-
Witaj Stello
Gsdzie się to dzisiaj podziewasz?Mam nadzieję,że czujesz się lepiej i jutro coś nam tu napiszesz
Buziaki
-
Witajcie Sloneczka
Zawsze odwiedzam Was a pozniej pisze u siebie dzis jednak weszlam odrazu tutaj bo znow nie starczy mi czasu zeby napisac
Zaraz wyjezdzam do kolezanki ...mam urlop i wciaz jestem w biegu
Obiecalam opowiesci z Leby... ale bedzie to chyba w odcinkach bo odrazu nie opisze wszystkiego
Piatek 05.08...dzien wyjazdu Oczywiscie rano wszystko w biegu... wyruszylismy o godzinie 7.30...trasa byla w miare luzna wiec jechalo sie ok.. Moglam podziwiac piekno naszego krajobrazu bo naszczescie bylam pasazerem a nie kierowca Dluzszy postoj zrobiilismy sobie dopiero w Gdansku oczywiscie zwiedzalismy Starowke
Mielismy malo czasu ale i tak sie ciesze ze moglam sobie pochodzic uliczkami Starego miasta Kupilam sobie pierscionek z zoltymi bursztynami ktory bedzie mi przypominal chwile tam spedzone Zrobilismy duzo zdjec wiec jak juz je bede miala to napewno sie pochwale
Corcia dzwonila czesto wiec darowalismy sobie Sopot...bo jednak jechalismy bardzo dlugo i czas gonil
Mialam nadzieje ze zaliczymy molo w drodze powrotnej ale przez jej chorobe niestety nie zrobilismy tego
Do Leby dojechalismy przed 17... pierwsze co nam sie rzucilo w oczy to.......... Tlumy ludzi....
Pogoda byla dosc ladna... wiec myslalam ze wiekszosc bedzie na Plazy ...pozniej sie okazalo ze na plazy tez bylo tloczno
Miasto duze..ladne..typowo nastawione na wczasowiczow
Szybciutko znalezlismy osrodek corci i bylo powitanie z lezka w oczkach
Bardzo juz bylam steskniona za nia
CDN.....
Slonka wieczorkiem bedzie 2 czesc bo zaraz musze jechac
Napisze tez o wyniku wczorajszego wazonka
Zycze Wam milego dzionka HUmorek mi sie poprawil... Mam nadzieje ze u was tez jest ok pomimo tej menalcholijnej pogody
Buziaczki
-
Witak Stello
Mimo brzydkiej pogody zycze slonecznego dnia
Przeczytalam twoja relacje z pobytu nad morzem,bardzo mnie jaednak ciekawil wynik wazonka
Ale ty jak mistrzyni kryminalu - "kto zabil dowiecie sie panstwo w nastepnym odcinku..."
Dobra jestes Milego dnia zycze
-
Witaj Stelluś
czytałam pierwszy odcinek Twojej opowieści o pobycie nad morzem i poczułam się jak bym tam była dosłownie... od razu przypomniał mi się mój wyjazd nad morze
będę z zapartym tchem czytała każdy odcinek
cieszę się słoneczko, że humorek już masz lepszy... ja też nie narzekam na brak dobrego nastroju, tym bardziej że ostatnio mam miewam bardzo miłe dni z bardzo miłymi gośćmi
właśnie wróciłam do domu z małej wycieczki rowerowej, postanowiłam rano wyruszyć, żeby wykorzystać to słoneczko... i dobrze zrobiłam, bo teraz się zachmurzyło i kto wie, czy nie będzie lało... pogoda jest okropna, ja chcę jeszcze trochę upałów
a Ty masz urlop, a biegasz jak nakręcona, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to sobie odbijesz i wypoczniesz wreszcie
całuję Cię mocno i życzę miłego i mniej zabieganego dzionka
ps
uściskaj ode mnie swoją córcię, dobrze
-
Stelluś, kwiatuszek dla Ciebie
i jeszcze troszkę kwiatków
-
Witaj wieczorową porą Stello....
Ja się obydwiema łapkami podpisuję pod postem colacaro....jesteś mistrzyni....trzymania w napięciu
Czekam z niecierpliwością na wyniki wazonka i dietkowania
Cmokaski latawcu
-
Hej Slonka... mialam wpisywac sie najpierw u Was ale Agemcia i colacaro tak sie niecierpliwia ze napisze jednak najpierw u siebie
Wiec wazonko bylo a jakze troszke sie balam ale przeciez nie objadalam sie ..pozatym zrobilam tyle kilometrow ze sadzilam ze chociaz waga stoi w miejscu niestety bylo gorzej Przytylam 1 kg....tak bylo we wtorek ale dzis na wadze bylo juz 0.50 mniej Nadmienie ze dietke trzymalam...byla to 2 faza SB..pozwolilam sobie na 2 kawalki chlebka ciemnego na sniadanie /tak tak sniadanko bylo/ bo w naszym osrodku byl szwedzki stol wiec bylo z czego wybierac... A teraz grzeszki 1 dnia zjadlam...1 gofra z jagodami...
2 dnia tez 1 gofra zzzzzzzzzzzzzzzzz bita smietana /oj za slodki byl i za bardzo sycacy/
3 dnia 1 gofra.........UWAGA!!!!!!!! bez zadnych dodatkow
I to koniec grzeszkow..zadnych lodow nie bylo ...zadnych slodkosci innych tez nie..zadnych kebabow...pieczonych kurczakow...golonek...BYLY TYLKO RYBKI
Przepyszne... Nawet sledzi nie jadlam
Moglam nie jesc nawet tych gofrow ale w Warszawie takich nie ma wiec stwierdzilam Pozatym jadlam tylko 2 posilki..sniadanie i obiadokolacje..a gofry byly jak mnie ssalo w zolodeczku...bo naprawde na jedzenie nie bylo za duzo czasu
Chociaz ludzie tam obiadali sie strasznie..co 2 osoba trzymala w reku loda ..inna gofra..jeszcze inna zajadala sie np.kebabem...Powiem szczerze nie ruszalo mnie...
Za to mozna powiedziec ze troszke pozbawilam sie kompleksow..bo widzialam takie kobiety w bialych spodniach ze ..podziwiam za taka odwage...i nawet zazdroszcze..ja nigdy chyba nie pozbede sie myslenia ze ktos patrzy na mnie i nie widzi moich kraglosci...Nawet wracajac do domu czulam ze juz deczko przytylam i bylam zla......co moja Babcia skwitowala nagana ze ,,oczy az mi sie zapadly tak przytylam,, Dla nie juz jestem za chuda... Pewnie ona tez sie cieszyla jak mala Stelunia jadla 2 serki waniliowe majac 12 miesiecy
Moja Babcia to najcudowniejsza osobka jaka znam......ma wielkie sreduszko dla mnie ale mnie nie przekona co do mojej figurki ...trzeba jeszcze schudnac
Slonka mistrzyni sie wyspowiadala
Jak starczy sil wroce i napisze 2 czesc mojej opowiesci a jesli padne to bedziecie musialy poczekac do jutra...
Buziaczki
-
hej hej
poczekamy, poczekamy
ja też już w Wafce nareszcieeeeee troszkę mi się dłużył ten wyjazd..ale ogólnie to jestem z niego zadowolona
myślę, że nie masz powodów do smutków..w końcu te kilka gofrów to nie tragedia a zresztą to był właśnie wypad w ramach odpoczynku... nabrania nowych sił..poczęści dogadzania sobie
także nie miej wyrzutów sumienia
no a babcie to takie juzbywają napychają i napychają a potem nie umieją spojrzeć obiektywnym okiem i powiedzieć że jednak ich ukochana wnusia ma już ciut za dużo tego sadełka.. no ale taka już jest babcina mentalność że ich wnuś/wnusia to zawsze najpiękniejsze i najbardziej idealne stworzenie na świecie
z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg historii
pozdrawiam
kolorowych snów
-
Stelluś, śpij dobrze skarbie
odpoczywaj, bo jutro znów czeka Cię zabiegany dzionek
dobranoc Stelluś
ps
dziękuję za... wszystko
-
Witaj Stello
Nie wiem czy zauważyłaś,ale ostatnio wiele dziewczyn zaliczyło głupawki +wzrost wagi Nie wiem z czego to wynika-moze sprzyja temu okres wakacyjnego rozluźnienia?????Byłaś u mnie na wątku to wiesz,że i mnie dopadł pierwszy duży kryzys.?Jest już lepiej i nie poddam się
Baw się dobrze w sobotę,a widzimy się w niedzielę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki