Strona 152 z 502 PierwszyPierwszy ... 52 102 142 150 151 152 153 154 162 202 252 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,511 do 1,520 z 5018

Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

  1. #1511
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Stello

    Gsdzie się to dzisiaj podziewasz?Mam nadzieję,że czujesz się lepiej i jutro coś nam tu napiszesz

    Buziaki


  2. #1512
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witajcie Sloneczka
    Zawsze odwiedzam Was a pozniej pisze u siebie dzis jednak weszlam odrazu tutaj bo znow nie starczy mi czasu zeby napisac
    Zaraz wyjezdzam do kolezanki ...mam urlop i wciaz jestem w biegu
    Obiecalam opowiesci z Leby... ale bedzie to chyba w odcinkach bo odrazu nie opisze wszystkiego


    Piatek 05.08...dzien wyjazdu Oczywiscie rano wszystko w biegu... wyruszylismy o godzinie 7.30...trasa byla w miare luzna wiec jechalo sie ok.. Moglam podziwiac piekno naszego krajobrazu bo naszczescie bylam pasazerem a nie kierowca Dluzszy postoj zrobiilismy sobie dopiero w Gdansku oczywiscie zwiedzalismy Starowke



    Mielismy malo czasu ale i tak sie ciesze ze moglam sobie pochodzic uliczkami Starego miasta Kupilam sobie pierscionek z zoltymi bursztynami ktory bedzie mi przypominal chwile tam spedzone Zrobilismy duzo zdjec wiec jak juz je bede miala to napewno sie pochwale
    Corcia dzwonila czesto wiec darowalismy sobie Sopot...bo jednak jechalismy bardzo dlugo i czas gonil
    Mialam nadzieje ze zaliczymy molo w drodze powrotnej ale przez jej chorobe niestety nie zrobilismy tego
    Do Leby dojechalismy przed 17... pierwsze co nam sie rzucilo w oczy to.......... Tlumy ludzi....
    Pogoda byla dosc ladna... wiec myslalam ze wiekszosc bedzie na Plazy ...pozniej sie okazalo ze na plazy tez bylo tloczno
    Miasto duze..ladne..typowo nastawione na wczasowiczow
    Szybciutko znalezlismy osrodek corci i bylo powitanie z lezka w oczkach
    Bardzo juz bylam steskniona za nia

    CDN.....


    Slonka wieczorkiem bedzie 2 czesc bo zaraz musze jechac
    Napisze tez o wyniku wczorajszego wazonka
    Zycze Wam milego dzionka HUmorek mi sie poprawil... Mam nadzieje ze u was tez jest ok pomimo tej menalcholijnej pogody

    Buziaczki

  3. #1513
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witak Stello
    Mimo brzydkiej pogody zycze slonecznego dnia
    Przeczytalam twoja relacje z pobytu nad morzem,bardzo mnie jaednak ciekawil wynik wazonka
    Ale ty jak mistrzyni kryminalu - "kto zabil dowiecie sie panstwo w nastepnym odcinku..."
    Dobra jestes Milego dnia zycze

  4. #1514
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Stelluś
    czytałam pierwszy odcinek Twojej opowieści o pobycie nad morzem i poczułam się jak bym tam była dosłownie... od razu przypomniał mi się mój wyjazd nad morze
    będę z zapartym tchem czytała każdy odcinek
    cieszę się słoneczko, że humorek już masz lepszy... ja też nie narzekam na brak dobrego nastroju, tym bardziej że ostatnio mam miewam bardzo miłe dni z bardzo miłymi gośćmi
    właśnie wróciłam do domu z małej wycieczki rowerowej, postanowiłam rano wyruszyć, żeby wykorzystać to słoneczko... i dobrze zrobiłam, bo teraz się zachmurzyło i kto wie, czy nie będzie lało... pogoda jest okropna, ja chcę jeszcze trochę upałów
    a Ty masz urlop, a biegasz jak nakręcona, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to sobie odbijesz i wypoczniesz wreszcie
    całuję Cię mocno i życzę miłego i mniej zabieganego dzionka

    ps
    uściskaj ode mnie swoją córcię, dobrze

  5. #1515
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Stelluś, kwiatuszek dla Ciebie

    i jeszcze troszkę kwiatków


  6. #1516
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Witaj wieczorową porą Stello....

    Ja się obydwiema łapkami podpisuję pod postem colacaro....jesteś mistrzyni....trzymania w napięciu
    Czekam z niecierpliwością na wyniki wazonka i dietkowania

    Cmokaski latawcu

  7. #1517
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Slonka... mialam wpisywac sie najpierw u Was ale Agemcia i colacaro tak sie niecierpliwia ze napisze jednak najpierw u siebie
    Wiec wazonko bylo a jakze troszke sie balam ale przeciez nie objadalam sie ..pozatym zrobilam tyle kilometrow ze sadzilam ze chociaz waga stoi w miejscu niestety bylo gorzej Przytylam 1 kg....tak bylo we wtorek ale dzis na wadze bylo juz 0.50 mniej Nadmienie ze dietke trzymalam...byla to 2 faza SB..pozwolilam sobie na 2 kawalki chlebka ciemnego na sniadanie /tak tak sniadanko bylo/ bo w naszym osrodku byl szwedzki stol wiec bylo z czego wybierac... A teraz grzeszki 1 dnia zjadlam...1 gofra z jagodami...
    2 dnia tez 1 gofra zzzzzzzzzzzzzzzzz bita smietana /oj za slodki byl i za bardzo sycacy/
    3 dnia 1 gofra.........UWAGA!!!!!!!! bez zadnych dodatkow
    I to koniec grzeszkow..zadnych lodow nie bylo ...zadnych slodkosci innych tez nie..zadnych kebabow...pieczonych kurczakow...golonek...BYLY TYLKO RYBKI
    Przepyszne... Nawet sledzi nie jadlam
    Moglam nie jesc nawet tych gofrow ale w Warszawie takich nie ma wiec stwierdzilam Pozatym jadlam tylko 2 posilki..sniadanie i obiadokolacje..a gofry byly jak mnie ssalo w zolodeczku...bo naprawde na jedzenie nie bylo za duzo czasu
    Chociaz ludzie tam obiadali sie strasznie..co 2 osoba trzymala w reku loda ..inna gofra..jeszcze inna zajadala sie np.kebabem...Powiem szczerze nie ruszalo mnie...
    Za to mozna powiedziec ze troszke pozbawilam sie kompleksow..bo widzialam takie kobiety w bialych spodniach ze ..podziwiam za taka odwage...i nawet zazdroszcze..ja nigdy chyba nie pozbede sie myslenia ze ktos patrzy na mnie i nie widzi moich kraglosci...Nawet wracajac do domu czulam ze juz deczko przytylam i bylam zla......co moja Babcia skwitowala nagana ze ,,oczy az mi sie zapadly tak przytylam,, Dla nie juz jestem za chuda... Pewnie ona tez sie cieszyla jak mala Stelunia jadla 2 serki waniliowe majac 12 miesiecy
    Moja Babcia to najcudowniejsza osobka jaka znam......ma wielkie sreduszko dla mnie ale mnie nie przekona co do mojej figurki ...trzeba jeszcze schudnac
    Slonka mistrzyni sie wyspowiadala
    Jak starczy sil wroce i napisze 2 czesc mojej opowiesci a jesli padne to bedziecie musialy poczekac do jutra...
    Buziaczki

  8. #1518
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    hej hej

    poczekamy, poczekamy

    ja też już w Wafce nareszcieeeeee troszkę mi się dłużył ten wyjazd..ale ogólnie to jestem z niego zadowolona

    myślę, że nie masz powodów do smutków..w końcu te kilka gofrów to nie tragedia a zresztą to był właśnie wypad w ramach odpoczynku... nabrania nowych sił..poczęści dogadzania sobie
    także nie miej wyrzutów sumienia

    no a babcie to takie juzbywają napychają i napychają a potem nie umieją spojrzeć obiektywnym okiem i powiedzieć że jednak ich ukochana wnusia ma już ciut za dużo tego sadełka.. no ale taka już jest babcina mentalność że ich wnuś/wnusia to zawsze najpiękniejsze i najbardziej idealne stworzenie na świecie

    z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg historii
    pozdrawiam
    kolorowych snów

  9. #1519
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Stelluś, śpij dobrze skarbie
    odpoczywaj, bo jutro znów czeka Cię zabiegany dzionek
    dobranoc Stelluś

    ps
    dziękuję za... wszystko

  10. #1520
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Stello

    Nie wiem czy zauważyłaś,ale ostatnio wiele dziewczyn zaliczyło głupawki +wzrost wagi Nie wiem z czego to wynika-moze sprzyja temu okres wakacyjnego rozluźnienia?????Byłaś u mnie na wątku to wiesz,że i mnie dopadł pierwszy duży kryzys.?Jest już lepiej i nie poddam się

    Baw się dobrze w sobotę,a widzimy się w niedzielę



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •