Selery lubię w ogóle i bulwi i nać. Naciowy najbardziej lubię na ciepło dodawany do potraw.
Wersja do druku
Selery lubię w ogóle i bulwi i nać. Naciowy najbardziej lubię na ciepło dodawany do potraw.
hej grażynko, pozdrawiam słonecznie:)
rzuciłam okiem na ten artykuł, wrócę do niego w ciągu dnia bo jest niezwykle interesujący...chyba znów zacznę szamać lkarnitynkę:)
a teraz wracam do szarej codzienności...ale dietkowo :wink:
Miłego poniedziałku i tygodnia Grażynko! :D
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2005-1231.jpg
Witam poniedziałkowo :D
Zalatany dzień jak zwykle pod koniec miesiąca :evil:
Dzieki za info odnosnie selera naciowego - w sobote dodałam go do mieszanki chińskiej i kurczaka - nawet mi smakował :wink:
Agniesiu - własnie wysłałam zamówienie na koraliki z linka który mi podałaś :D
Anitka - lece poczytać jak się Wam udał weekend z Celebrianką :shock:
Triskell - nie słodzę w ogóle, wiec problem słodzika odpada :roll: przetwory zgodne z SB
przygotowywałam z fruktozą. Pięknie wyglądasz Gryzoniu :D Niestety wyniki juz są i niestety Wojtek nie dostał tej pracy, ale też szanse były minimalne - kolejne doswiadczenie do kolekcji no i szukamy dalej :roll:
Psotulko - na tym to polega,żeby znaleźć cos najwłaściwszego dla siebie :wink:
Kaszaniu - trzymam kciuki za Twoje DC - fajnie,że pojawiasz się znowu :D
Marti - negocjuję w sprawie Twojego oka :!: Do Chinek chciałabym umówić się np w tygodniu od 13 marca - będę miała na rano i mogłabym przyjechać po południu do Ciebie - napisze Ci na priv :wink:
Dagmarko - woda w moim przypadku absolutnie nie działa - robie sie wściekle głodna 8)
Najważniejsze nie tracic celu z oczu :D
Magdalenko - ja zanim sie przekonam do czegoś nowego też tak mam :twisted: a w ciąży zajadałam się bit ą śmietaną,której normalnie nie trawię poprawiając np. śledziem :twisted:
Zosiu - dzięki za info - wiedziałam,że jesy korzystny, ale że trzeba zużyć więcej kalorii do jego strawienia - to nie :D nie wiem czy dam radę zjadać go sam, ale jako dodatek sprawdził się nieźle :wink:
Korni
Lkarnityna się sprawdza o ile sie ruszasz :D
Patti
wzajemnie :D
Na razie musze lecieć :roll:
***
Grażyna
KOLOROWYCH SNOW :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060101..._mam_swoje.JPG
Grażynko czy ty jutro masz jogę? Ja byłam dziś drugi raz i starałam się nie wybałuszać oczu. Bo powiedziałam, że ćwiczyłam dłużej niż ćwiczyłam przed przerwą i robiłam dziś takie wygibasy, że byś nie uwierzyła! Wojtkowi życzę szybkiego znalezienia czegoś fajnego a tobie dobrej nocy!
pozdrawiam Grażynko
Grażynko dziękuję za wsparcie i czekam na Ciebie :)!
Grazynko.....zamiast słodyczy propnuje soczyste owoce :lol:
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~murbansk/owoce.jpg
pozdrawiam i zapraszam do mnie :wink:
oj znam te końce miesiąca, ale u mnie w firmie zwykle szefostwo jeździ za fakturkami, więc są i dobre strony końca miesiąca :wink:
a co do lkarnitynki to idę w czwartek z asią na aerobik więc zadziała:)
pozdrawiam dietkowo
Grazynko...no moze w koncu przekonam sie do tego czegos nowego...hihi....
Juz sie przekonuje...
Przesylam wtorkowe buziaki
PODSYLAM :D
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/kob508560.jpg
Wartość kaloryczna, jedna porcja: 240 kcal.
Cześć Grażynko!
Wróciłam z doliny mgieł, która nazywa się dolina słońca w Italii, zmęczona długą podróżą i z zakwasami ale poszalałam na nartach za wszystkie czasy.
Makaronów nie jadłam ale piłam słodkie bombardinio i ulubione capucino a poniewaz obiadokolacje byłu ok 20 to nie buło to bardzo dietetyczne.
Czekam na wiosnę , a moze by tak zapisać się na kurs salsy to wiosny szybciej sie doczekami?
Napisz ile schudłas przy drugim podejsciu do I fazy sb ? /bo u mnie coś z tym cięzko/
Pozdrawiam
Hellou
wpadam tylko,żeby powiedziec,ze jestem w pracy dzisiaj od 7 do teraz z 3 godzinną przerwą lunchową i nie żyję :evil: po części pracoholizm, potem przegapiłam wczesniejszy autobus i czekam na kumpla,który przyjedzie po dziewczynę i przy okazji mnie tez podrzuci :wink: dietka do bani - nie mam czasu jeść, chodzę głodna i jem 2 razy dziennie - muszę nad tym zapanować :twisted: dzisiaj okazało się,ze samozatrudnienie nie chroni przed wypowiedzeniem, nawet gorzej po 3 minuty po informacji,że nie pracujesz - nie masz już dostępu do komputera :shock: na szczęście nie mnie to dotyczy, chociaż atmosfera w tym momencie w pracy mocno nieświeża :evil: Wczoraj był aerobik i dziś nie mam żadnych zakwasów :shock: jutro joga, w czwartek znów aerobik - przynajmniej tyle :roll: w sobotę chyba wybiorę się na basen i do sauny+solarium,żeby odreagować ten tydzień :roll:
Majra7
fajnie,że się wyszalałaś - marzy mi sie wyjazd, ale pewnie dopiero majowy weekend jest możliwy w moim przypadku, ale staram sie intensywnie wypoczywać w weekend,zeby nie zwariować :roll: rezultaty ważenia po 10 marca jak dotrze kolejna waga /3cia jezeli chodzi o moje odchudzanie - psując się wyraźnie chcą mi chyba dać do zrozumienia,ze nie powinnam się ważyć :roll:
a gdzie ta salsa???
Psotulko
dzięki - uwielbiam śledzie w każdej postaci :D
Magdalenko
czekam na wieści po lekarce - czytam,ale z wpisywaniem gorzej :wink:
Korni
fajnie,że wybierasz się na aerobik, znasz z tymbarka soczki fit z Lkarnityna - ja je piłam w lecie w trakcie wycieczek rowerowych :D
Efcia
słodycze w postaci owoców dopiero w planach po 19 marca :D ale ja i tak wolę orzeszki :twisted:
Marti
napiszę Ci na priva ale jutro,bo dziś juz nie mam siły :roll: no i negocjuję nieustannie :wink:
Agniesiu
również :D koszyczek i butelka bomba :D
Zosiu
owszem jutro joga,wczoraj i w czwartek aerobik - nie mam juz zakwasów i mimo @ dałam radę brzuszkom :shock: u mnie joga taka bardziej rozciągająca i relaksacyjna - nie to co u Ciebie :shock: Wojtkowi coś przysłali z UP - może akurat - dowiem sie 2go.
Dziewczyny sorry,że nie pisze u Was - pilnie czytam w przerwach, ale nie daję rady ostatnio odpisywać :cry:
Lecę do domku w końcu, bo jutro znowu na 7mą :evil:
papatki
***
Grażyna
Grażynko, ważne że choć tu jesteś! Trzymam kciuki za Wojtka i mam nadzieję, że przetrwasz ten ciężki tydzień!
Buziaki nocne :wink:
:D WIOSNA JUŻ NAPRAWDE NIEDALEKO. :D
http://www.volny.cz/yang6/kytickydekorace/38.jpg
hej grażynka:)
no to nieźle z tym samozatrudnieniem...oj nieźle...przechlapane z tym kompem...no ale cóż...w sumie wraz z zawartością stanowi własność pracodawcy/zleceniodawcy :?
ale głowa do góry, ciebie nie zwolnią :wink:
co do lkarnitynki, to soczku nie piłam ale wiem o który ci chodzi...super reklama była:)
aaa, wysłałam ci priva...plis plis...z góry dzięki
korni
odpisałam, i wysłałam zapytanie do mojej księgowej - pewnie jutro będę miała odpowiedź
Spadam do domku dziewczyny
dieta znowu do bani - wczorajszy stres i zmęczenie zwieńczyłam browcem na praktycznie pusty żołądek...no cóż tupot białych mew.....idę do domu - spacer, potem joga i kąpiel w olejkach i do wyrka....niech ten tydzień się juz skończy...
papatki
***
Grażyna
p.s. w koncu wxczoraj był śledź, a cały post przede mną żeby dotrzymać postanowień danych przede wszystkim sobie....
Grażyno pozdrawiam i życzę mniej stresujących dni................
Buziaczki
jakie masz postanowienia?
na pewno uda Ci sie;D
co znaczy tupot białych mew?
Witaj Grażynko!!!!
Kiedy to znajdziesz czas by sie spotkać??????????
Całuję i nie martw sietak pracą i wogóle! Jesteś silną , madrą , powabną kobietą i na pewno sobie poradzisz!!!!!!!
Całuję Asia
DOBREJ NOCKI :D TEGO SIĘ BĘDĘ TRZYMAC :D NIE "ZRYJ" TYLE
http://www.volny.cz/gemini_2005/serie/6.gif
KOCHANIE JESZCZE 2 DNI :D
Grażynko, jeszcze tylko dwa dni i weekend. Czyli z górki. ;-) Miłego wieczoru !
Witam po przerwie, mam nadzieję że już nic się
mi nie wydarzy z internetem.
Teraz tylko wpadam się przywitać
a w ciągu najbliższych dni obiecuję nadrobić Twój wątek .
Przesyłam marcowy uśmiech
Witaj Grazynko :)
Tak bardzo chciałam isc za Twoim przykładem i zacząć plażowanie, ale niestety cos moj organizm kombinuje. Po dwóch dniach odstawienia węglowodanów pieknie omdlałam sobie w domu. Dziwne. No ale tak to jest jak sie przez lata ma złe nawyki zywieniowe i chce sie cos dobrego dla siebie robic zrywami. Bede sie przyzwyczajac stopniowo do nowego sposobu odzywiania i mam andzieje ze bedzie mi szło tak dobrze jak Tobie.
U mnie piekne słoneczko gdyby jeszcze te resztki sniegu stopniały to mozna by myslec ze juz wiosna.
W kazdym razie i tak do niej niewiele zostało :wink:
Trzymaj sie ciepło Grazynko, miłego dnia i łądnego dietkowania zycze :wink:
:D WITAM :D
HAHA A TU WIOSNY JESZCZE NI MA :DCytat:
Tak bardzo chciałam isc za Twoim przykładem i zacząć plażowanie
TO TAKI ZARCIK :D
http://www.volny.cz/yang6/ve_vaze/24.jpg
znowu nie zdążyłam :shock:
dzień mam do d**y znowu, ale o tym jutro :wink:
Całuski
http://wroclaw.naszemiasto.pl/grafik...5_1_d_8034.jpg
***
Grażyna
18 marca pod McDonaldem spotykamy sie o godzinie 11tej!!!
Wróbel: Ile to się trzeba naćwierkać, żeby przyszła wiosna.
http://www.twojekwiaty.pl/photo/473.jpg
Spróbuj podjadac cukierki bez cukru np Alpenlieben sa pyszne, a zawsze to jakos pomoże mimo, że bez cukru. Ja byłam tydzień w sumie dzis ostani dzien na sotuh beach I faza i uważam, że dieta jest wprost idealna. Niestety odstawiam, bo troche droga, do tego nie gotuje, więc ile można na sałatkach. Wracam do diety 1000-1200 kcal bo na niej nie ma problemów ze schudnięciem i tez moja waga nie jest wysoka, bo jeszcze 4 kg i będzie 56 przy 166cm.Cytat:
Zamieszczone przez Gotka
Pozdrawiam ;)
http://sirmi.ic.cz/kytka/19.gif
Przyjemnego, słonecznego, wiosennego weekendu!
Grażynko życzę miłego tygodnia...............
I koniecznie troszkę odpocznij................
Ja może dzisiaj zacznę od siebie :roll:
podziały sie w moim życiu znowu rozmaite zawirowania - w sumie nie chcę się na ten temat rozpisywać na forum, bo to nie miejsce :roll: stare nawyki wtedy niestety biorą górę - całe dni nie jem z nerwów, wieczorem odrabiam - wystarczy parę takich dni i w oczach mnie przybywa :evil:Także weekend przeznaczam na ładowanie akumulatorków i rozpoczęcie faktycznego ostatecznego starcia z SBnaprawdę, na 100%, bez wymówek :roll: program ruchowy rozpoczęty / w tygodniach na rano 2xaerobik+joga, wtygodniach na popołudniu 1xjoga+2h basenu w weekend,oprócz tego spacery mam nadzieję,że w związku z nadchodzącą wiosną - coraz dłuższe i intensywniejsze :wink: /
zostało mi równo 14 dni do spotkania - więc do rtoboty,żebym nie musiała się wstydzić za siebie :oops: :oops: :oops:
FANTASTYCZNEGO WEEKENDU WSZYSTKIM ŻYCZĘ :D
http://www.bosko.pl/kartki/kartki/28.jpg
POZDRAWIAM
Całuski
***
Grażyna
18 marca pod McDonaldem w Katowicach spotykamy sie o godzinie 11tej!!!
Gayga trzymaj się bo jak nie Ty to kto . :!: Louise Hay i inny de Mello są daleko , a Ty Moja Motywacjo jesteś przynajmniej blisko .
Raz moja koleżanka w pracy gdy usłyszała że w stresie zjadłam potrójną porcyjkę zapytała się :
I pomogło Ci ?
Przyznałam , że nie . I utkwiło mi to w pamięci .
Jestem teraz na 1 fazie SB . Mam nadzieję , że będzie dobrze . W poniedziałek było bardzo dobrze . Zjadłam około tysiąc . To wprost niesłychane . We wtorek była przerwa i wypróbowałam pozostałe nieznane mi faworki .
I teraz znowu jestem na SB :D :D
Dagmarko
nie mam zamiaru tak łatwo się poddawać :roll:
Do jutra, bo mam towarzystwo przy kompie :evil:
G.
Bardzo ostrożnie zajrzałam, ale widzę, że nie ma żadnego przepisu :D
Grażynko też tak mam. Też zajadam. Nie czuję wtedy smaku i wieczorem nawet nie jestem w stanie powiedzieć co zjadlam. A potem okazuje się, że problemy się rozwiązuję a sadło zostaje. Niby mądre kobiety jesteśmy, a czasem nie :wink:
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Buziaki 2x ( :( powinno być 3x)
Kaszania
Kaszaniu
i co ja zrobię,że kolejny super facet do rany przyłóz jest gejem :roll: mam już 3 najlepsze koleżanki płci męskiej :shock:
:D
:D :D :D :D :D he he he he ...przepraszam ja wiem, że nie powinnam :oops:
Też tak kiedyś miałam :D Bo oni są najfajniejszymi facetami na świecie, szkoda, że się nie chcą z nami żenić :wink:
dziękuję pięknei za życzonka na weekend wierzę że takowy będzie :) i życzę różnież udanego. Ja osobiście nie mam przyjaciół geyów, chociaż podejrzewam o to moją nową miłość bo nie zwraca na mnie uwagi :P a na imprezie ciągle ściskał się z facetami :) Jak mu powiedziałam że mam dziwne odczucia po tym co robi to i mnie wyściskał :P więc może jest bi.. przynajmniej :P
Hura uff to dobrze . Napisz proszę coś o jodze . Jak się czujesz ? Czy tam są tylko ćwiczenia , czy np. muzyka wschodu ? Podobno uspokaja - ale dlaczego ?