - pewnie jutro je powklejam gdzie tylko będę mogła :roll:
Teraz pierwsza wiadomość - dostałam oficjalne zaproszenie do Wawy - konferencja odbędzie się w hotelu Lord http://www.hotelia.pl/index.php?pid=...l&placeid=199i wiem tylko,że od 9tej, wieczorem kolacja i w piątek c.d.
Szczegółową agendę dostaniemy dopiero na miejscu :cry: Wygląda na to ,że dopiero na miejscu telefonicznie będę mogła ustalic ewentualnie gdzie i o której :twisted:
Kaszaniu czasami wstydzimy sie podniosłych słów, wydaje się to dziecinne, a przecież ocalenie tego dziecka w nas to najcenniejsze :roll: Kiedyś też czytałam,że mamy się uczyć od psów życia chwilą obecną :shock: Teraz ja filozofuję :wink: Ale dostatecznie dużo życia straciłam czekając....na wakacje...na święta...lepszą pracę...aż będę szczuplejsza....na sprzyjający czas....obudziłam sie mając trzydzieści parę lat rozpaczając,że wszystko mnie ominęło/ po rozwodzie.../ potem próbowałam zgrywac cyniczkę, a dusza wyła...teraz mogę powiedzieć w końcu ,że żyję tu i teraz i jestem po prostu szczęśliwa :wink: Lista powodów jest pewnie tak długa jak Twoja Kaszaniu :D
Jeszcze sie zastanowie czy wysłać tego posta, bo znowu mało spałam i jestem w dziwnym nastroju...i nie jestem całkowicie anonimowa na tym forum...ale co tam :twisted:
Skakanka o dziwo mnie nie zabiła wczoraj, dzisiaj brzuszki i wypady zrobione - dalej po 50, ale lepiej 50 i codziennie niż zrywami 8) Jedzeniowo plan dotrzymany, dzisiaj troche więcej pieczywa, bo nie wiem o której stąd wyjde :evil:
7ma - 2 jajka na miękko+pomidor
9ta garstka orzeszków
12ta - grahamka z polędwicą+pomidor
15ta - zupka /otwarli nam bufet - ciekawe na jak długo :?: /
17ta - opcjonalnie 2ga grahamka, albo mięsko z jarzynką na ciepło jeżeli uda mi się wrócić do domu
19ta - mrozi sie arbuz :D
Magdalenko - oj szkoda,że tydzień nie składa się z samych piatkowych wieczorów z perspektywą dłuuugiego weekendu :D
Asiu - widzę,że zrobiłas użytek z rozczochranych myśli :D Niestety widziałam tylko dzieciaczki, reszta zdjeć w postaci krzyzyków :evil: Miłego dzionka :D
Justynko - nie wiem jak to jest u Byków - akurat nie ma tego znaku u mnie w rodzinie :roll: we wszystkich horoskopach dot.Ryb niestety podkreśla się dwoistość natury, a jeżeli przywiązanie to na zasadzie ...holizmu :D
Aniu - całuski koffana :D Nic na siłe - pierwszy najważniejszy krok zrobiłaś :D
Zosiu - zdjecia dostałam :D Moze my faktycznie spokrewnione jesteśmy :?: Fajna z Ciebie lasencja :D
Lecę posprawdzać co tam u Was, no i zdało by się popracować :shock:
***
Grażyna
Wesołego piątku :).
Witam Grażynko, jeśli pozwolisz to się przyłącze do Twojego wąteczku.
Pozdrowionka dla Ciebie, chłopaków i buziak w nos dla Rogera :D
Witam witam Jullie :D
Lecem Ciem poszukać :D
cieszę się, że wysłałaś. Sporo czasu zajęło mi żeby dojść do takich wniosków.
Ładnie to kiedyś nazwałaś - ciężko wypracowany optymizm. Człowiek decyduje się być szczęśliwy - i już. Najbardziej mnie cieszy, że można być smutnym jak się jest szczęśliwym.
No i kto tu głupswa wygaduje? :shock:
Ta moja głupia ruda nogę sobie nadwyrężyła po wczorajszych szaleństwach. Dzisiaj biedka leży grzecznie ułożona w łóżku, a ja nie mam sumienia jej wypędzić.
Buziaki 2x
No to na razie tak: http://efoto.pl/elab/foto.php?page=1...10&action=list
Jutro będę kombinowac :roll: Noga ze mnie :roll:
papatki
***
Grażyna
To jeszcze podaje login - gstyrna@wp.pl
hasło - fotki123
i już mnie nie ma :D
LUBIĘ TWOJĄ FILOZOFIĘ, CHOCIAŻ MAM DOPIERO 17 LAT DUŻO JUŻ PRZESZŁAM....... DOPIERO MIŁOŚĆ NAUCZYŁA MNIE JAK BYĆ SZCZĘŚLIWĄ, WCZEŚNIEJ NIENAWIDZIŁAM CAŁEGO ŚWIATA NAJBARDZIEJ OJCA I CHOCIAŻ WIEM ZE TO ZE MNIE CAŁKOWICIE NIE ZNIKNĘŁO TO JEST DOBRZE BO JESTEM ONAD NIENAWIŚCIĄ..........
CO DO HOLIZMÓW TO NIEKTÓRE SĄ POZYTYWNE :):):) JA JESTEM UZALEŻNIONA OD MOJEGO M. NIE WIEM CZY TO POZYTYWNE ALE JESTEM :):):)
POZDRAWIAM
słodkich snów
http://imagecache2.allposters.com/images/APP/TAT002.jpg
Starałam się wkleić zdjęcia Rogera, ale żadne kombinacje mi się nie udają. :cry:
Chciałam nawet przenieść do swojego albumu, ale nie chcą się przesłać?!
Na razie mam zapisane na dysku. Rogerek widzę, że "patyczki" zbiera tej samej wielkości co Gabza. Piękna z nich para.
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
znowu nic :(
Grazynko! Fajne zdjecia! Roger jest niesamowitym przystojniakiem! Na tym ostatnim zdjeciu to tak dumnie patrzy, ze hej! naprawde fajne psisko!
zycze milego weekendu i pozdrawiam!
Cześć Grażynko :!:
Roger jest super :!:
Też próbowałam wstawić tu Rogera i też nic...
Nie wiem o co chodzi....
Wesołego dnia :!:
Asia
witam
kiedyś u ciebie bywałam -nie wiem czy jeszcze pamietasz niestety potem zniknęłam z forum ale za to nie zniknęły moje kilogramy :oops: więc postanowiłam wrócić , spróbować jeszcze raz .
Nie nadrobiłam jeszcze zaległości w twoim wątku -mam nadzieję do jutra sie z tym uporać , ale po twoim suwaczku widzę że trzymasz sie świetnie :D
pozdrawiam agata
Dziewczynki
ja tylko na chwilke, bo chcę jak najszybciej zrobić pracę zleconą i uciec do lasu z Rogerem, szkoda pięknego dnia na pracę :twisted:
Całuski
Do poniedziałku :D
***
Grażyna