Grażynko miłego dzioneczka życzę! :D
Wersja do druku
Grażynko miłego dzioneczka życzę! :D
Witam środowo :D
Asieńko już Ci wklejam linki do tych kosmetyków http://sklep.salonik.com.pl/sklep/index.php/cPath/32_40 nie sugeruj się cenami w Auchan jest promocja i te ampułki kosztują niecałe 27 zł, są w ogóle wszystkie kosmetyki Bielendy po super cenach :shock:
Jeżeli chodzi to dzisiejszy jadłospis - to bez większych zmian:
śniadanie - 2 jajka z majonezem
lunch - grahamka+2 plasterki wędzonej polędwicy+pomidor
Obiad - domowy żurek z kiełbaską drobiową
Kolacja - musze dobić pozostałości galaretki z kalafirow i brokułow tym razem z fetą
i przed snem pewnie jeszcze jakies jabłuszko :wink:
Co do ruchu to kicha - spacer z psem, bo na 18tą wracam do pracy na nadgodziny :twisted: potem jak wrócę jeszcze jakiś obiad na jutro i będzie 22ga
Dzięki za odwiedzinki i życzenia - Aniu pisałyśmy prawie równocześnie :D
Całuję
Grażyna
Witaj Grażynko
Dziękuję za informacje o kremach i balsamach.
Mam do Ciebie jeszcze pytanie. Wczoraj zrobiłam sobie kebab ( wypełniłam go jarzynkami bez mięsa) z pity pszennej. Przeczytałam , że taką pitę można na II fazie , ale nie jestem do końca pewna. A jak jest z dżemem bezcukrowym i ciasteczkami bez cukru na II fazie ? Bo ja je niestety jem ( dalej nie potrafię oprzeć się słodyczom ) a nie wiem czy sa dozwolone.
Pozdrawiam Cię i życzę miłego popołudnia
Asia
Witam czwartkowo :D
Dzięki za wszystkie odwiedziny - nie mam za wiele czasu także pozdrawiam hurtowo :?
Asieńko - pita pszenna to raczej na III Fazę ,ale mam przepis na SB pitę i wpiszę go jutro na wątek z przepisami,że by były w jednym miejscu....Jeżeli chodzi o słodycze, no to cóż jeżeli bardzo Cię ciągnie to staraj się trzymać się tego limitu dziennego z I fazy tzn.75 kcal - przynam sie szczerze,że jak mnie bardzo nachodzi ochota - wiadomo kiedy - to zjadam np. na śniadanie 2 kromki Kołodzieja z miodem :shock: po tym co wyczytałam o słodzikach stwierdziłam,że jeżeli już to po prostu w najzdrowszej postaci - czyli miód, kupiłam też brązowy cukier z Bio-active - jeszcze nie otwarłam-))) i w lecie planuję przygotować sobie dżemy na fruktozie, bo w moim sklepiku na półce ze zdrową żywnością jest co prawda, ale maleńki słoiczek kosztuje prawie 5 zł - skutecznie odstrasza... jest też fruktoza za 9,30 za o,5kg - słyszałam że w Tesco jest tańszy - więc czekam na wysyp truskawek/hehe ciekawe czy będzie przy takim maju :roll: / mam też przepisy na przetwory bez cukru - będę je systematycznie wpisywać na wątku z Przepisami SB :wink:
Jejku spadam, bo mnie zaraz zwolnią stąd....
Papatki
Grażyna
Witam Serdecznie Grażynko:)
Własnie skończyłam czytać Twój pamietniczek (zaczęłam wczoraj). Przepisiki są super!! Jestem obecnie w 10 dniu fazy I i bedą mi one bardzo pomocne.
Jesteś przemiłą osóbką :)
Pozdrawiam goraco i życzę dalszego tak wspaniałego dietkowania:)
witam serdecznie :) :) :)
hmm.....u mnie dobra passa na odchudzanko poszla w las ale mam zamiar nie stac bezczynnie w miejscu :lol: tylko jej poszukac 8)
a miodzik jest pyyyszny :twisted: i tez twierdze ze wspaniale zastepuje slodkosci :)
tylko jest drogi :roll: i no coz zadko mam go w domu.....tymbardziej ze siostra nie lubi :evil:
eee moze cosik bedzie z tych truskawek :lol: muuusiii :twisted: :lol:
pozdrawiam cieplutko pa :)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...ulii/11099.jpg
Witam :D
Dzięki Aga za wizytkę - chciałam się odwdzięczyć, ale nie masz swojego wątku?
Martuś passę trzeba przeczekać po prostu - NIC NA SIŁĘ - byle bez przesady :wink:
Jadłospisu za dzisiaj i wczoraj nie wpisuję, bo jest praktycznie taki sam jak w środę....narobiłam tej galaretki i nie mogę jej przejeść :shock: Bardzo syci, optycznie jest tego dużo, a kalorycznie i dietkowo jak najbardziej ok :!: Już mam w planach następne galaretki również owocowe :shock:
Pozdrowienia również dla Ani i Asieńki :roll:
Spadam pracować
Grażyna
Hej Grażynko :)
Zaglądam na Twój wąteczek i ślad zostawiam w postaci pozdrowień! :D
Strasznie lubię czytać Twoje rady, przepisy itd... tak mądrze podchodzisz do diety, do wszystkiego.. kiedyś chyba Asia napisała, że jesteś jej guru w odchudzaniu.....
MOIM TEŻ :shock:
świetnie........!
a tymczasem u mnie....... wczoraj o 22 ciacho......... oj ja jestem jeszcze dziecko w tym całym odchudzaniu, małe niedojrzałe dziecko... :wink:
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO I UŚMIECHNIĘCIE :D
Cześć Grażynko
Kiedyś nas wywalą z pracy , za ten czas spędzany na forum.........A może nie będzie tak źle.................................
Dziękuję Ci Słonko za wszystkie przepisy.Szczególie te naleśniki mi przypadły do gustu.................Na pewno wybróbuję.
Grażynko zyczę Ci przemiłego weekendu
Buziaczki
Asia :P :P :P :P :P :P :P
Dzięki za odwiedzinki i życzenia :D
Aniu wiele lat i wiele przeżyć kosztowało mnie dzisiejsze podejście do życia... nie jestem ideałem i w pełni to akceptuję, a to pozwala mi na optymizm :roll: A dietka - tak jak pisałam to nie jest dieta na chwilę tylko zmiana stylu życia, więc nie robię sobie wyrzutów za drobne uchybienia, większych staram się unikać :shock: Takie podejście pozwala mi nie myśleć obsesyjnie o jedzeniu - jak to bywało kiedyś...Dlatego SB jest dla mnie zbawieniem, bo wszelkie diety ze strikte opracowanym jadłospisem to dla mnie męka...
Im wolniej chudniemy tym trwalej i przyzwyczajamy się do nowego sposobu życia...ALE SIĘ ZNOWU WYMĄDRZAM :shock:
Asiu - naleśniki polecam głównie w postaci twistera a la KFC :wink:
Miłego weekendu życzę - wpadnę jutro bo pracuję
Papatki
Grażyna