Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Witam Stello - to ja -nocny marek

Moja waga dalej stoi,co mnie zaczyna złościc!Też tak jak Ty zaczynam odczuwać znużenie dietkowaniem Ale to chyba normalne,odchudzamy się przecież już ponad 8 miesięcy Jakoś ostatnio ciężko jest mi się zmobilizować tak jak na początku odchudzania!!Trzeba jednak znowu wziąźć się w garść,żeby nie zaprzepaścić tego co się osiągnęło,prawda To do dzieła Stello

Mój jeżyk dostał czerwone,kryształowe serduszko!!!

Buziaki



Czy powyższy obrazek z czymś Ci się kojarzy

Witaj Stelluś, słońce Ty moje
wklejam Ci dziś obrazeczek, który pasuje mi jak ulał do tego co chcę Ci dziś napisać
otóż... moje drogie dziecko ( piszę tak, bo mam prawo z racji starszeństwa ), każdemu może się takie długie dietkowanie czasem przejeść ( :P ), ale tak jak napisała wyżej Luna nie możemy się poddać, tak wiele już osiągnęłyśmy że zwykłym marnotrastwem byłoby zaprzestanie walki
wiesz, każdy ma prawo do chwilowego zwątpienia, zwłaszcza po tak długim okresie dietkowania, ale warto to kontynuować dla własnego zdrowia, dla pięknego wyglądu i ........... ( tu każdy może sobie dopisać sam, po co jeszcze )
kochanie, jesteśmy tu wszystkie z Tobą, a razem jest o wiele prościej
pamiętaj, że taką pomocną dłoń jak na fotce zawsze od nas dostaniesz, a jak będziesz potrzebowała to niektórzy mogą służyć małym motywującym kopniaczkiem w pupę
całuję Cię bardzo mocno i trzymam z całych sił kciuki za Ciebie

ps
dzięki za wczorajszą rozmowę słonko

Witaj Stelluś

teraz zaglądam tylko na chwilunię!! z pozdrowionkami wpadam
nie lubię gdy Twój wąteczek jest na II stronie, to go szybciutko podciągam!!

ale już muszę zmykać, bo kończe pracę, potem napiszę więcej

ps. Stelluś jutro nowy miesiąc.. mam nadzieję ze wkroczymy w niego w dietkowym super stylu a za 30 dni będzeimy dumne, ze wrzesień minął nam super dietkowo, ze jesteśmy szczuplejsze i radosne i takim samym krokiem wejzdiemy w październik..

zmykam....... pa!

Ale dziś cieplutko
coś dla ochłody Ci wklejam

Stelluś, nocka już się robi, księżyc się pokazał, a gdzie Ty tak brykasz, co

Stelluś, dobranoc

Witaj Stelluniu wróciłam i pozdrawiam cię czwartkowo, słonecznie i serdecznie dzięki za wpisy u mnie

narazie, znikam do pracy

Witaj Stellus

wpadam z czwartkowymi, już wrześniowymi pozdrowionkami!

Słonko rozumiem Cię w pełni w sprawie "znudzenia" dietką!
Ale jak się podnoszę z tego dziś.. w ramach urozmaicenia planuję dietkę połączenie SB + kaloryjki... brzucholek znów taki duży, coraz większe ciuszki z szafy wyciagam.. tak dalej być nie może..

Stelluś i Ty bierz się garść, dzis nowy miesiąc się zaczyna.. pomyśl o tej satysfakcji, jaką odczujemy, gdy przeżyjemy go dobrze i dietkowo!!! No i będziemy szczuplejsze, ładniejsze i uśmiechnięte! Sama korzysć

Buziaczki Słonko i wracaj na dietkowe szlaki, do ćwiczeń i uśmechnij się promiennie!!

Miłego dnia Stello

Głowa do góry-będzie dobrze,zobaczysz

Stelluś

nie mozna się tak nastawiać

ja tam wierzę w Ciebie, że wszystko się ułoży, że cośsie ruszy i że zmieni się troszkę nastawienie

musimy byc optymistkami i wierzyć w siebie

ja tam wierzę w Ciebie, w Twój sukces i w to że pokonasz wszystkie zakręty jakie postawił Ci los na dietowej drodze

ślę serdeczne pozdrowienia